Swołocz ukraińska poluje na Polaków - mowa nienawiści

Dobrzy Polacy doczekali się zapłaty za gościnę, teraz swołocz ukraińska, podobna do swołoczy żydowskiej, będzie polować na Polaków, to za ich mowę nienawiści.

    To dopiero początek, widły i siekiery są już gotowe, i będą w użyciu na polskich gardłach.

Red. Gazeta Warszawska

 

 

https://ukraincy.org.pl/

 https://ukraincy.org.pl/po-6-latach-procesu/

 

 

 https://ukraincy.org.pl/po-6-latach-procesu/

 

 

Monitoring przestępstw z nienawiści wobec społeczności ukraińskiej w Polsce.

Raport 2024

Przedstawiamy Państwu kolejny raport Związku Ukraińców w Polsce (ZUwP) z monitoringu przestępstw z nienawiści skierowanych przeciwko społeczności ukraiń­skiej w Polsce, tj. uchodźcom wojennym i emigrantom z Ukrainy oraz ukraińskiej mniejszości narodowej, obejmujący rok 2024.

Monitoring przestępstw z nienawiści ZUwP prowadzi od 2016 roku (https://ukraincy.org.pl/monitoring-mowy-nienawisci/).

W ramach projektu w celu ujawnienia przestępstw z nienawiści prowadzono mo­nitoring Internetu, przyjmowano zgłoszenia od osób trzecich, składano zawiadomienia

  • podejrzeniu popełnienia przestępstwa, prowadzono monitoring śledztw/dochodzeń
  • postępowań sądowych, składano zażalenia.

Przestępstwo z nienawiści w raporcie rozumiemy jako każde przestępstwo popeł­nione z powodu przynależności narodowej, etnicznej (lub innej) pokrzywdzonego, gru­py. Mowa nienawiści to grupa przestępstw z nienawiści obejmująca zachowania (wy­powiedzi - komunikaty pisemne, ustne, obrazy, gesty) polegające na publicznym znie­ważaniu innych osób z powodu ich przynależności narodowej, nawoływaniu do niena­wiści na tle różnic narodowościowych, groźbach bezprawnych wobec innych osób z powodu ich przynależności narodowej, nawoływanie i pochwalanie tych przestępstw (art. 119 § 1 kk, art. 126a kk, art. 256 § 1 kk, art. 257 kk, art. 255 kk).

Od 2022 roku w związku z pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę nastąpił istotny wzrost przestępstw z nienawiści (mowy nienawiści) skierowanej przeciwko społeczno­ści ukraińskiej.

Mowa nienawiści dehumanizuje, wzbudza nienawiść, konfliktuje społeczności, wprowadza chaos, narusza porządek społeczny. Wykorzystywana jest w walce politycz­nej. Mowa nienawiści wraz z działaniami dezinformacyjnymi to instrument w wojnie hybrydowej, jaką prowadzi Rosja przeciwko Ukrainie i zachodnim społeczeństwom, który ma na celu ograniczenie wsparcia dla Ukrainy i osłabienie zachodnich społe­czeństw. Stąd znaczenie działań monitorujących i zwalczających mowę nienawiści.

