Prezydent RP Jan Zbigniew Potocki, wywiad, 230224. Co robić?

Za https://soundcloud.com/gazeta-warszawska/prezydent-jan-potocki

Poddajemy transkrypcję wywiadu z Prezydentem RP Janem Zbigniewem Potockim. Jest to pierwszy wywiad, który jest zaplanowany w paru częściach.

Przedmiotem wywiadu jest kwestia przyszłych działań Prezydenta w zakresie obowiązku powołania instytucji Państwowych w myśl ART.3 Ustawy Konstytucyjnej:

 

 

USTAWA KONSTYTUCYJNA


z dnia 23 kwietnia 1935 r.

…..

Art. 2.
 (1) Na czele Państwa stoi Prezydent Rzeczypospolitej.
 (2) Na Nim spoczywa odpowiedzialność wobec Boga i historji za losy Państwa.
 (3) Jego obowiązkiem naczelnym jest troska o dobro Państwa, gotowość obronną i stanowisko wśród narodów świata.
 (4) W Jego osobie skupia się jednolita i niepodzielna władza państwowa.

Art. 3.


 (1) Organami Państwa, pozostającemi pod zwierzchnictwem Prezydenta Rzeczypospolitej, są:
 Rząd,
 Sejm,
 Senat,
 Siły Zbrojne,
 Sądy,
 Kontrola Państwowa.
 (2) Ich zadaniem naczelnem jest służenie Rzeczypospolitej.

https://gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/1364-ustawa-konstytucyjna-z-dnia-23-kwietnia-1935-r-i-rzeczpospolita-polska

 

 

 Red. Gazeta Warszawska

 

Większość naszej grupy wszystko na temat pana wie, jednakże formalnie, żeby to jakoś zaokrąglić, to jest takie pytanie o legalność pana prezydentury. Pan jest legalnym prezydentem?

- P. JZP: Prezydent Jana Zbigniew Potocki: Oczywiście, że tak.

 Tak i nominacja w którym roku nastąpiła na prezydenta?

- P. JZP: W 2009-tym roku.

 Co jest organem konstytucyjnym na którym ta nominacja się opiera? To jest Konstytucja Kwietniowa rozumiem, tak?

- P. JZP: Tak, tak, oczywiście.

 Czyli w dalszym ciągu jesteśmy na płaszczyźnie Konstytucji Kwietniowej i teraz jest takie pytanie: chodzi o to jakie, zanim przejdziemy do pytania na temat przyszłości, to może jakieś takie krótkie podsumowanie formalno-organizacyjne. Jakie są osiągnięcia prezydentury od momentu przyjęcia władzy prezydenckiej do dnia dzisiejszego? Pod względem formalnym, bo to mamy Konstytucję i artykuł trzeci konstytucji mówi o kwestiach rządu, sejmu, senatu itd.

- P. JZP: O której konstytucji pan mówi, Kwietniowej?

 Kwietniowej

- P. JZP: Na podstawie artykułu 24 Konstytucji objąłem władzę.

 Tak, ale chodzi mi o sprawowanie, że tak powiem władzy, w sensie nominacji na podstawowe urzędy państwa, czyli odnośnie... Prezydentowi podlega: rząd, sejm, senat, siły zbrojne, sądy i, że tak powiem, kontrola państwowa, czyli tam policja i temu podobne i takie pytanie jest: co zostało zrobione do tej pory na tej płaszczyźnie formalnej, czy pan prezydent nominował na stanowiska, czy, że tak powiem jest jakaś rada tymczasowa lub rząd tymczasowy, rada ocalenia narodowego, czy coś podobnemu, że są komisarze – czy coś takiego istnieje?

- P. JZP: Wie pan co, czy takie coś istnieje, to nie istnieje, z różnych przyczyn, które są w tej chwili, z uwagi na sytuację jaka jest w Polsce, a wiemy, że konstytucja pana Kwaśniewskiego jest konstytucją absolutnie nielegalną, ponieważ nie została zatwierdzona przez Naród, było 42,86%, a powinno być 50% plus jedna osoba - wówczas jest normalna. Dlatego też - to jest bardzo ważne - dlatego też sejm i senat jako oba parlamenty zostały połączone w celu zatwierdzenia konstytucji, że odbyło się referendum zgodnie z prawem referendalnym. Niestety, sejm i senat na połączonym posiedzeniu uznał tą konstytucję za legalną, a tym samym złamał podstawowe prawo - dlatego ona jest nielegalna, niereprezentatywna, ona nie ma racji bytu w społeczeństwie polskim, w żadnym wypadku.

