Ten post jest po prostu przedrukiem materiału z tej strony . Daje dobry przegląd sposobu, w jaki Izrael systematycznie kradł i odsprzedawał technologię i broń Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich kilku dekad.
Izrael czerpie większość krwi z USA dzięki pomocy zagranicznej lub kradzieży. Doskonałym tego przykładem jest afera Apollo, w której Izrael ukradł wzbogacony uran z USA, aby zbudować swój niesławny program broni jądrowej za pośrednictwem podejrzanego agenta Mosadu, Zalmana Shapiro, wraz z czterema izraelskimi agentami wywiadu, w tym Rafi Eitan, który odwiedzał NUMEC okresowo w latach 1965. i 1970. Tak działa Izrael.
Jednak alternatywne media nie idą dalej niż sprawa Apollo. Nie donoszą o znacznie głębszych i bardziej konsekwentnych izraelskich kradzieżach zaawansowanych technologii w USA za pośrednictwem programu Talpiot i jednostki 8200. Gospodarka USA wysysa miliardy dolarów w ramach kontraktów rządowych z izraelskimi firmami zajmującymi się technologiami i cyberbezpieczeństwem, takimi jak Amdocs, które ma dostęp do wszystkich amerykańskich zapisów telefonicznych za pośrednictwem NSA oraz firmy Comverse Infosys, która ma dostęp do wszystkich elektronicznych urządzeń podsłuchowych NSA. Zasadniczo Izrael kieruje państwem bezpieczeństwa narodowego. Izraelskie firmy mogą cię szpiegować. Skąd wzięli zdolność zostania światowymi liderami w branży technologicznej? Stany Zjednoczone.
Jednym z powodów, dla których izraelskie firmy technologiczne są tak konkurencyjne na rynku globalnym, jest forma quasi-państwowego kapitalizmu, w którym rząd izraelski subsydiuje 50 procent kosztów badań i rozwoju izraelskich firm technologicznych. Daje to tym firmom możliwość sprzedaży swoich towarów i usług po znacznie niższych cenach niż ich amerykańskie odpowiedniki. Ta polityka ma charakter socjalistyczny, na co Phil Giraldi zwrócił uwagę w przemówieniu dla Rady Interesu Narodowego:
„Izrael, kraj socjalistyczny, w którym rząd i biznes współpracują ramię w ramię, osiągnął znaczące korzyści dzięki systematycznej kradzieży amerykańskiej technologii zarówno w zastosowaniach cywilnych, jak i wojskowych”.
W jaki sposób Izrael uzyskał dostęp do zaawansowanych technologii i własności intelektualnej w USA? Wszystko zaczęło się w latach siedemdziesiątych XX wieku, kiedy rządy USA i Izraela utworzyły BIRD (Dwunarodową Fundację Badań i Rozwoju Przemysłowego Izraela i Stanów Zjednoczonych). BIRD finansuje wspólne partnerstwa między firmami izraelskimi i amerykańskimi, przy czym 50 procent środków pochodzi od rządu USA. Zgadza się, nasze pieniądze podatników finansują izraelski przemysł, podczas gdy nasza infrastruktura jest w ruinie. Ten cytat z artykułu Bloomberga to Talpiot w akcji:
Następnie Izrael wykorzystuje tę przewagę, aby zalać rynek USA eksportem technologii, częściowo z powodu umowy o wolnym handlu między Izraelem a Stanami Zjednoczonymi z 1985 r., Niszczącej tym samym amerykańskie miejsca pracy w branży zaawansowanych technologii. Była to pierwsza umowa o wolnym handlu uzgodniona przez Stany Zjednoczone. Obniżyła wszystkie cła na izraelski import i jest jedyną umową o wolnym handlu, która nie zawiera rozdziału o prawach własności intelektualnej. Oznacza to, że Izrael może mieć dostęp do własności intelektualnej USA zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych.„Firma [BIRD] promuje wspólne badania i rozwój w przemyśle między firmami amerykańskimi i izraelskimi. Zapewniają one maksymalnie 1,2 miliona dolarów na projekt. Projekty wspierane przez BIRD umożliwiają wiodącym izraelskim firmom technologicznym dostęp do kluczowych światowych firm amerykańskich i nawiązywanie kontaktów biznesowych”.
