Do widzenia, Bergoglio? „Konklawe wisi w powietrzu”

"Do widzenia, Bergoglio?" ?

...

"Nie, nie jest – nie po tym wszystkim, co wydarzyło się w Watykanie od 2013 roku, w tym cyrku Pachamama , muzułmańskich modlitwach „zwycięstwa nad niewiernymi” , orgii sodomitów napędzanej kokainą , szczęśliwym spotkaniu z aborcjonistką Emmą Bonino , publiczne prysznice w kolumnadach, kaplica Sykstyńska wynajmowana Porsche, nawoływanie  Amoris laetitia i wiele innych."

+

I nie - "...po tym wszystkim", bo filosemickiej apostazji nie wyliczono! Strach przed żydami jest powszechny – i to w każdej sprawie. Niedługo już li tylko szczotkowanie zębów będzie podlegało autocenzurze,... bo, czy przypadkiem, ta czynność nie jest antysemicka. Widoczne już: Pan Bóg do zbawienia nie jest nam potrzeby, ale bez naszej ugody z żydami Niebo nie jest nam możliwe.

...

A generalnie: Nie pasuje "Do widzenia, Bergoglio", ale idź precz szatanie!

 

Red. Gazeta Warszawska

+

„Konklawe wisi w powietrzu”: Franciszek podobno zrezygnuje w grudniu i ureguluje rolę „papieża emeryta”

Do widzenia, Bergoglio?

„Konklawe wisi w powietrzu”: Franciszek podobno zrezygnuje w grudniu i ureguluje rolę „papieża emeryta”

Dziś włoska gazeta  Libero ma na swojej pierwszej stronie wybuchowy nagłówek: „Franciszek jest gotów zrezygnować „ze względu na zdrowie, a nie wiek”. Szepty w Watykanie: „W powietrzu jest konklawe”.

Jest to tytuł artykułu napisanego przez watykanistę Antonio Socciego . Pełny tekst nie został jeszcze opublikowany w profesjonalnym tłumaczeniu na język angielski; Jednak można go znaleźć w Internecie w oryginalny włoski na  Libero  miejscu , jak również na własnym blogu Socci użytkownika , który można przetłumaczyć za pomocą narzędzi takich jak deepl.com .

Na pierwszy rzut oka można to szybko odrzucić jako kolejną próbę sprzedaży gazet i zdobywania kliknięć za pomocą sensacyjnego nagłówka. W końcu nie byłby to pierwszy raz: rezygnacja Jorge Bergoglio była krążona w wielu plotkach w przeszłości , a on sam powiedział, że może pewnego dnia zrezygnować, zamiast służyć do końca życia.

Tym razem jednak wydaje się, że chodzi o coś więcej niż tylko spekulacje.

Po pierwsze, Socci jest wiarygodnym dziennikarzem i autorem wielu książek. Chociaż główny nurt próbował odrzucić go jako wariata, niejednokrotnie Socci udowodnił, że jest bystrym, dobrze poinformowanym oraz poważnym i zdolnym badaczem. Na przykład jego książka Czwarta Tajemnica Fatimska z 2007 r.  była tak przekonująca, że ​​zmusiła „kardynała” Tarcisio Bertone do pojawienia się we włoskiej telewizji, aby „udowodnić”, że Watykan rzeczywiście opublikował prawdziwą Trzecią Tajemnicę Fatimską w całości – odcinek, w którym Bertone bezwiednie wykazał coś przeciwnego, w ten sposób usprawiedliwiając Socciego (co zostało udokumentowane w książce  Christophera Ferrary „Sekret wciąż ukryty” z 2008 roku  ).

Podobnie Antonio Socci przewidział w Libero  już w 2011 roku, że Benedykt XVI (Joseph Ratzinger) wkrótce zrezygnuje ze swojego „pontyfikatu” – rzecz, która wówczas wydawała się absurdalna i przyniosła Socciemu wiele kpin. Co ciekawe, 10 lutego 2012 r. – dokładnie rok i dzień przed swoją publiczną deklaracją rezygnacji – włoski Il Fatto Quotidiano przewidział, że Benedykt XVI umrze w ciągu 12 miesięcy. Oczywiście w żadnej z tych publikacji się nie zgadzało, ale głupio byłoby po prostu sprowadzić to wszystko do rangi sensacyjnego zbiegu okoliczności.

Pierwsza strona Libero 23 sierpnia 2021 r.

„W Watykanie coraz częściej mówi się o nowym konklawe”, Socci rozpoczyna swój artykuł z 23 sierpnia w Libero . Podobno Francis dał do zrozumienia, że ​​chce zrezygnować z pracy około 85. urodzin, czyli 17 grudnia tego roku.

Dobrym pomysłem jest przypomnienie, podobnie jak Socci, że wiarygodny pro-Bergoglio blog Il Sismografo  donosił w zeszłym miesiącu, że stan zdrowia Franciszka jest znacznie gorszy niż watykańska machina public relations ukazywała : „Choroba, która dotknęła papieża Franciszka jest ciężki i degeneracyjny”, napisał redaktor Luis Badilla Morales . Niektórzy sugerowali, że zamiast zwykłego zapalenia uchyłków „papież” w rzeczywistości cierpi na raka okrężnicy.

Socci wspomina, że ​​pierwszym, który powiedział o konklawe „w powietrzu”, był weteran watykanu Sandro Magister, w swoim poście z 13 lipca „Konklawe w zasięgu wzroku, wszyscy wycofują się z Franciszka” .