Tak, to się zgadza, nie ma żadnych wątpliwości - powiedziałbym nawet dalej, bym za dużo nie mówił, że nielegalnym było zwołanie takiego referendum, z takiego powodu, że żeby zwołać referendum trzeba być organem legalnym, a cała władza powojenna w Polsce była nielegalna, bo ona nie miała ciągłości prawnej z Konstytucją Kwietniową - w ten sposób.

- P. JZP: Zgadza się.

Także tutaj, czy było 42%, czy 48, 50 itd. to jest całkowicie, że tak powiem, bez znaczenia.

- P. JZP: Nie, przepraszam, to ma olbrzymie znaczenie, ponieważ chodziło o konstytucję tą, którą stworzył Aleksander Kwaśniewski, bo proszę zauważyć co się działo: W 2002. Aleksander Kwaśniewski wszystkie instytucje państwowe i nie tylko, bo i prywatne, zarejestrował w Stanach Zjednoczonych dokładnie w 2002. Roku i my podlegamy dzisiaj legalnie pod rząd Stanów Zjednoczonych.

Czy to jest legalnie, zmierzam do tego, że jest nielegalne

- P. JZP: Nielegalnie, bo to zostało sfałszowane, konstytucja i tutaj jest ten problem właśnie. Dlatego powstały korporacje.

 Tak, ale jeżeli pan pozwoli, mamy też Dziennik Ustaw z ‘39. Roku, który jest... Dekret Prezydenta Rzeczpospolitej Raczkiewicza o Nieważności Władz Okupacyjnych i wszystkiego, co jest z tym związane.

- P. JZP: Normatywnych i wszystkiego, co jest z tym związane.

Tak, czyli ja właśnie do tego zmierzam. W każdym razie, czyli pan, panie prezydencie, de facto jako jedyny organ legalny, państwowy, przedstawicielski, czy pan w tym czasie podjął jakieś kroki, w kierunku nie tylko w celu unormowania sytuacji, ile dokonania jakichś aktów organizacyjno-normatywnych, w postaci powołania jakiegoś ciała doradczego, jakiejś komisji, jak już wspomniałem, komisarzy, czy podobne. Czy jest może - może ja tego nie wiem, może nie wiemy - może jest także rząd, który pana nominował?