Cała ta technologia, którą ukradł Izrael, została opracowana z pieniędzy podatników za pośrednictwem DARPA (Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony). Prawie cała technologia Apple została opracowana przez DARPA. Firma Google pojawiła się dzięki technologii DARPA i projektowi CIA MDDS (Massive Digital Data Systems), a Facebook pozyskał kapitał początkowy dzięki inwestycji Petera Thiela, którego firma zajmująca się eksploracją danych, Palantir, została po raz pierwszy sfinansowana przez firmę CIA Venture Capital In Q Tel .
Proszę bardzo, BIRD finansowany przez rząd USA daje izraelskim firmom technologicznym dostęp do „światowej klasy firm amerykańskich”. To jest miejsce, w którym izraelski przemysł zaawansowanych technologii bierze swój żywot. Korzystając z tego dostępu do przemysłu amerykańskiego, Izrael rozpoczął masową operację szpiegowską w Stanach Zjednoczonych, aby ukraść tajne amerykańskie tajemnice obronne, technologię wojskową i własność intelektualną na początku lat 80. Jeden z agentów, Jonathan Pollard, został złapany na tej operacji. Pollard był agentem wywiadu USA / izraelskim szpiegiem, który ukradł tysiące dokumentów ujawniających metody wykorzystywane przez USA do zbierania danych wywiadowczych. Odtąd Izrael miał takie same możliwości gromadzenia danych wywiadowczych jak Stany Zjednoczone. Bez Pollarda Izrael nigdy nie byłby w stanie zaangażować się w zbieranie danych wywiadowczych, co oznacza, że niesławne izraelskie firmy związane z 11 września: Amdocs i Verint nigdy by nie powstały. Ale Pollard był tylko wierzchołkiem góry lodowej. Była cała izraelska sieć szpiegowska otaczająca i pracująca z Pollardem, w tym ludzie tacy jak Richard Perle, Frank Gafney JR, Douglas J Feith, John F Lehman Jr i Paul Wolfowitz.
Co więcej, istnieją syjonistyczne odciski palców na wszystkich gigantach technologicznych, takich jak Google i Facebook. Google był początkowo częściowo finansowany przez amerykańskiego Żyda, Andy'ego Bechtolsheima, współzałożyciela firmy technologicznej Sun Microsystems, która ma główne centrum badawczo-rozwojowe w Izraelu. Wiele innych firm technologicznych, w tym Google, Facebook, IBM, Motorola, Microsoft, Qualcomm i Apple, ma również centra badawczo-rozwojowe w Izraelu. Dlaczego te firmy miałyby wybrać centra badawczo-rozwojowe w pobliżu Tel Awiwu? Tel Awiw to dziewiąte najdroższe miasto świata. Ponadto z ekonomicznego punktu widzenia bardziej sensowne byłoby posiadanie centrów badawczo-rozwojowych w miejscu takim jak Bangladesz, gdzie płace są znacznie niższe przy podobnej podaży pracowników zaawansowanych technologii.Firmy te działają w Izraelu, ponieważ chcą uczynić Izrael światową stolicą zaawansowanych technologii, w której Izrael będzie rządził światem w ramach jednego rządu światowego z Jerozolimy, jak przewidział Ben Gurion.Krótko przed raportem Timesa Izrael otworzył biuro izraelskiej Akademii Nauk w Pekinie. Niewątpliwie to ten rażący czyn spowodował, że urzędnicy amerykańscy zaczęli wyciekać informacje. Źródło „Timesa” stwierdziło, że rzekomo akademickie biuro Izraela w Pekinie w rzeczywistości „ułatwiało cały zakres współpracy wojskowo-wojskowej między Izraelem a Chinami”:
Ponadto Izrael sprzedaje zaawansowaną technologię pochodzącą z USA naszym wrogom, Rosji i Chinom. Rosja i Chiny sprzedają następnie tę technologię Iranowi. Dlatego Izrael pośrednio zbroi Iran. Konflikt irańsko-izraelski to farsa. Gdyby Izrael był naprawdę wrogiem Iranu, nigdy nie pozwoliliby Chinom sprzedawać Iranowi izraelskiej technologii wojskowej, nie mówiąc już o sprzedaży izraelskiej technologii wojskowej Chinom. Co więcej, Izrael ma liczne historyczne powiązania z Islamską Republiką Iranu, jak to opisałem w moim artykule „Iran nie jest wrogiem żydowskiej elity”.