Jak zauważa prokurator Maciej Młynarczyk (prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ) w artykule „Przestępstwa z nienawiści - warunki skutecznego ścigania”: „Ściganie przestępstw motywowanych uprzedzeniami nabiera coraz większe­go znaczenia z powodu rosnącej roli mowy nienawiści w życiu społecznym [...]. Prze­moc tego rodzaju uderza przede wszystkim w członków grup mniejszościowych: nie tylko narusza ich godność, powoduje pogorszenie postrzegania mniejszości przez resztę społeczeństwa i pogłębia podziały społeczne, ale również obniża poczucie indywidual­nego bezpieczeństwa i zwiększa obawy o bezpieczeństwo pozostałych członków wspól­noty. Konsekwencją tych zjawisk jest samowykluczenie społeczne przedstawicieli mniejszości, a nawet - jak wynika z polskich i amerykańskich badań - zwiększone ry­zyko pogorszenia stanu zdrowia oraz wzrost skali samobójstw i myśli samobójczych w dyskryminowanych grupach. Negatywne skutki przestępczości motywowanej uprze­dzeniami nie dotyczą jednak wyłącznie mniejszości, lecz całego społeczeństwa. Nie tyl­ko dlatego, że zgodnie z wolą ustawodawcy wszyscy mamy prawo do życia w warun­kach ładu społecznego opartego na poszanowaniu różnic narodowościowych, etnicz­nych, wyznaniowych i rasowych. Również z tego powodu, że taka przemoc pozosta­wiona bez reakcji państwa skutkuje wzrostem poziomu agresji, która prędzej czy póź­niej może zagrozić każdemu” (M. Młynarczyk, Przestępstwa z nienawiści - warunki skutecznego ścigania [w:] „Lex Super Omnia”; http://surl.li/gybzwf).

W okresie realizacji projektu (maj-listopad 2024 roku):

  • prowadzono monitoring Internetu,
  • złożono 61 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (w sumie od 2016 roku złożono ponad 500 zawiadomień, prowadzono 524 sprawy),
  • w sprawie ww. zawiadomień organy ścigania wydały 17 postanowień o odmo­wie wszczęcia śledztwa/dochodzenia oraz 13 postanowień o umorzeniu śledz- twa/dochodzenia (razem 30), z czego trzy z powodu niewykrycia sprawcy, jedno z po­wodu braku danych (wpis usunięto),
  • ZUwP złożył 27 zażaleń na postanowienia o odmowie wszczęcia śledz- twa/dochodzenia lub ich umorzenie, jedno zażalenie uwzględniono, jednego nie uwzględniono, pozostałe sprawy są w toku,
  • składano inne pisma procesowe,
  • brano udział w rozprawach,
  • monitorowano sprawy wcześniej wszczęte będące w toku.

W raporcie Stowarzyszenia Prokuratorów „Lex Super Omnia” „Ściganie prze­stępstw z nienawiści w praktyce polskiej prokuratury w latach 2016-2022 - przykłady erozji systemu egzekwowania prawa” zwrócono uwagę, że w okresie 2016-2022 miało miejsce:

  • osłabienie „systemowej zdolności prokuratury do skutecznego reagowania na przestępstwa z nienawiści” (s. 5),
  • programowe lekceważenie problematyki przestępstw z nienawiści (s. 5),
  • „praktyki pochopnego umarzania postępowań karnych... niedostrzeganie intere­su społecznego” (s. 4) (https://lexso.org.pl/kategoria/raporty/, 1-10, 4).

Czy zatem organy ścigania nadal być może nie dostrzegają problemu „przestępstw z nienawiści” czy też, jak wskazuje prokurator M. Młynarczyk w opracowaniu „Ściga­nie przestępstw motywowanych uprzedzeniami - diagnoza i postulaty zmian”: „Wyzna­czenie do prowadzenia postępowań o przestępstwa z nienawiści jest traktowane jako szczególna uciążliwość - przez prokuratorów rejonowych ze względu na dodatkowe ob­ciążenie statystyczne, a przez prokuratorów wyznaczonych - ze względu na wysokie prawdopodobieństwo, że staną się ofiarami internetowego hejtu i będą się mierzyć z licznymi skargami...” (M. Młynarczyk, Ściganie przestępstw motywowanych uprzedze­niami - diagnoza i postulaty zmian, Warszawa 2024, s. 17).