- P. JZP: Przede wszystkim, co jest najważniejsze - bardzo mądre pytanie pan zadał - ja na nie odpowiem tak jak jest. Oczywiście, że są osoby, których nie można ujawniać, z racji tego, że zostaną zniszczeni. To jest tajna rada doradcza prezydenta, ale co prezydent może zrobić Drugiej RP? - Całkowicie rozwiązać sejm, senat i wprowadzić rządy prezydenckie do czasu powołania nowej konstytucji, czyli przywrócenia, bo ona jest przywrócona z ‘35. roku, ale do nowych wyborów parlamentarnych, gdzie, zaznaczam zawsze, że muszą to być osoby o jednym nazwisku – rodowym. Pod odpowiedzialnością karną, bo dzisiaj - chcę powiedzieć państwu również, że - w Polsce po ‘39. roku w Polsce nie było żadnego polskiego rządu - żadnego. To wszystko jest fikcja. Dlatego, proszę zobaczyć - Prawo i Sprawiedliwość, weźmy tą partię, która rządzi dzisiaj - złamała podstawowe zasady, nawet konstytucyjne byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, bo rozporządzenie nie jest ustawą, a ustawa jest niezgodna z konstytucją, to jest bardzo proste. Ja między innymi pisząc pracę doktorancką z Politologii, z dziwnym... Nie sądziłem, że w ogóle, że nigdy nie dostanę tytułu doktora, a jednak dostałem, oczywiście w Brukseli, także to jest naprawdę wspaniała sprawa, ale idźmy dalej. Co nam dają rządy prezydenckie, bo trzeba pamiętać o tym, że nadal Polska jest w stanie wojny z Niemcami. Prezydenta rola jest taka, że musi podpisać akt kapitulacji Niemiec, jako prezydent, następnie odzyskać wszystkie reparacje wojenne które są, a co jest ważniejsze jeszcze – to przecież nie została unormowana sytuacja pierwszej wojny światowej, gdzie Niemcy przegrali sprawę w trybunale międzynarodowym - mówię za pierwszą wojnę światową - i dostali: tam był wyrok 135 mld. Marek w złocie do podziału na 3 państwa: Polska, Francja, Anglia. Oczywiście Francuzi, Anglicy nas z tego wykluczyli – co oni dali? Oni zaproponowali Wielkopolskę. Wielkopolska zawsze była w Koronie! Nigdy nie było tak, że nie było jej. To było, oczywiście, wielkie oszustwo ze strony Aliantów - tzw. Sprzymierzeńców. Myśmy po... Nam się należą te pieniądze - w Wielkiej Brytanii wiedzą, bo ja wystąpiłem o to, ale z racji tego, że ten okupacyjny rząd w Polsce, te rządy wszystkie, nie chciały i nie chcą mnie uznać, dlaczego? - Dlatego, że wiedzą doskonale, że jeżeli by mnie uznali, to Polska ma inny wymiar nie tylko czasowy, ale i historyczny, bo proszę zauważyć: Polska była ósmą i dziewiątą potęgą gospodarczą na świecie, a spotkanie w Magdalence – tu trzeba wrócić do Magdalenki - zapadła decyzja, że należy, całkowicie, cały przemysł polski, jakikolwiek jest, całkowicie zniszczyć, czyli rozdać. Nie sprzedać, a rozdać, bo te pieniądze, które było, no to one gdzieś wyparowały, na prywatne konto pewnych organizacji, a przede wszystkim – co to za państwo, które nie ma otwarcia bilansu? Polska – Trzecia RP – Nie ma otwarcia bilansu państwa! Jeżeli mówimy o ekonomii, to od tego trzeba by było zacząć, a ja jestem zwolennikiem i to musi nastąpić - rozliczenie państwa za czasów Wałęsy i znaleźć winowajców. Winowajcy są wszyscy. Są, bo wszystkie rządy nie chciały robić bilansu państwa. To jest niezgodne z prawem międzynarodowym, a już nie mówię o prawie Unijnym, bo każde państwo ma otwarcie bilansu i zamknięcie bilansu. To jest tak, jakby była jakaś spółka i to jest z tym związane bardzo, bardzo szeroko, także to jest polemika nie na 10 minut, ale na godzinę.

Tak, to jest kwestia budżetowo polityczna, na jakąś wielką rozprawę generalnie.

- P. JZP: Zgadzam się, ma pan rację.

Można by powiedzieć rozprawę przed sądem, gdzie byłyby strony i byłoby formalnie wszystko przedłożone, no, nie mniej ja właśnie do tego zmierzam, że istnieje rosnące zaniepokojenie tym, że ze strony pana prezydenta nie ma ciał organizacyjnych rządowych, które byłyby delegowane do działania. To jest problem, że po prostu życzymy panu prezydentowi długiego życia i zdrowia, nie mniej opieranie państwa na jednej osobie, która działa jednoosobowo jest absolutnie nie do przyjęcia.

- P. JZP: Oczywiście, my mamy rząd! Mamy rząd, tylko nie mogę go ogłosić, bo jeżeli...

 Tak, czy mógłby pan więcej powiedzieć na temat tego rządu? Jaka jest jego struktura, jaki stan osobowy...