Ariwatch.com wykonuje fantastyczną robotę, szczegółowo opisując historię transferu amerykańskiej technologii z Izraela do Chin w artykule „Israel's Technology Transfer to China”:
„13 czerwca 1990 r. Los Angeles Times poinformował, że Izrael stał się największym dostawcą zaawansowanej technologii wojskowej do Chin od czasu, gdy Stany Zjednoczone zakazały sprzedaży wojskowej do tego kraju rok wcześniej. Bezimienny amerykański urzędnik powiedział gazecie, że Izrael jest” tylne drzwi do technologii amerykańskiej, których Stany Zjednoczone ich nie sprzedają ”.Izrael łamał amerykańskie embargo przeciwko Chinom, wykorzystując technologię, którą Stany Zjednoczone przekazały Izraelowi dla własnej obrony, mimo że technologia ta wiązała się z ograniczeniem, że Izrael nie będzie reeksportować.
Według artykułu eksperci wywiadu na Zachodzie i Azji wierzyli, że Izrael dostarczył Chinom część zaawansowanej technologii potrzebnej do modernizacji chińskich samolotów odrzutowych i rakiet. Urzędnicy amerykańscy powiedzieli Izraelowi, że zdecydowanie sprzeciwiają się współpracy wojskowej, ponieważ podcina ona amerykańskie sankcje wobec Chin. „To już koniec naszych zastrzeżeń” - powiedział gazecie wysoki urzędnik administracji. Przedstawiciele USA powiedzieli, że Izrael nie działał jako pełnomocnik Stanów Zjednoczonych w tej sprzedaży.
Ta historia nie miała zauważalnego wpływu na Izrael. Kontynuowano sprzedaż technologii zbrojeniowej do Chin i ulepszanie stosunków między dwoma krajami. Rok po opublikowaniu raportu Timesa, w czerwcu 1991 r., Chiny i Izrael podpisały porozumienie o współpracy naukowej.
20 listopada 1991 r. Prasa wschodniego wybrzeża doniosła, że izraelski minister obrony Moshe Arens złożył tajną czterodniową wizytę w Chinach na początku tego miesiąca. Pod koniec 1991 roku wiceminister spraw zagranicznych Chin Yang Fuchang odwiedził Izrael.
Mniej więcej w tym samym czasie opublikowano badanie przeprowadzone przez wspieraną przez Pentagon firmę RAND Corp., w którym stwierdzono, że Izrael stał się „wiodącym zagranicznym dostawcą zaawansowanych technologii do Chin”. Mówiono, że pojawiły się doniesienia, że Izrael pomógł Chinom w opracowaniu pocisku ziemia-powietrze HQ-61, pocisku pośredniego CSS-2, pocisku powietrze-powietrze i ziemia-powietrze PL-8, a także zaawansowany opancerzenie czołgów bojowych i pokładowy system radarowy wczesnego ostrzegania. Stwierdzono, że Izrael obecnie współpracuje z Chinami w celu opracowania zaawansowanego myśliwca.
24 stycznia 1992 r. Chiny i Izrael nawiązały formalne stosunki dyplomatyczne podczas ceremonii w Pekinie. W uroczystości uczestniczyli minister spraw zagranicznych Chin Qian Qichen i minister spraw zagranicznych Izraela David Levy.Stosunki chińsko-izraelskie były dziwne. Chiny tradycyjnie faworyzowały Arabów w konflikcie arabsko-izraelskim. Co więcej, podczas gdy Izrael oparł swoje apele o ogromną pomoc USA na niebezpieczeństwie ze strony krajów arabskich, jego sprzedaż technologii uzbrojenia do Chin pośrednio pomagała wzmocnić Arabów, ponieważ Chiny były głównym dostawcą rakiet do Iranu i takich krajów arabskich, jak Arabia Saudyjska. i Syrii.