Przykłady wypowiedzi:

  • którymi sprawcy nawołują lub pochwalają zabijanie Ukraińców, stosują groźby pozbawienia życia lub naruszenia nietykalności cielesnej, zniszczenia budynku: „podpa­lić żywcem”, „tylko całkowita deratyzacja”, „wolałbym nie odpowiadać za Ukraińca jak za człowieka, co innego, gdyby kara groziła jak za kłusownictwo, wtedy nie omieszkał­bym”, zdjęcie sznura (pętli) z szubienicy, grafika kopnięcia nogą,
  • którymi sprawcy znieważają, nawołują do nienawiści wobec Ukraińców: bydło, brudasy, chachły, chamy, dziady, dziadostwo, dzikusy, dzicz, faszyści, naziści, gnidy, gnoje, hołota, je*ać Ukrainę, kabany, ku*wy, stepowe ku*wy, małpa, nachodźcy, ukry, upadlińcy, upadlina, ukrainizacja Polski, pasożyty, plaga szczurów, pomioty, rezuni, swołocz, ścierwo, śmiecie, szoszoni, won, wynocha, wypie*dalać, precz (we wpisach wulgaryzmy w pełnym brzemieniu).

Przykłady spraw, w których podjęto działania:

  • na portalu społecznościowym Facebook na profilu „Ukrainiec NIE jest moim bratem” internauta opublikował wpis o treści: „tylko całkowita deratyzacja krainyU przez trójkolorowych będzie dla mnie satysfakcjonująca”,
  • na stargardzkim portalu internetowym pod artykułem „Dzień Niepodległości Ukrainy - obchody” informującym o planowanych na 24 sierpnia 2024 roku obchodach niepodległości Ukrainy organizowanych przez miejscową społeczność ukraińską przy cerkwi greckokatolickiej przy ul. Młyńskiej w Stargardzie, internauci zamieścili pu­bliczne wpisy o treści:
  • „zgonić ich wszystkich tych bandytów do tej cerkwi i podpalić żyw­cem”,
  • „Potrzebne oddolne lokalne grupy. Najbliższe spotkanie lokalnych proponuje dnia 23, 24 sierpnia przy ul. Młyńskiej w Stargardzie” (przy tej ulicy mieści się cerkiew greckokatolicka),
  • na portalu społecznościowym Facebook na profilu „Ukraińska V Kolumna w Przemyślu” pod postem odsyłającym do artykułu informującego o ukraińskiej mniej­szości w Przemyślu, internauta zamieścił wpis odnoszący się do konkretnego członka ukraińskiej mniejszości narodowej w Przemyślu (członka ZUwP) o treści: „ja nie od­puszczę, i mam zamiar rozejrzeć się [...] wolałbym nie odpowiadać za ukraińca jak za człowieka, co innego, gdyby kara groziła jak za kłusownictwo, wtedy nie omieszkał­bym...”, zaś inny internauta zamieścił wpis ze zdjęciem sznura w formie pętli,
  • na portalu Facebook na ogólnie dostępnym profilu „Przemyśl nasze miasto” opublikowano post „Dom Ukraiński w Przemyślu świętuje 120 lat” informujący o świę­towaniu 120-lecia istnienia „Domu Ukraińskiego” położnego przy ul. Kościuszki 5 w Przemyślu wzniesionego w 1904 roku przez społeczność ukraińską. W artykule, do którego odsyła post, zamieszczono zdjęcie budynku „Domu Ukraińskiego”, opisano je­go historię. Pod tym postem internauta zamieścił wpis o treści „zburzyć”,
  • na adres e-mailowy ZUwP nadesłano e-mail o treści: „...Akcja Wisla się zbliza, będzie powtorka. Niech zyje Wielka Rosja...” (pisownia oryginalna),
  • na portalu Facebook na profilu „Ukrainiec NIE jest moim bratem” internauta zamieścił publiczny wpis zawierający zwrot: „...pisanie nic nie pomoże tylko trzeba działać..., trzeba wyjść na ulicy i zrobić porządek z ukrsincami” (pisownia oryginalna),
  • „Brawo Kimi. Zrób razem z Władziem porządek u brudasów”,
  • na portalu Facebook na profilu „Ukrainiec NIE jest moim bratem” internauta zamieścił publiczny wpis zawierający zwrot: „...ku*wa Ukrainiec je*ać ich” (we wpisie wulgaryzmy w pełnym brzemieniu),
  • na portalu społecznościowym X (dawny Twitter) internauta zamieścił publiczny wpis zawierający zwrot „Zapamiętaj na zawsze, że Ukrainiec to największa ku*wa” (we wpisie wulgaryzm w pełnym brzemieniu),
  • na portalu Facebook na profilu „Ukrainiec NIE jest moim bratem” internauta zamieścił publiczny wpis „d... nie prezydent” (we wpisie wulgaryzm w pełnym brzmie­niu). Wpis zamieszczono pod postem, w którym zamieszczono skan wpisu Kancelarii Prezydenta i zdjęcie prezydenta RP informujące o tym, że prezydent RP Andrzej Duda złożył kwiaty na grobach żołnierzy Ukraińskiej Republiki Ludowej na cmentarzu pra­wosławnym w Warszawie.

