Amb. RP. w USA M. Magierowski, wzywa do wojny z Rosją

Prostacka głupota, żydowskie podżeganie do wojny i łamanie protokołu dyplomatycznego.

Bezczelny szmondak, upiór wojenny, który bezpiecznie siedzi na posadzie w Nowym Yorku i prowokuje konflikt nuklearny, a który spali Polskę.

Red. Gazeta Warszawska

 

+

 

"Mamy dość". Polski ambasador w USA zapytany o Rosję

Mamy dość wszystkich tych gróźb nuklearnych - powiedział Marek Magierowski, ambasador RP w Stanach Zjednoczonych, w rozmowie z kolumbijską telewizją NTN24. Dodał, że "nie wierzy w dyplomatyczne rozwiązanie" zapoczątkowanego przez Rosję konfliktu w Ukrainie.

 

Płynnie mówiący wieloma językami - w tym hiszpańskim - Marek Magierowski wystąpił w programie "La Tarde". Podkreślił w nim, że Polska i świat mają dość rosyjskich gróźb.

Mamy dość wszystkich gróźb nuklearnych, które słyszeliśmy, nie boimy się. Jesteśmy członkami UE i NATO, najsilniejszego sojuszu w historii świata - powiedział ambasador RP w Stanach Zjednoczonych.

Nadmienił też, że według niego "jedynym rozwiązaniem jest rozwiązanie militarne". W dyplomatyczne, jak przyznał, nie wierzy.

Dodał, że Ukrainę "trzeba wspierać", bo kraj ten walczy o swoją wolność i niepodległość. Zaznaczył, że na jego terytorium trwa wojna, a nie - jak próbuje wmówić swoim obywatelom Rosja - "operacja specjalna".

51-letni Marek Magierowski był w przeszłości dziennikarzem m.in. "Rzeczpospolitej", a w latach 2015-2017 był dyrektorem Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta RP. Następnie został wiceministrem spraw zagranicznych, by potem zostać ambasadorem: najpierw w Izraelu, a od 2021 r. w Stanach Zjednoczonych.

Rosja straszyła Polskę

Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego, a na jaw wychodzą coraz bardziej krwawe zbrodnie, których w Ukrainie dopuścili się żołnierze rosyjskiej armii. Rosja wielokrotnie straszyła świat - w tym Polskę - bronią nuklearną.

Głośno było o "przemowie" Siergieja Michejewa, który występował jako "ekspert" w państwowej telewizji Rossija 24. Michejew, przekazał, że w razie ataku z Warszawy "nie zostałoby nic po dwóch sekundach", a z Polską i Litwą Rosja "poradziłaby sobie szybciej niż z Ukrainą".

 

https://www.o2.pl/informacje/mamy-dosc-polski-ambasador-w-usa-zapytany-o-rosje-6758030490950240a