- P. JZP: Nie możemy się ujawnić. Jest zakaz ujawniania się, ponieważ zniszczą tych ludzi, ale ja mam na to lekarstwo i sposób, bo po co nam parlament, jeden i drugi dzisiaj, skoro ten parlament to jest jedna i ta sama sitwa. Te wszystkie partie, które są, to one są identyczne, takie same. Oni się kłócą między sobą, ale jak przychodzi do głosowania, no to głosują wszystko na niekorzyść Narodu polskiego, przede wszystkim na niekorzyść Narodu polskiego, już nie wspomnę o Polsce, bo Polska tutaj padła jako kozioł ofiarny i to jest ten dylemat! Ja o tym mówię w filmach i muszę jeszcze jedną rzecz powiedzieć. Gdy w 2009. roku zostałem ogłoszony prezydentem, to w Polsce był straszny popłoch, ponieważ był Sokolnicki z nominacji Augusta Zalewskiego i Ostrowski. Z tym tylko, że Ostrowski miał oddać władzę na prośbę Sokolnickiego. Dlaczego – dlatego, że Sokolnicki chciał pogodzić Polonię, bo była rozbita - część była za Augustem Zalewskim, za Sokolnickim, a część za panem Andersem. Pan Anders, to był zdrajcą! Dlaczego to mówię, że był zdrajcą, a no – dlatego to mówię, że był zdrajcą, że on chciał Polskę wyzwolić od... – przez Afrykę szedł po wyzwolenie państwa polskiego. Weźmy przykład - Lenino! Tam niepotrzebnie tyle ofiar było żołnierzy polskich, przecież Niemcy, jak się później okazało nie mieli już niczego, oni by się poddali, skapitulowali, ale tu chodziło o to, żeby tą armię przetrzebić i dlaczego Anders, bo wejściem do Wielkiej Brytanii rozwiązał całkowicie wojsko. Przecież historia mówi, że osoby, które wróciły do Polski spędziły resztę życia w kryminałach

Tak, to jest znana sprawa odnośnie Andersa, ale tutaj odchodzimy, wiemy, że Anders był z nominacji Stalina, Stalinowskim agentem i nawet PRL-owscy historycy, później, po okrągłym stole przyznali, że po prostu on, był jak siedział na łubiance, to był bardzo rozmowny i wydawał swoich towarzyszy, prawdopodobnie dostał nominację do tego, jaki to sam cały ten korpus miał za zadanie wyprowadzić tą energię polską w zupełnie innym kierunku, żeby tworzyć sowietom wolne pole w kierunku Polski, także co do tego nie ma wątpliwości, że to był zdrajca.

- P. JZP:  Zgadza się.

Nie mniej chodzi o to, panie prezydencie, wspomniał pan sejm - że to są tacy, a nie inni. No, niektórzy nie uważają, że to jest – sejm to zbiegowisko i właśnie nasze, tutaj ugrupowanie, w imieniu którego ja, niejako pozwalam zadawać sobie te pytania, to stawia takie zagadnienie – w jaki sposób można powołać sejm, rzeczywiście? Bo Polską nie da się bronić bez sejmu...

- P. JZP: Przez wybory.

 Ale to właśnie leży w gestii prezydenta i pytanie jest...

- P. JZP: Tak, ma pan rację, tylko trzeba rozważyć jedną rzecz i tutaj to, co ja mówię jest prawdą, ponieważ Jarosław Kaczyński nie chce ujawnić raportu WSI. Ja się z tym raportem zapoznałem, w dziwnych innych okolicznościach, w zupełnie innym państwie i tam wynika, że dzisiaj, to dzieci i wnukowie tych, którzy przyjechali na czołgach do Polski piastują najwyższe stanowiska w państwie, jak również wszystkich innych urzędach. Tylko oni są.

W zasadzie albo to wiemy, albo mamy tego świadomość, albo to podejrzewamy, nie mniej chcemy zmienić tą sytuację.

- P. JZP: Można zmienić.

 I ten element odsunąć. Pytanie takie: Jakie są kroki organizacyjne ze strony pana prezydenta na dzień dzisiejszy.