Wolność słowa. Wyrażanie poglądów. Krytyka

Odmawiając wszczęcia śledztwa/dochodzenia lub je umarzając organy ścigania powołują się m.in. na wolność słowa, wolność wyrażania poglądów, prawo do krytyki, tracąc przy tym z pola widzenia to, że Konstytucja, oprócz wolności słowa, chroni także godność każdego człowieka, wolność słowa nie jest absolutna, podlega ograniczeniom wskazanym w art. 31 ust. 3 Konstytucji RP koniecznym w państwie demokratycznym, jak bezpieczeństwo, porządek publiczny, moralność, wolność i praw innych, a granice wolności słowa wyznaczają także przepisy kodeksu karnego, jak art. 119 § 1 kk, art. 126a kk, art. 256 § 1 kk, art. 257 kk: „Przepis art. 256 § 1 k.k. stanowi jeden z prze­jawów dopuszczalnego ograniczenia swobody publicznego wyrażania poglądów” (wy­rok SN z 19 kwietnia 2023 roku, II NSNk12/23; wyrok TK: P 2/0, P 3/063, SK 65/12).

Do kwestii wolności słowa, a także jego granic odniosły się również sądy w spra­wach objętych projektami. I tak:

  • sprawca określał Ukraińców mianem „zaraza, dzikie plemię, mendy ukraińskie, podłe rezuny”. Sąd Apelacyjny w Warszawie w wydanym w tej sprawie wyroku z 21 kwietnia 2021 roju (wyrok skazujący jest prawomocny, art. 119 § 1 kk i art. 257 kk) wskazał, że:

„Wolność słowa kończy się tam, gdzie to słowo zaczyna naruszać prawa chronio­ne innego podmiotu... Prawo do krytyki, dezaprobaty nie może być utożsamiane z pra­wem do poniżania, deptania godności innych ludzi, a z woli polskiego ustawodawcy szczególną ochroną objęte zostały tego rodzaju działania motywowane względami naro­dowościowymi, etnicznymi” (II AKa 212/20),

  • XY został oskarżony o publiczne znieważanie Ukraińców i Żydów z powodu ich przynależności narodowej oraz o nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowo­ściowych słowami „kabany, chachły, plemię żmijowe” (art. 256 § 1 kk, art. 257 kk). Sąd wydał wyrok uniewinniający uzasadniając to m.in. tym, że wpisy były wyrazem manife­stacji osobistych poglądów.

Sąd Najwyższy wyrokiem z 14 września 2023 roku, po rozpatrzeniu kasacji ZUwP oraz Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie, uwzględnił kasację, uchylił wyrok sądu okręgowego oraz sądu rejonowego i przekazał sprawę sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu ww. wyroku wyjaśnił: „To, że stanowią one [wy­powiedzi] formę wyrażania jego [sprawcy] poglądów nie wyłącza realizacji znamion za­rzucanych mu czynów” (I KK 136/23).

W dniu 29.11.2024 r. SR w Oleśnicy wydał wyrok w/w sprawie, którym uznał oskarżonego winnym wszystkich zarzucanych mu czynów i skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności zawieszając jej wykonanie na okres 3 lat oraz podanie wyroku do publicznej wiadomości. Wyrok jest nieprawomocny (II K 951/23).

