Kościół katolicki: „Ecclesia Militans”

„Królestwo Niebieskie… i brutalni zdobywają je szturmem” (Pan nasz Jezus Chrystus – Mt 11:12)

„Nie można zapomnieć. Należymy do Kościoła bojowego; i jest wojownicza, ponieważ na ziemi moce ciemności są zawsze niespokojne, by objąć jej zniszczenie. Nie tylko w odległych stuleciach pierwotnego Kościoła, ale na przestrzeni wieków i w naszych czasach wrogowie Boga i cywilizacji chrześcijańskiej odważają się atakować najwyższe panowanie Stwórcy i święte prawa człowieka. Żaden stopień duchowieństwa nie jest oszczędzony; a wierni — jest ich legion — zainspirowani odważną wytrwałością swoich pasterzy i ojców w Chrystusie, trwają niewzruszenie, gotowi cierpieć i umrzeć, jak dawni męczennicy, za jedyną prawdziwą Wiarę, której nauczał Jezus Chrystus. Do tej milicji staracie się zostać przyjęci jako przywódcy”. (Papież Pius XII 14 października 1953, podczas otwarcia Kolegium Północnoamerykańskiego w Rzymie)

„Chrześcijaństwo jest religią walczącą” (CS Lewis)

Ignacjanie przez sam fakt bycia katolikami są członkami Kościoła Walczącego. odważnie energiczny członek „Kościoła bojowego” ( Rekolekcji Duchownych ), Ecclesia Militans, tradycyjnej nazwy nadawanej przez katolików części ciała Kościoła, która wciąż pielgrzymuje tu na ziemi, w odróżnieniu od Ecclesia Purgans i Ecclesia Gloriosa. Musi zatem koniecznie być Kościołem walki, zarówno na polu bitwy indywidualnej duszy, jak i w społeczeństwie, w imię wiecznego dobra każdego mężczyzny i każdej kobiety.

„Dziś słowo « cclesia  Militans» jest nieco niemodne, ale w rzeczywistości coraz lepiej rozumiemy, że jest prawdziwe, że niesie w sobie prawdę. Widzimy, jak zło pragnie zapanować nad światem i że konieczne jest podjęcie walki ze złem. Widzimy, jak robi to na wiele sposobów, krwawo, z różnymi formami przemocy, ale także maskując dobro i właśnie w ten sposób niszcząc moralne podstawy społeczeństwa”. (papież Benedykt XVI)

Ponaglani Prawdą i Miłością Jezusa Chrystusa, a także z nienawiścią jedynie do grzechu, rzeczywistości, która niszczy dusze, całe nasze życie jest w służbie Kościoła walczącego o cześć Boga i wieczne zbawienie dusz. Tylko w ten sposób będziemy kochać prawdziwie i mocno jako chrześcijanie, kapłani

„Katolicy rodzą się do walki… Aby cofać się przed wrogiem lub milczeć, gdy ze wszystkich stron wznoszą się krzyki przeciwko prawdzie… Taki sposób postępowania jest niegodziwy i obraża Boga… Tego rodzaju postępowanie jest korzystne tylko dla wrogów wiary, bo nic tak nie ośmiela niegodziwych, jak brak odwagi dobrych…” ((Papież Leon XIII,  Sapientiae Christianae )

W ten sposób Towarzystwo Ignacjan zajmie swoje miejsce obok innych milicji Christi, tej nazwy Kościół używał od wieków dla swoich zakonów:

„Te rodziny zakonne zapewniają swoim członkom wsparcie w postaci trwalszej stałości w sposobie życia i sprawdzonej nauki o dążeniu do doskonałości. Ponadto oferują swoim członkom wsparcie braterskiego stowarzyszenia w milicji Christi i wolności wzmocnionej posłuszeństwem. (Sobór Watykański II, Lumen gentium, 43)

I tak pójdziemy śladami świętych Ignacego z Antiochii i Ignacego Loyoli, ludzi, którzy odważnie, energicznie, ze wszystkich sił serca, duszy, umysłu i sił postanowili walczyć o Prawdę Chrystusa.

https://societyofignatians.com/who-we-are/men-with-a-battle-to-fight/catholic-church-ecclesia-militans/