- P. JZP: Już panu odpowiadam. Przede wszystkim, bo wiadomo, że nie dopuszczą nas, prawda? To wiadomo, bo się boją Potockiego jak diabeł święconej wody i proszę zobaczyć Prezydent II RP dekretem wydaje: Dowody Osobiste Suwerena II RP, wydaje Metryki Osób Żywych, również Prawo Jazdy, a wkrótce będę wydawał paszporty i proszę zauważyć jeszcze jedną kwestię. Prezydent II RP to wszystko zalegalizował w Polsce. Wszystko zalegalizował. Jeżeli kto inny by wydawał coś takiego, to następnego dnia by już nie wyszedł z więzienia, czyli Trzecia RP doskonale sobie zdaje sprawę, ale żeby to jeszcze potwierdzić, to proszę zauważyć co PiS mówi - że trzeba zajrzeć do konstytucji z ‘35-go roku, ponieważ trzeba wiele rzeczy i spraw w Polsce zmienić - wiele rzeczy i spraw i to jest trafna sprawa, z uwagi na to, że to wynika z treści konstytucji. Na niej oparta jest konstytucja francuska. Tam jeszcze jest jeden zapis – teraz taka mała kwintesencja – dlaczego Piłsudzki stworzył konstytucję monarchiczną, a trzeba pamiętać... Ja nie sympatyzuję za Piłsudzkim, bo mam innego rodzaju powody, ale to już pomińmy to - ponieważ pan na pewno pamięta i wie, że po śmierci Ottona III-go, ówczesny papież wydał bullę i uznał Chrobrego - nie tylko królem, ale Cesarzem Europy. Na to są pełne materiały, dlatego Niemcy panicznie boją się Polski, żeby to się przypadkiem nie wydarzyło. To już mówił cesarz ostatni niemiecki jak i Bismarck - “Nie wolno nam dopuścić, aby Polska odrodziła się w pełni tego słowa znaczeniu, bo nas wchłonie” - i to jest prawdą, proszę państwa. Mało tego, granice nasze, które są - kto oddał Kaliningrad, czyli Królewiec Rosji? - Nikt inny, jak Churchill i prezydent Stanów Zjednoczonych, ale 25 lat po wojnie Królewiec zgodnie z prawem miał wrócić do Korony, bo tak jest w traktacie, tylko tego traktatu, w Jałcie to było - to nie Jałta, tylko Odessa i to było podpisane w pałacu Potockich, dlatego mam wiele dokumentów tzw. skopiowanych, ale to jest rozmowa na zupełnie inny temat i kiedy indziej, także... Wie pan, my nie możemy... - Co z tego, że wiedzę, którą człowiek posiada, opartą o dowody, o materiały, jest jednoznaczna. Proszę mi powiedzieć kolejną sprawę - dlaczego historia została wymazana w szkołach? Nie ma. - Nie ma prawdy historycznej. To, co ja ujawniłem i ujawniam, to profesorowie z Polski, nie tylko z Polski przyjeżdżają do mnie i dziwne oczy - jak pokazuje pewne materiały, mówią - “Boże kochany... No rzeczywiście. My mamy zakaz do pewnych dokumentów” - Przecież, proszę pana... Ta ust... - Tak, żeby to udowodnić. Być może ja mówię tak chaotycznie, ale to dlatego, że chciałbym jak najwięcej powiedzieć. - Ustawa 447, która została... Trump ją podpisał pod silnym naciskiem swojego zięcia. Między 15., a 16. roku, to pani Szydło i pan Andrzej Duda namówili Izrael, w Izraelu, aby żydzi amerykańscy domagali się odszkodowań. - Jest to niezgodne z prawem. - To już jest samo w sobie zdradą. Przecież, no... - Nie chcę się tutaj rozwodzić, bo za dużo bym musiał powiedzieć panu, ale pan jest osobą, podejrzewam bliski mojego wieku, to pan doskonale zna kulisy sprawy jak to się odbywało swego czasu, prawda?

Tak, bardzo dobrze to znam. - To znaczy ja urodziłem się, bo jestem starszy od pana prezydenta, urodziłem się w ‘51-tym roku, de facto...

- P. JZP: No, a ja w piątym.