Na kwestię (niewłaściwego) rozumienia „wolności słowa” (jego granic) zwraca uwagę także przywołany już prokurator M. Młynarczyk: „W uzasadnieniach takich nie­trafnych decyzji [postanowień o odmowie wszczęcia dochodzenia/śledztwa lub ich umo­rzenia - wyjaśnienie] dominują argumenty abstrahujące od znamion poszczególnych czynów zabronionych. Autorzy powołują się na konstytucyjne gwarancje wolności sło­wa, orzekają autorytatywnie, że przedmiotowa wypowiedź mieści się w granicach do­zwolonej krytyki, że sprawca nie miał zamiaru nikogo znieważyć, a jedynie wyrazić swoje poglądy (okoliczność, że ktoś wyrażał własne poglądy bywa wręcz tratowana ja­ko swoisty kontratyp, a jej przywołanie zdaje się najczęściej kończyć rozważania o wy­pełnieniu znamion przestępstwa). Autorzy tych decyzji wydają się nie dostrzegać, iż granice dozwolonej krytyki określa ustawodawca [...], zaś wyrażając własne poglądy można zarazem dopuścić się znieważenia, groźby, pochwalania przestępstwa czy nawo­ływania do nienawiści” (M. Młynarczyk, Ściganie przestępstw..., s. 33).

Nienawiść jako motyw działania. Kryteria oceny zniewagi

Organy ścigania odmawiając wszczęcia śledztwa/dochodzenia lub je umarzając uzasadniają to także tym, że sprawca nie był motywowany nienawiścią, nie odczuwa nienawiści (wobec Ukraińców i Żydów), podczas gdy okoliczności te nie stanowią zna­mion czynów z art. 119 § 1 kk, art. 126a kk, art. 256 § 1 kk, art. 257 kk.

W przywołanej sprawie, gdzie XY określał Ukraińców i Żydów słowami „kabany, chachły, plemię żmijowe” sąd wydając wyrok uniewinniający uzasadniał to m.in. bra­kiem motywacji w postaci wyrażenia nienawiści do Ukraińców i Żydów.

Sąd Najwyższy na skutek kasacji ZUwP i prokuratora uchylił wyrok sądu I i II in­stancji i przekazał sprawę sądowi I instancji do ponownego rozpoznania (wyrok SN z 14 września 2023 roku, I KK 136/23). W uzasadnieniu wyroku Sąd Najwyższy poru­szył kilka zagadnień istotnych dla spraw o tzw. przestępstwa z nienawiści.

I tak SN wskazał, że:

  • „ustawodawca nie wymaga, by sprawca był motywowany nienawiścią”,
  • „Nie jest przy tym istotne, czy motywowała go nienawiść do określonej grupy ludności, czy znieważał ją w innym celu”,
  • nie ma znaczenia to, czy sprawca działał w celu wzmocnienia swojego komuni­katu, dla zdobycia poklasku odbiorców czy poparcia politycznego,
  • „...o braku znieważającego charakteru wypowiedzi oskarżonego nie może świadczyć także fakt, że podobne wypowiedzi można spotkać w publikacjach praso­wych oraz w debacie publicznej”,
  • nie ma znaczenia to, że sprawca formułował swoje wypowiedzi w odpowiedzi na politykę rządu polskiego lub ukraińskiego,
  • „Sformułowanie takie [znieważające] nie musi być, wbrew stanowisku Sądów obu instancji, rozpoznawalne powszechnie jako obelżywe. Wystarczającym jest, aby w określonym kontekście społecznym niosło ze sobą znieważający komunikat”.
  • w ocenie Sądu Najwyższego brak jakichkolwiek podstaw, by kwestionować, że „w obecnym dyskursie publicznym takie określenia, jak «chachły», «kabany», «plemię żmijowe» prezentowanie w formie graficznej szczurów bądź wszy jako personifikacji przedstawicieli narodu żydowskiego, stanowić mogą wypowiedzi o charakterze zniewa­żającym w rozumieniu art. 257 k.k.”,
  • „...w ocenie Sądu Najwyższego, jednoznacznie wynika, że oskarżony posługiwał się określeniami mającymi charakter znieważający...”,
  • wypowiedź oskarżonego „zawierała znieważające sformułowanie - określała Ukraińców mianem „banderowsko chazarskich kabanów [...] dotyczy ona Ukraińców jako grupy narodowej”.