W oczywisty sposób starając się złagodzić rozwijające się stosunki chińsko-izraelskie, urzędnicy amerykańscy zaostrzyli przecieki. Nienazwani urzędnicy ujawnili na początku marca 1992 r., Że istniały „przytłaczające” dowody na to, że Izrael oszukuje na podstawie pisemnych obietnic, że nie będzie reeksportować amerykańskiej technologii zbrojeniowej do krajów Trzeciego Świata, w tym do Chin. Dodali, że istnieje uzasadnione podejrzenie, że Izrael również sprzedaje Chinom sekrety amerykańskiego pocisku antyrakietowego Patriot. Amerykański zespół ekspertów został wysłany do Izraela pod koniec marca, ale nie udało mu się znaleźć dowodu na izraelskie oszustwo. Departament Stanu powiedział 2 kwietnia, że „rząd izraelski ma czysty list zdrowia w kwestii Patriot”.
Ale w rządzie nie było zgody. Sekretarz obrony Dick Cheney powiedział, że istnieją „dobre powody”, by sądzić, że doszło do dywersji. Dyrektor CIA Robert Gates zgodził się, mówiąc: „Są pewne oznaki, że oni [Chińczycy] mają część technologii [Patriot]”.
Po tych ujawnieniach pojawił się raport w The Wall Street Journal, w którym stwierdzono, że Izrael nielegalnie reeksportuje technologię do wielu krajów poza Chinami, w tym Chile, Etiopii, RPA i Tajlandii. W amerykańskiej społeczności wywiadowczej „nie było wątpliwości, że Izrael wielokrotnie angażował się w plany dywersji”. Washington Post dodał, że jeden z urzędników powiedział, że było „wiele, wiele jasnych przypadków”. Najwyraźniej Stany Zjednoczone miały więcej niż wystarczającą ilość dowodów, aby skazać Izrael, gdyby miały wolę polityczną, by to zrobić.
Do przecieków z nienazwanych oficjalnych źródeł doszło na kilka dni przed spotkaniem izraelskiego ministra obrony Moshe Arensa 16 marca 1992 r. Ze swoim odpowiednikiem Dickiem Cheneyem. Początkową reakcją publiczną Arensa było oburzenie: „Nie ma ziarenka prawdy. W ogóle nie ma w tym prawdy”. Jednak wraz ze wzrostem liczby zarzutów jego wypowiedzi zmieniły się w kwestionowanie motywów wycieków: „Prawdziwa historia jest taka, kim są te bezimienne osoby, które rozpowszechniają te złośliwe plotki?” Sekretarz obrony Cheney i jego rzecznicy odrzucili jakiekolwiek uwagi.Temat trafił do sedna gospodarczego dobrobytu państwa żydowskiego. Sprzedaż broni, wynosząca około 1,5 miliarda dolarów rocznie, stanowiła 40 procent izraelskiego eksportu i była oparta prawie w całości na technologii amerykańskiej.
1 kwietnia 1992 r. Departament Stanu opublikował raport swojego generalnego inspektora, w którym oskarżył, że „główny odbiorca” amerykańskiej pomocy wojskowej był zaangażowany w „systematyczny i rosnący wzorzec” sprzedaży tajnej amerykańskiej technologii z naruszeniem prawa Stanów Zjednoczonych. W raporcie publicznym nie wymieniono bezpośrednio Izraela, ale urzędnicy nie pozostawili wątpliwości, że był on przedmiotem raportu. Raport mówi, że naruszenia Izraela rozpoczęły się około 1983 roku i że Izrael starał się ukryć naruszenia. Tajna wersja raportu rzekomo zidentyfikowała Chile, Chiny, Etiopię i RPA jako jedne z odbiorców izraelskiej sprzedaży.