Drugi w kolejności, z którym przeprowadzam wywiad. Pierwszy wywiad przeprowadziłem z Jędrzejem Giertychem z Londynu, w ‘84-tym roku zaprosiłem go do Szwecji i tutaj, przed kamerami wideo wtedy nagrany był taki duży tutaj jego występ i to było bardzo ciekawe, szkoda tylko, że te kasety wideo wszystkie przepadły, bo to był w sumie ciekawy człowiek i ciekawe o czym mówił, w związku z czym pan jest drugim w kolejności, z którym ja przeprowadzam jakiś taki wywiad i trochę też jestem na pewno chaotyczny w nim. - Panie prezydencie, sprawa, tutaj istnieje sprawa dużego nacisku z naszej strony, że my nie możemy dalej trwać w takiej sytuacji, gdzie nielegalny rząd Dudy, Morawieckiego...

...I tych wszystkich błaznów - rzekomych ministrów, którzy doprowadzają Polskę do stanu wojennego de facto z państwem Rosyjskim, które jest potężne, i które de facto nam nie zagraża, ani nam nie wypowiedziało nam żadnej wojny, ani nie ma tam żadnych żądań wobec nas.

- P. JZP: Święte słowa pan powiedział.

 Rozbrajamy się z elementarnych, jakichś, można powiedzieć materiałów wojennych, bo już w Polsce nic nie ma...

...Prowadzimy prowokację wojenną wobec Rosji, w tym ośmieszamy się...

- P. JZP: Tak, tak.

 …W oczach innych naszych, rzekomych “sojuszników” na zachodzie, bo...

- P. JZP: Nie ma na zachodzie żadnego sojusznika.

...Nikt na zachodzie nie chce konfliktu z Rosją, a patrząc się na te zagony najeźdźców ukraińskich w Polsce,

- P. JZP: ... To prawda.

Śmieją się w nas, szczególnie tutaj w Skandynawii – ludzie – politycy to chwalą, oczywiście, ale oni z zawodu kłamią, ale zwykli ludzie - śmieją się z nas - “Jak społeczeństwo polskie może być tak nierozważne, czy wręcz głupie, że...

...dopuszcza do takiego najazdu, że przyjmuje ich do naszego domu”, a przecież nawet w tej takiej mało inteligentnej Szwecji, bo to jest społeczeństwo bardzo zamknięte, nieświadome, tchórzliwe - nawet w tej Szwecji – oni mają świadomość, co do stanu zbrodniczości społeczności ukraińskiej.

- P. JZP: Zgadza się.

Oni mają tego całkowitą świadomość i ja, mimo że tu żyję tyle lat, to jestem zdziwiony - skąd oni to wiedzą? - Oni są im straszliwie negatywni...

...I takie jest pytanie, do czego zmierzam... Jak długo to będzie trwało, a pan będzie pasywnie siedział na swoim stanowisku? Pan ma przystąpić do działania, a pan nie jest w stanie przystąpić do działania samodzielnie, pan musi powołać, że tak powiem, jakieś organizacje, ciała, struktury, którym pan będzie delegował odpowiedzialne zadania i one będą pana wspierać. Kiedy to nastąpi?

- P. JZP: Ja już to robię publicznie poprzez nagrywanie filmów, które są, jak to niektórzy mówią prorocze, bo wszystko się w nich spełnia - za tydzień, za dwa, za trzy tygodnie to jest zrobione i tutaj pan bardzo słusznie zauważył sprawę rządu - tego obecnego, który mamy. - Co Biden zrobił w tym przemówieniu? - On podziękował wszystkim, prawda? Ale nie powiedział żadnych konkretów. - Natomiast Andrzej Duda publicznie powiedział, że... - podziękował żołnierzom rosyjskim!

Tak, tak.