Przy okazji warto też przywołać stanowisko Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, który wyjaśnił, że „Dla bytu przestępstw z art. 119 § 1 KK i art. 257 KK nie jest istotne [...], czy [...] na drogę przestępstwa pchnęły go inne pobudki, np. frustracja [...] kłótnia z dziewczyną...” (II AKa 366/10; II AKa 131/17).

Opinie biegłych

Prowadzone w ramach projektu sprawy ukazały problem merytorycznej jakości opinii biegłych oraz nieprawidłowości pytań stawianych biegłym zawartych w postano­wieniach o zasięgnięciu opinii, jak np. ustalanie przez biegłych znamion czynu, doko­nywanie przez biegłych wykładni przepisów, co przecież jest niedopuszczalne.

W jednym ze śledztw powołano biegłego z zakresu językoznawstwa „w celu stwierdzenia..., czy [...] wypowiedź [...] nosi znamiona:

  • publicznego nawoływania do stosowania przemocy wobec [...] z powodu jego przynależności narodowej,
  • publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej [...] z powodu jego przynależności narodowej,
  • publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych.

W innej sprawie Sąd Rejonowy powołał „dowód z pisemnej opinii [...] lingwistyki [...] celem ustalenia czy wypowiedzi oskarżonego [...] zamieszczone na portalach spo- łecznościowych, a opisane w pkt. [...] aktu oskarżenia miały charakter znieważający grupę ludności narodowości ukraińskiej i żydowskiej z powodu jej przynależności naro­dowej..”.

Biegli z zakresu lingwistyki na tak postawione pytania odpowiedzieli. W pierw­szej sprawie więc prokurator umorzył śledztwo, a w drugiej sąd uniewinnił.

W drugiej sprawie Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu kasacji ZUwP oraz Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie uchylił wyroki uniewin­niające sądu okręgowego i rejonowego i wyjaśnił, że to:

  • „...Sąd jest zobligowany wyjaśnić, czy określone wypowiedzi [...] mogą stano­wić nawoływanie do nienawiści. Kwestia ta nie należy, jak trafnie podnosili skarżący, do kompetencji biegłych z zakresu lingwistyki, ale do Sądu” i,
  • „Co więcej, w swojej opinii biegła odnosiła się bezpośrednio do wykładni poję­cia zniewagi. Biegła wypowiedziała się zatem co do prawa, co nie należało do jej kom­petencji” (I KK 136/23).

Formułując takie pytania do biegłego postawiono przed nim de facto zadanie usta­lenia, czy zachowanie sprawcy wypełnia znamiona czynu zabronionego, czy popełnił czyn zabroniony, choć zgodnie z art. 2 ustawy o prokuraturze to „Prokuratura wykonuje zadania w zakresie ścigania przestępstw oraz stoi na straży praworządności”, zaś zgod­nie z art. 8 § 1 kpk „Sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia faktyczne i praw­ne...”.

Na powyższy problem zwracają uwagę także sami przedstawiciele prokuratury, jak przywoływany już prokurator M. Młynarczyk, który w opracowaniu „Ściganie prze­stępstw...” wskazuje: „Dodatkowym problemem jest nieumiejętne formułowanie posta­nowień o zasięgnięciu opinii - co sprawia, że biegły z osoby mającej służyć prokurato­rowi wiadomościami specjalnymi przeradza się w sąd orzekający o winie - a ponadto bezkrytyczne akceptowanie składanych opinii, z lekceważeniem zasady, że organ proce­sowy musi umieć ocenić również pracę ekspertów [...] niepoprawnie sformułowano py­tania do biegłego, a potem zaaprobowano jego bezwartościową opinię” (M. Młynarczyk, Ściganie przestępstw..., s. 33, 49).

