"Andrzej Nowak: Dalsze utrzymanie ustawy o IPN groziło wpisaniem USA na listę wrogów Polski."
"Andrzej Nowak" znany jest z prożydowskich kłamstw i ogólnego filosemityzmu, a po wyglądzie sądząc jest on litwakiem.
Tu pochwala poniżenie Polski przez żydów, a niedawno sam wzywał żydów do przyłączenia się do „polskiej prawicy” czy marszów niepodległości.
Nowak jest tu podobny do Kika (też profesor) i też z wyglądu, i z myślenia - jest koszerny.
Kik powiedział dosłownie, że Polska jest zbyt słaba na to, aby wstać z kolan.
A Nowak podobnie, podobnie, bo instrukcje dostają od Danielsa.
Radio Wnet już nie pierwszy raz „puszcza farbę”.
Całość to żydowska ohyda.
Red. GW.