Generalny inspektor Departamentu Stanu Sherman M. Funk powiedział, że powiadomił Sekretarza Stanu Jamesa A. Bakera III o raportach wywiadu dotyczących naruszeń Izraela w czerwcu 1991 r. Oraz że w ramach operacji zwanej Blue Lantern wprowadzono nowe procedury mające na celu zapobieganie naruszeniom w przyszłości. Funk powiedział, że wcześniej urzędnicy amerykańscy polegali na ustnych zapewnieniach Izraela, że nie zostanie przekazany z powrotem. Ale, powiedział, takie zapewnienia z Izraela„nie są skutecznym mechanizmem zapewniającym weryfikację końcowego przeznaczenia. Zidentyfikowaliśmy przypadki, w których produkty i technologie z USA zostały przekazane ponownie lub były używane z naruszeniem zapewnień”.
Dodał, że zalecił zmuszenie Izraela do zwrotu pieniędzy nielegalnie zarobionych na transferach, ale zastępca sekretarza stanu Lawrence S. Eagleburger odrzucił propozycję jako niemożliwą do wykonania. Eagleburger był protegowanym byłego sekretarza stanu Henry'ego Kissingera i silnym zwolennikiem Izraela.
Jak Izrael stał się tak zaawansowany technologicznie, zostało ujawnione w badaniu przeprowadzonym przez General Accounting Office. Prezentacja rozpoczęła się w 1970 roku wraz z podpisaniem Master Defence Development Data Exchange Agreement, który zapewnił największy transfer amerykańskiej technologii do jakiegokolwiek kraju, jaki kiedykolwiek podjęto. Przeniesienie odbyło się za pomocą tzw. Pakietów danych technicznych: całego kompleksu planów, planów i rodzajów materiałów potrzebnych do faktycznej konstrukcji broni.
Według badań przeprowadzonych przez Panel Transferu Broni na Bliskim Wschodzie w ciągu następnych ośmiu lat ponad 120 takich paczek zostało przekazanych Izraelowi. Ten ogromny zastrzyk technologii pobudził gospodarkę Izraela. W 1981 roku Izrael stał się siódmym co do wielkości eksporterem broni wojskowej na świecie z technologicznie zacofanego importera broni, ze sprzedażą zagraniczną na poziomie 1,3 miliarda dolarów.
Izraelski pisarz zauważył:12 października 1993 roku CIA ujawniła Senackiej Komisji Spraw Rządowych, że Izrael od ponad dekady sprzedaje Chinom zaawansowaną technologię wojskową. Dyrektor Centralnego Wywiadu R. James Woolsey oszacował, że obrót może wynieść kilka miliardów dolarów.
Woolsey dodał:
„Opierając się na długiej historii bliskich stosunków przemysłowych w dziedzinie obronności, w tym pracach nad chińskimi myśliwcami nowej generacji, pociskami powietrze-powietrze i programami czołgów oraz nawiązaniu stosunków dyplomatycznych w styczniu 1992 r., Chiny i Izrael wydają się zmierzać w kierunku sformalizowania i poszerzenie współpracy wojskowo-technicznej. "„Amerykanie stworzyli praktycznie całą swoją najbardziej zaawansowaną broń i technologię, czyli najlepsze samoloty myśliwskie, pociski, radary, opancerzenie i artylerię dostępne dla Izraela. Izrael z kolei wykorzystał tę wiedzę, dostosowując amerykański sprzęt do zwiększenia własnego zaawansowanie technologiczne, odzwierciedlone namacalnie w izraelskich ofertach obronnych ”.