Kwestia uzasadnień postanowień organów ścigania

Budzi zastrzeżenia także treść uzasadnień postanowień o odmowie wszczęcia śledztwa/dochodzenia lub o ich umorzeniu, gdyż bywa i tak, że trudno ustalić to, dla­czego podjęto taką, a nie inną decyzję procesową, i którego ze znamion - zdaniem orga­nu ścigania - czyn nie wyczerpuje.

Zwrócił na to uwagę także Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warsza­wie, który na skutek zażalenia ZUwP uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wskazując, że:

„Uzasadnienie zaskarżonego postanowienia, mimo że obszerne treściowo, w grun­cie rzeczy uniemożliwia poddanie zaskarżonego postanowienia merytorycznej kontroli instancyjnej.

Uzasadnienie zaskarżonej decyzji procesowej ogranicza się do przytoczenia licz­nych wypowiedzi doktryny i orzecznictwa prawa karnego [...] jak również orzecznictwa konstytucyjnego dotyczącego wolności słowa [...] jednak nie sposób dopatrzyć się w nim odniesienia tych wypowiedzi do realiów tej konkretnej sprawy.

Nie kwestionując powyższych poglądów stwierdzić należy, że z uzasadnienia za­skarżonego postanowienia nie sposób zorientować się, z jakich powodów organ ścigania uznał, że stanowiące przedmiot postępowania słowo [...] niewątpliwie mające charakter obraźliwy i odnoszące się do osób narodowości [...] pozostaje poza zakresem kryminali- zacji przestępstwa z art. 257 k.k. i jednocześnie stanowi realizację konstytucyjnego pra­wa do wolności słowa, zwłaszcza że z tego samego orzecznictwa wynika, że wolność słowa nie ma charakteru bezwzględnego.

Komentarz niewątpliwie stanowi ocenę (opinię) i bezsprzecznie ma charakter su­biektywny, pytanie tylko, czy jego treść mieści się w granicach wolności słowa i grani­cach wyznaczających zakres kryminalizacji wynikający z powołanego wyżej art. 257 k.k.

W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia nie sposób odnaleźć argumentów, które dotyczą tej kwestii”.

Przekazanie spraw przestępstw z nienawiści z Prokuratury Rejonowej War- szawa-Praga Północ w Warszawie do Prokuratury Rejonowej w Otwocku

ZUwP zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw z nienawiści kiero­wał m.in. do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ, którą to, jako właściwą do zajmowania się tego typu sprawami wyznaczył w 2017 roku Prokuratur Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie.

W 2020 roku decyzją Prokuratora Okręgowego Warszawa Praga w Warszawie sprawy te przekazano do Prokuratury Rejonowej w Otwocku.

Decyzja Prokuratury Okręgowej o przekazaniu spraw zbiegła się z postawieniem jednemu z działaczy kresowych zarzutów karnych znieważania grupy ludności z powo­du przynależności narodowej, którą określał Ukraińców mianem „zaraza, dzikie plemię, mendy ukraińskie, podłe rezuny”.

Interpelację poselską złożył poseł Adam Szłapka pytając Ministerstwo Sprawie­dliwości, „czy zasadne jest odsuwanie od tego rodzaju spraw doświadczonego prokura­tora (który średnio w ciągu roku sporządzał ok. 30 aktów oskarżenia dot. tzw. prze­stępstw z nienawiści)?”. W interpelacji wskazano, że „Prokurator Maciej Młynarczyk od lat specjalizował się w prowadzeniu postępowań o tzw. przestępstwach z nienawiści na tle narodowościowym, religijnym, rasowym. Należy zaznaczyć, że prokurator Maciej Młynarczyk w swojej pracy dał się poznać jako skuteczny śledczy. W zdecydowanej większości sprawy kierowane przez niego do sądów kończyły się wyrokami skazujący­mi” (interpelacja nr 10821).