- P. JZP: I to jest prawdą, bo ja znam Dudę osobiście, ja miałem z nim chyba spotkanie chyba w ‘16-tym roku w Zakopanem, są nawet zdjęcia z tego spotkania, jak również miałem spotkanie z Ryszardem Kaczorowskim, który złożył przysięgę na Jasnej Górze, że nie jest prezydentem II RP, tylko - “Pan, panie prezydencie. Mnie zrobili Lech Kaczyński, Jarosław Kaczyński po namowie również byłego systemu esbeckiego". Na to są materiały udokumentowane, ja miałem dobre relacje z Kaczorowskim. Ja panu powiem jeszcze więcej - oprócz tego jestem Wielkim Mistrzem Orderu Świętego Stanisława - IX-tym Wielkim Mistrzem – to bardzo duży ma wpływ na wszystko. Natomiast, jeżeli chodzi o kler – mam wiele, wiele zastrzeżeń. - Kler dzisiaj nie jest klerem takim, jakim winien być. Episkopat polski musi zostać rozwiązany, a co najmniej – wyczyszczony – z osób dwujęzycznych. Ja mam to wszystko przygotowane i opracowane. Ja nad tym pracowałem całe życie, można powiedzieć, a historią zajmuję się od 45-ciu lat, więc nie dziwię się i wiele osób, którzy mnie oglądają, to się zastanawiają: “Boże, skąd ta wiedza!?” - To nie jest osiągalne dla zwykłego śmiertelnika, ale archiwa są najważniejsze, które posiadam i one są ukryte poza Polską i tego się boją wszyscy.

Rozumiem, panie prezydencie, nie mniej stoję, że tak powiem na tym moim problemie, który tutaj przedkładam - nie tylko w imieniu swoim, ale osób, tutaj - zainteresowanych wywiadem z panem prezydentem; jak ma wyglądać kwestia struktur logistyki, organizacji w sprawach... - w kwestii formowania struktur rządowych, rządu tymczasowego, rady, jakiejś... Sejmu tymczasowego, parlamentu, czy, że tak powiem – bez znaczenia jak by to wszystko nazwać, dlatego, że niejako wszystko należałoby rozpocząć od początku...

- P. JZP: Tak, dokładnie.

W sumie rozmawiamy już 28 minut, to jest trochę długo jak na jeden odcinek, może, skoro nie udało się nam dojść do tej, że tak powiem - planów na przyszłość, organizacji przyszłości rządowej...

- P. JZP: Plany na przyszłość są przygotowane wszystkie, ja posiadam i to jest wszystko realne...

Czy może być tak, że byśmy się umówili na za mniej więcej za tydzień na rozmowę, gdzie tylko i wyłącznie byśmy porozmawiali o tym...

- P. JZP: Bardzo chętnie

 ...Jakie struktury będą powołane, jakie ciała będą powołane, jak to wszystko ma być zorganizowane i jaka ma być, że tak powiem najbliższa akcja na najbliższą przyszłość ze strony pana prezydenta, dlatego, że sytuacja, jak wszyscy się zgodzimy jest dla Polski tragiczna.

Taka tragiczna, jak nigdy w historii Polski tego nie było.

- P. JZP: Nie było. My musimy takich nagrań zrobić wiele, ponieważ dzisiejsze nagranie, to ono jest w chaosie.

Tak, tak.

- P. JZP: Chcemy powiedzieć tak po krótce o wszystkim i o niczym tak naprawdę.

Tak, tak, zgadza się, oczywiście, że tak.

- P. JZP: Dlatego musimy mieć pewne punkty i te punkty sobie omówić - punkt po punkcie, a ja wszystko powiem, ponieważ wiedzę posiadam absolutną w każdej jednej dziedzinie.

Tak, nie mniej podkreślam, że chodzi nam tu o plan działań na przyszłość i mniej więcej za tydzień byśmy się umówili.

- P. JZP: Dobrze, bardzo chętnie. Ja mam prośbę do pana, żeby Polacy, który mieszkają w Szwecji wyrabiali sobie Dowody Suwerena i Metryki Osób Żywych. To jest podstawa dzisiaj. Ja mam dużo problemów z metrykami, którzy proszą, żebym przestał wydawać metryki, bo “To są osoby zmarłe, a pan je wskrzesza.” - To ja zadaje pytanie: - “Ja też jestem zmarły?” - “Nie, pan nie jest zmarły i nikt nie jest zmarły, ale w zapisach jest <osoby zmarłe> - ich nie ma już w Polsce – one wszystkie są w Stanach Zjednoczonych.”

 

 

Za https://soundcloud.com/gazeta-warszawska/prezydent-jan-potocki

 

Przeprowadził Krzysztof Cierpisz

 

Część druga:

https://gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/8897-prezydent-rp-jan-zbigniew-potocki-wywiad-230420-co-robic-czesc-druga