Pomimo wielu doniesień na przestrzeni lat, że Izrael nielegalnie czerpał zyski z amerykańskiej technologii kosztem amerykańskich firm i bezpieczeństwa USA, Waszyngton nadal dostarczał Izraelowi coraz większe ilości technologii. Według raportu z 1992 roku, w tamtym czasie istniały 322 odrębne spółdzielcze przedsięwzięcia amerykańsko-izraelskie o wartości 2,9 miliarda dolarów. Ponadto istniało 49 programów między krajami, w których Izrael uczestniczył we wspólnym rozwoju lub koprodukcji i badaniach ze Stanami Zjednoczonymi, a także istniało 36 aktywnych umów o wymianie danych i 11 nowych proponowanych porozumień. W raporcie podsumowano: „Skala istniejących wysiłków w zakresie współpracy z Izraelem jest rozległa i szybko rośnie”. W 1993 roku, kiedy Bill Clinton został prezydentem, obiecał znieść „barierę technologiczną”W międzyczasie stosunki chińsko-izraelskie kwitły. Prezydent Izraela Chaim Herzog odwiedził Chiny w dniach 24-30 grudnia 1992 r. W styczniu 1993 r., Gdy administracja prezydenta Clintona przejęła władzę w Waszyngtonie, Izrael i Chiny podpisały umowę zezwalającą Izraelowi na zakup chińskiego węgla. 14 lutego 1993 r. Oba kraje podpisały porozumienie naukowe dotyczące wspólnych projektów badawczych w dziedzinie elektroniki, technologii medycznej, energii odnawialnej, rolnictwa i cywilnych zastosowań technologii kosmicznej. Premier Izraela Icchak Rabin zaprzeczył, że handel osiągnął miliardy dolarów, dodając, że w 1992 r. Kwota ta wynosiła około 60 milionów dolarów. „Wszystkie te historie o miliardach dolarów handlu bronią w ciągu ostatnich 10 lat to totalny nonsens” - powiedział.
„Wielokrotnie dawaliśmy do zrozumienia, że nigdy nie zrobiliśmy nic przeciwko amerykańskiemu prawu… nigdy nie przekazaliśmy technologii, które otrzymaliśmy ze Stanów Zjednoczonych. Nie jesteśmy na tyle głupi, aby zagrozić corocznej pomocy Izraela w wysokości 3 miliardów dolarów. "CIA stwierdziła, że oznakami silniejszych powiązań chińsko-izraelskich było otwarcie wielu izraelskich biur sprzedaży wojskowej w Chinach, podpisanie umowy o dzieleniu się technologią 14 lutego 1993 r. Oraz obecna wizyta Rabina w Pekinie. W raporcie stwierdzono (wydał oświadczenie w Pekinie, gdzie przebywał z oficjalną czterodniową wizytą):
„Uważamy, że Chińczycy szukają w Izraelu zaawansowanych technologii wojskowych, których nie chcą zapewnić amerykańskie i zachodnie firmy. Pekin prawdopodobnie ma nadzieję, że wykorzysta izraelskie doświadczenie do wspólnego opracowywania technologii wojskowych, takich jak zaawansowane elektrownie czołgowe i pokładowe systemy radarowe, które Chińczycy mieliby trudności z samodzielną produkcją ”.
W 1994 roku profesor Duncan L. Clarke z American University w Waszyngtonie donosił w badaniu:„Przez lata Izrael łamał ustawę o kontroli eksportu broni i związane z nią umowy wykonawcze. [30] Izrael używał broni amerykańskiej wbrew prawu i polityce USA, włączał amerykańską technologię do izraelskich systemów uzbrojenia bez uprzedniej zgody i dokonywał nieprawidłowych transferów amerykańskich pocisków oraz inne systemy i technologie obronne do innych krajów, w tym Chile, Chin i Republiki Południowej Afryki ”.
Na początku 1995 roku pojawiła się kolejna seria doniesień medialnych na temat izraelskiego handlu Chinami. Doprowadziło to do oficjalnego zaprzeczenia przez Izrael. David Ivri, dyrektor generalny izraelskiego Ministerstwa Obrony, przyznał 3 stycznia, że Izrael sprzedał Chinom „jakąś technologię w samolotach”, ale dodał, że nie była to technologia amerykańska, a kontrakty były „bardzo małe”.Podsumowując, izraelski sektor wojskowy i sektor zaawansowanych technologii są dotowane przez amerykańskich podatników. Nasze pieniądze podatników trafiają do kraju, który sprzedaje naszą zaawansowaną technologię naszym wrogom, czyli Chinom. Chiny otrzymały wiele swoich możliwości technologicznych od Izraela. Chiny wykorzystują tę technologię do kradzieży własności intelektualnej Stanów Zjednoczonych, co administracja Trumpa słusznie podniosła jako problem. Jednak administracja Trumpa nigdy nie wspomina o Izraelu, który bezpośrednio przekazuje Chinom tę technologię. Prezydent Trump w ogóle nie dba o kradzież własności intelektualnej w USA. Gdyby to zrobił, zawołałby Izrael, tak jak zrobiły to BBC i Washington Examiner. Nie zrobi tego jednak, ponieważ Trump i jego kumpel Putin są „fanami Bibi”.