W odpowiedzi na interpelację Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwo­ści z 11 stycznia 2021 roku wyjaśnił, że taką decyzję podjęto „kierując się zasadą rów­nomiernego obciążenia pracą oraz potrzebą zapewnienia sprawnej realizacji zadań w jednostkach rejonowych okręgu, z dniem 1 września 2020 r., wyznaczył do prowa­dzenia przedmiotowej kategorii spraw [chodzi o przestępstwa z nienawiści] w miejsce Prokuratury Rejonowej - Praga Północ w Warszawie, Prokuraturę Rejonową w Otwoc­ku” (BM-I.0520.541.2020 - odpowiedź na interpelację poselską nr 10821 posła A. Szłapki).

Sprawę opisało Stowarzyszenie Prokuratorów „Lex Super Omnia” w raporcie „Ściganie przestępstw z nienawiści w praktyce polskiej prokuratury w latach 2016-2022 - przykłady erozji systemu egzekwowania prawa”:

„Środowiska kresowe wykorzystały jednak to postępowanie do unieszkodliwienia Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie, która ze względu na lo­kalizację siedziby Związku Ukraińców w Polsce - bardzo aktywnego monitorowania mowy nienawiści w Internecie - ścigała znaczną część popełnianych w Internecie prze­stępstw motywowanych uprzedzeniami wobec Ukraińców. W tamtym okresie prowadzi­ła ponad 10% wszystkich postępowań o przestępstwa z nienawiści w skali kraju i wyka­zywała się w tej dziedzinie wysoką skutecznością. [...] przeprowadzono skoordynowaną akcję presji na władze państwowe, obejmujące kierowanie listów otwartych do Ministra Sprawiedliwości, Prezydenta, Premiera i Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej oraz przesyłanie skarg do Prokuratora Generalnego według przygotowanego wzoru, a także publikacje w prawicowych mediach i w serwisach społecznościowych. W kampanię za­angażowały się osoby najaktywniejsze w stymulowaniu antyukraińskich nastrojów w Polsce...” (Ściganie przestępstw..., s. 39-40; https://lexso.org.pl/kategoria/raporty/).

W raporcie „Lex Super Omnia” wskazano, że przełożony prokuratora M. Młynar­czyka podkreślał, że nie ma zastrzeżeń do jego pracy, zaś nadsyłane masowo skargi śro­dowisk kresowych uznano za niezasadne (Ściganie przestępstw..., s. 45).

W lipcu 2024 roku ZUwP zwrócił się do Prokuratora Krajowego z wnioskiem „o uchylenie decyzji Prokuratora Okręgowego Warszawa Praga w Warszawie z 2020 roku o wyznaczeniu do prowadzenia spraw tzw. przestępstw z nienawiści Prokuratury Rejonowej w Otwocku (wyznaczonej w miejsce Prokuratury Rejonowej Warszawa- Praga Północ w Warszawie) i wyznaczenie Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ w Warszawie (obok Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe) jako właściwej do prowadzenia spraw tzw. przestępstw z nienawiści w obszarze objętym właściwością Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie”.

W uzasadnieniu wniosku ZUwP wskazał, że utrzymywanie takiego stanu rzeczy

jest niezrozumiałe. Wniosek nie został uwzględniony.

Z działaniami podejmowanymi w ramach projektu zapoznać się można:

  • na stronie internetowej ZUwP w zakładce „Monitoring mowy nienawiści” (https://ukraincy.org.pl/monitoring-mowy-nienawisci/),
  • na profilu ZUwP na Facebook (https:/facebook.com/zuwp.oup?locale=pl_PL),
  • na łamach tygodnika „Nasze Słowo”

(http s://nasze-sl owo. pl/katehorij a/ gromada/).

 

 

 

 

 

 

 

       
 

FUNDACJA EDUKACJA DLA DEMOKRACJI

 
   

Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

„Projekt współfinansowany ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności w ramach programu Wspieramy Ukrainę, realizowanego przez Fundację Edukacja dla Demokracji”.

Warszawa, listopad 2024

Opracował: r.pr. Piotr Fedusio