Według włoskiego tabloidu Dagospia (do którego nie będziemy linkować, ponieważ zawiera sprośne obrazy), następcą Franciszka będzie z pewnością Włoch, a o konkursie rozstrzygnie „kardynał” Pietro Parolin , obecny sekretarz stanu , oraz „kardynał” Matteo Zuppi , obaj urodzeni w 1955 roku i obaj nominowani przez Franciszka. Takie przepowiednie nie są oczywiście wiele warte, ale interesujące jest to, że te dwie postacie należy uznać za papabile („zdolne do papieża”).

Teraz trzeba oczywiście zapytać: czy rozsądnie jest wierzyć, że Bergoglio kiedykolwiek zechce zrezygnować ze swojej władzy? W ciągu ostatnich 8 lat stało się boleśnie oczywiste, że jakże skromny „papież” Franciszek, którego media lubią przedstawiać, jest w rzeczywistości tym samym bezwzględnym, narcystycznym i żądnym władzy dyktatorem, którym był „arcybiskupem” Buenos. Aires (1998-2013):

Na pierwszy rzut oka wydaje się więc wysoce nieprawdopodobne, aby ktoś taki jak Bergoglio kiedykolwiek dobrowolnie oddał władzę.

Istnieje jednak co najmniej jeden możliwy scenariusz, w którym mógłby to zrobić: jeśli w zamian za zrzeczenie się władzy, będzie (przynajmniej potajemnie) pokierować swoim następcą, zapewniając w ten sposób mniej więcej, że jego program będzie działał zgodnie . W zależności od tego, jak bardzo skompromitowani są przynajmniej niektórzy uczestnicy konklawe, obecność Bergoglio w Watykanie, który jakby zaglądał wyborcom przez ramiona, jakby oddychał im z karku podczas sesji konklawe, z pewnością wpłynęłaby na jeden lub dwa głosy.

Czy można to wykluczyć? Zdecydowanie nie.

Tym, co sprawia, że ​​sprawa jest ciekawsza, jest to, że oprócz pogłosek o odejściu Franciszka w grudniu, krążą pogłoski, że ten sam „papież” wkrótce ustanowi kanoniczne normy dymisji papieskich i ureguluje (lub całkowicie zniesie) domniemany urząd „papieża emerytowanego”. ”, która tak naprawdę jest fantazją wymyśloną w umyśle Ratzingera.

Artykuł Vaticanist Maria Antonietta Calabro pojawił się również dzisiaj (ciekawy moment!), We włoskiej edycji Huffington Post . Robert Moynihan z Inside the Vatican dostarcza pełne tłumaczenie artykułu w swoim e-mailu Letter #92 , który nie został jeszcze opublikowany w Internecie.

Calabrò pisze:

Papież Franciszek mógłby wkrótce promulgować nowe prawo (w formie Konstytucji Apostolskiej) regulujące rezygnację Papieża, a zwłaszcza status po rezygnacji Papieża.

Ma to również na celu uniknięcie całej serii mylących interpretacji na temat istnienia dwóch papieży, ich współżycia, tezy o „poszerzonym papiestwie” i innych kwestii, które choć nie dotknęły zdecydowanej większości wiernych, podziemne trucizny tak zwanych „papieży-wakantystów”, [= „ rezygnujących ” ], którzy doszli do hipotezy, że jedynym prawdziwym papieżem jest Ratzinger.

Krótko mówiąc, nie jest nawet wykluczone, choć byłoby to sensacyjne, że dla nowego prawa w ogóle nie ma papieża-emerytusza.

(Maria Antonietta Calabrò, „Franciszek mógłby uchwalić regułę dotyczącą statusu 'papieża emerytowanego'” , Huffington Post , 23 sierpnia 2021; tłumaczenie: Robert Moynihan.)

Raport Francisa, który prawdopodobnie wydaje wytyczne kanoniczne dla całego cyrku „Papież emeryt”, nadaje wielką wagę pogłoskom, że zamierza on zrezygnować w grudniu.

Kiedy Benedykt XVI wciąż żyje, rezygnacja Franciszka mogłaby dodać trochę radości do i tak absurdalnego pokazu klaunów w Watykanie: wtedy na obszarze 0,19 mili kwadratowej byliby dwóch „emeriti Papieży”, a po konklawe byłoby  trzech  mężczyźni przebrani za papieża! (O ile, oczywiście, Bergoglio całkowicie zniesie tę rzecz.)

Czy taka szarada jest nie do pomyślenia?

Nie, nie jest – nie po tym wszystkim, co wydarzyło się w Watykanie od 2013 roku, w tym cyrku Pachamama , muzułmańskich modlitwach „zwycięstwa nad niewiernymi” , orgii sodomitów napędzanej kokainą , szczęśliwym spotkaniu z aborcjonistką Emmą Bonino , publiczne prysznice w kolumnadach , kaplica Sykstyńska wynajmowana Porsche , nawoływanie  Amoris laetitia i wiele innych.

W rzeczywistości można by po prostu wzruszyć ramionami i powtórzyć słowa o niesmacznym charakterze amerykańskiej polityki: Jaką różnicę w tym momencie zrobiłoby to?

Źródła obrazu: shutterstock.com / giornali.it (zrzut ekranu)
Licencja: płatna / dozwolony użytek

 

https://novusordowatch.org/2021/08/francis-resignation-conclave-rumors/