6 stycznia Aded Ben-Ami, rzecznik premiera Icchaka Rabina, ponownie zaprzeczył, jakoby Izrael nielegalnie przekazał Chinom jakąkolwiek technologię z USA. „Izrael nie przekazał do Chin żadnej amerykańskiej technologii ani amerykańskich komponentów” - powiedział. Dwa dni później sekretarz obrony William Perry omówił tę kwestię z premierem Rabinem w Jerozolimie, ale izraelski przywódca ponownie zaprzeczył, że w grę wchodzi jakakolwiek technologia amerykańska.
Wtedy nagle sprawa zniknęła z oczu opinii publicznej.
Kontrowersje, które rozpoczęły się w 1990 roku od anonimowych przecieków i przerodziły się w oficjalne zarzuty Stanów Zjednoczonych, zakończyły się na początku 1995 roku dyskusjami na najwyższym szczeblu między dwoma krajami. Po spotkaniu Perry'ego z Rabinem temat zniknął z pola widzenia. Jakie działania podjęto, jeśli w ogóle, nie ogłoszono ”.Widzisz, to wszystko to oszustwo. Wszyscy są w tym razem. Izrael przekazuje zaawansowane technologie do Chin, które z kolei przekazują tę technologię do krajów arabskich i Iranu. Dlatego Izrael jest pośrednim sojusznikiem Iranu i SYRII. Założę się, że myślałeś, że Assad był głównym wrogiem Izraela. Cóż, Syria otrzymuje rozległą technologię wojskową z Rosji i Chin. Według instytucji Brookings, „Rosja i Chiny chronią Syrię Assada”. Dlatego Izrael pośrednio „zapewnia osłonę dla Syrii Assada”. Niedawno stała się jasna tolerancja Izraela wobec Assada. Według tego artykułu Haaretza:
Oto kluczowy cytat z tego artykułu:
„Co więcej, podczas gdy Izrael oparł swoje apele o ogromną pomoc USA na niebezpieczeństwie ze strony krajów arabskich, jego sprzedaż technologii zbrojeniowej Chinom pośrednio pomagała wzmocnić Arabów, ponieważ Chiny były głównym dostawcą rakiet do Iranu i takich krajów arabskich jak saudyjczycy. Arabia i Syria. ”„Kilka tygodni temu Izrael podobno powiedział Rosji, że nie sprzeciwia się temu [Assadowi u władzy], jakby decyzja była w jego rękach lub jakby Izrael miał jakąkolwiek siłę nacisku na to, jaki rodzaj rządu sprawuje władzę w Syrii po wojna się kończy ”.
Z całym tym udokumentowanym dowodem na to, że izraelska inżynieria odwrotna amerykańskiej technologii buduje własne firmy technologiczne z izraelskimi pracownikami wywiadu wojskowego za pośrednictwem Programu Talpiot i Jednostki 8200, większość osobowości alternatywnych mediów wciąż o tym nie wspomina. Izrael jest GŁÓWNYM powodem, dla którego Chiny są supermocarstwem zaawansowanych technologii. Chiny otrzymały całą technologię wojskową z Izraela. Izrael naruszył prawo Stanów Zjednoczonych, ponownie eksportując amerykańską technologię wojskową do Chin, ale nigdy nie poniósł żadnych konsekwencji. Na przykład w latach 90-tych Izrael dostarczył Chinom pociski Python III, które wykorzystywały opracowaną w USA technologię dla pocisków Sidewinder. To słusznie oburzyło niższe szczeble sił zbrojnych USA, które powoli zwiększały presję na Izrael i wyrządzały pewne szkody. Na przykład w 2013 r. „
