Wiesław Gołas zaszczepiony przeciw koronawirusowi

Pochodzący z Kielc aktor, Wiesław Gołas dołączył do grona osób, które przyjęły szczepionkę przeciw COVID-19. Poinformował o tym „Super Express”, powołując się na żonę aktora, Marię Krawczyk-Gołas.

- Tak, jesteśmy już po szczepieniu. Czujemy się w porządku. Nie ma się co obawiać szczepień. Nawet jak się jest po udarze jak mój mąż, to warto się zaszczepić – powiedziała w rozmowie z dziennikiem.

Data publikacji: 30.03.2021 13:37

Wiesław Gołas przeszedł udar w październiku ubiegłego roku. W tym samym miesiącu, kiedy skończył 90 lat. Maria Krawczyk-Gołas, zapytana przez „Super Expres” o stan męża, odpowiedziała, że „czuje się w miarę dobrze”.

Wiesław Gołas to znakomity, wszechstronny aktor. Ma na swoim koncie wiele niezapomnianych ról w filmach, serialach, ale także w teatrze i kabarecie. Te najbardziej znane kreacje z ekranu to, między innymi: kapitan Sowa, Tomaszek w „Czterech pancernych”, oficer UB w „Zezowatym szczęściu”, baron Krzeszowski w „Lalce”, czy Kazik Malinowski w „Brunecie wieczorową porą”. Urodził się 9 października 1930 roku w Kielcach.

https://www.radio.kielce.pl/pl/wiadomosci/wieslaw-golas-zaszczepiony-przeciw-koronawirusowi,126043

+

Chyba nie ma sensu publikowanie coraz to nowych nazwisk ofiar szczepień. Są to, tak starzy jak i młodzi.

Szczepionki mają zabić nas wszystkich, a niektórych zmodyfikować genetycznie — tj. unicestwić w inny sposób, możliwe w zaprogramowanym późniejszym czasie — tak np. jest w trutce na szczury.

Nie są to żadne szczepionki, ale jest to preparat nieznanego składu, pochodzenia, skutków fizycznych u zaszczepionego.

Pisaliśmy o tym już na początku:

Szczepionka Covid-19 — to żydowska zbrodnia ludobójstwa na Polakach(Okupacja żydowska w Polsce)Laudetur Iesus Christus +++ Szczepionka na Covid19 to faktycznie biologiczny preparat nieznanego pochodzenia przestępczo zwany właśnie „szczepionką” mającą rzekomo pomóc w walce przeciwko chorobowym ...Created on 27 December 2020

 

To zresztą nic nowego, bo COVID19, to jedynie ulepszona procedura terroru, jaka się mniej udała podczas świńskiej grypy. Wtedy, po zastosowaniu szczepionki Pandemrix — przeciwko grypie świńskiej w 2009 r. — w Europie, uderzająco wiele osób zapadło na narkolepsję. Szczepionka Pandemrix była wyprodukowana przez Glaxo Smith Kline (GSK) i opatentowana w roku 2006. A tamta ujawniona narkolepsja to przypuszczalnie jedynie wierzchołek góry lodowej, innych, głębiej ukrytych przypadków różnych patologii u zaszczepionych lub ich dzieci.

Same zaś szczepionki, jako produkty masowe, a produkowane w obcych krajach, od dawien dawna są poza jakąkolwiek kontrolą systemów prawnych lub merytorycznych państw ofiar. Podczas procesu technologicznego lub nawet magazynowania czy procesu logistycznego, szczepionki te są celowo, wybiórczo, skażone różnymi szkodliwymi preparatami, które wywołują: nowotwory, bezpłodność czy nagłe ataki tajemniczych, wcześniej praktycznie nieznanych chorób u małych dzieci. Takie dziecko jest w pełni zdrowe i nagle, w wieku 3-5 lat, zapada na jakąś dziwną chorobę i zostaje kaleką lub umiera. Lekarz — oczywiście — znajduje usprawiedliwienie: ukryta choroba genetyczna, która się ujawniła właśnie w tym pokoleniu.
Te straszne dramaty, z dziećmi nagle więdnącymi na rękach przerażonych, bezradnych rodziców, były już w Polsce znane od co najmniej dziesięciu lat przed Koroną i muszą być skutkiem tamtych szczepień — to znaczy broni biologicznej używanej przeciwko Polakom. Żydzi trują nas tak, jak truje się szczury, a nawet gorzej, bo z cierpieniem.

Tych zaś celebrytów, to w zasadzie nie ma co żałować, nie są warci żadnej uwagi. Poza jedynie tym, że ich najbliższe środowiska mogą być miejscem szczególnego zagrożenia życia i zdrowia — roznosiciele zarazy kolca — dla osób niezaszczepionych. Z tego też powodu nie jest faktycznie wiadomo, co zrobić z tymi licznymi zwłokami: Spalić, zagrzebać czy może wysyłać do producentów lub krajów ich siedzib. I to ostatnie jest chyba dobrym rozwiązaniem. Kiedy Ameryka, Wielka Brytania lub Izrael są daleko do Polski, to mają przecież tu na miejscu, w Polsce swoje ambasady.

I tak np. trupa Bartosza „Bart" Sosnowskiego —

„ nie żyje. Muzyk miał 38 lat….” https://tvn24.pl/kultura-i-styl/bartosz-bart-sosnowski-nie-zyje-muzyk-mial-38-lat-5406932


przykrytego amerykańską flagą należy dostarczyć pod drzwi ambasady USA w Warszawie. A trupa Gołasa owiniętego w barwy Izraela podrzucić pod płot ambasady żydowskiej w Warszawie — adres: Ludwika Krzywickiego 24, 02-057 Warszawa.

Czarne worki foliowe, z zapakowanymi tam trupami, należy zaklejać firmowymi taśmami samoprzylepnymi producentów:  Comirnaty (BioNTech/Pfizer),  Spikevax (Moderna),  Vaxzevria (AstraZeneca), Johnson & Johnson…etc. Taśmy te samoprzylepne są przyjazne w wyglądzie, optymistyczne i radosne nawet. Nie wszystko musi być na czarno, i najwyższy czas, aby po oddramatyzowaniu zasad moralnych, życia rodzinnego, kultury społecznej, należnie oddramatyzować i śmierć, niech to będzie kolorowe w barwach i z logo producentów szczepionek.

Gołas lubił żydów, nie mógł bez nich żyć i niech go sobie wezmą i pochowają na kirkucie, ale nie w Polsce, bo w Polsce nie może być na to miejsca. 

Nota bene.

 „W Polskę idziemy…” nie była żadną krytyką polskiego pijaństwa, ale przeciwnie — jego bagatelizacją. Padające słowa lub gesty nie są takim jak to się tłumaczy post factum, ale takimi, jakimi są odbierane, przynoszące skutki. A odbiór był właśnie fatalny. To podobnie jak z bohaterem „Tomkiem Czereśniakiem” w Czterech Pancernych, „Czereśniak” obrażał tamtych żołnierzy idących do Polski od wschodu, a nawet nas młodych ludzi, którym PRL chętnie podrzucał obraz Polaka głupka.

 

Red. Gazeta Warszawska