Odnośnie niższych szczebli Pentagonu oburzonych Izraelem za transfer amerykańskiej technologii naszym wrogom, być może Sekretarz Obrony James Mattis jest w czymś, jak wskazuje Brendon O'Connell. Pentagon jest po raz pierwszy audytowany. Jeśli ten audyt jest zgodny z prawem, może ujawnić izraelskie bagna Pentagonu, w którym wszystkie „podejrzane firmy powiązane z Izraelem” otrzymują od NSA kontrakty warte miliardy dolarów. Fakt, że James Mattis i prezydent Trump są w niewielkiej rozłamie, potwierdza to twierdzenie. Jest jednak bardzo możliwe, że ten audyt będzie podstępem, aby uwiarygodnić prezydenta Trumpa, ale nie ujawni niczego wartościowego. Jestem otwarty na oba punkty widzenia; Nie opieram się ani na jednym ani na drugim i zawsze będę miał oczy otwarte na tę sprawę.Kwestia subsydiowania przez Stany Zjednoczone izraelskiego przemysłu technologicznego to kwestia, która dotknie obu postępowców, którzy będą oburzeni, że nasz rząd subsydiuje gospodarkę obcego kraju, wysysając z naszej gospodarki miliardy dolarów, i paleokonserwatywni anty- komuniści, którzy będą wściekli, że nasz rzekomy „największy sojusznik” finansuje i zbroi naszych wrogów: Rosję, Chiny, a nawet Iran. To jest zwycięska strategia; połączenie obu stron politycznego spektrum w tych samych sprawach; nie chodzić po ulicach z dziecięcymi znakami z napisem „Wypędź Żyda o 22!”, co Patrick Little zrobił w Muzeum Holokaustu. Ten znak, który zrobił Patrick Little, jest doskonałą amunicją dla ADL i żydowskich mediów do nazywania wszystkich krytyków żydowskiej władzy „nazistami”, którzy chcą wyrzucić wszystkich Żydów z kraju. To nie jest droga. Musimy dotrzeć do zwykłego żydowskiego podatnika i wyjaśnić mu, że żydowska elita również nie działa w ich najlepszym interesie. Zwykli Żydzi są naiwniakami tak samo jak reszta z nas. Są oszukiwani, by wspierać supremacyjne państwo i ideologię, zamiast uczyć się, jak zachować swoją kulturę w sobie i promować Logos (naturalny porządek) z resztą świata.
Bibliografia
- http://www.larouchepub.com/eiw/public/1988/eirv15n23-19880603/eirv15n23-19880603_026-the_network_left_behind_after_th.pdf
- https://www.bloomberg.com/research/stocks/private/snapshot.asp?privcapId=420663
- https://www.businessinsider.com/the-us-military-is-responsible-for-almost-all-the-technology-in-your-iphone-2014-10
- https://qz.com/1145669/googles-true-origin-partly-lies-in-cia-and-nsa-research-grants-for-mass-surveillance/
- https://medium.com/insurge-intelligence/how-the-cia-made-google-e836451a959e
- https://talpiottalk.com/endgoal/
- https://persiannationalist.blogspot.com/2018/06/lot-of-players-in-alternative-media.html
- http://ariwatch.com/OurAlly/IsraelsTechnologyTransferToChina.htm
- https://www.brookings.edu/opinions/russia-and-china-provide-cover-for-assads-syria/
- https://www.haaretz.com/middle-east-news/.premium-syria-s-assad-has-become-israel-s-ally-1.6240499
- https://www.bbc.com/news/business-44697662
- https://www.washingtonexaminer.com/opinion/trump-must-warn-israel-on-its-china-trade
- https://www.haaretz.com/us-news/trump-putin-and-i-reached-a-very-good-conclusion-about-israel-1.6287688
- https://www.military.com/defensetech/2013/12/24/report-israel-passes-us-military-technology-to-china
- https://www.israelnationalnews.com/News/News.aspx/175404
- https://www.wired.com/2012/04/shady-companies-nsa/
- https://www.nbcnews.com/politics/donald-trump/mattis-out-loop-trump-doesn-t-listen-him-say-officials-n885796
- https://en.wikipedia.org/wiki/Unit_8200
- https://en.wikipedia.org/wiki/Talpiot_program
- https://www.sott.net/article/445859-History-of-Israeli-tech-domination
http://voodooguru66.blogspot.com/2021/02/israel-and-united-states.html