Ciekawe, że wśród polskich elit uniwersyteckich pojęcie pasożytnictwa, ogranicza się jedynie biologi. Pasożyt cywilizacyjnie jest nieobecny w świadomości tych myślicieli.
O tym problemie - pasożyta żydowskiego na organizmach państw i narodów - najlepiej i najkrócej napisał Adam Doboszyński.
Doboszyński doktoratu nie dostał, ale za to kulę w łeb i grób pod mostem.
Red. GW.
https://www.gazetawarszawska.com/index.php/pugnae/81-adam-doboszynski-list-do-zyda
Adam Doboszyński: List do żyda
Adam Doboszyński
“….Wierzymy, że jest tylko jeden sposób na ulepszenie człowieka, a mianowicie powolne hartowanie go w ogniu wiary i moralności chrześcijańskiej. “
Adam Doboszyński: List do żyda (Antoniego Słonimskiego).
WYSTĄPIENIA PUBLICZNE
(Adama Doboszyńskiego)
Z powodów, które dla uważnego czytelnika tej książki będą oczywiste, mam wielu wrogów, którzy starają się każde moje wystąpienie przedstawić w fałszywym świetle. Przychodzi im to tym łatwiej,że w ciągu ostatnich siedmiu lat społeczeństwo polskie podzielone było na szereg odłamów (Kraj, W. Brytania, Bl. Wschód, II. Korpus,Szwajcaria, Francja itp.), odciętych od siebie niemal hermetycznie. Korzystam więc ze sposobności, by przedrukować tu kilka dokumentów, na podstawie których czytelnik będzie mógł wyrobie sobie samodzielny pogląd na racje mych wystąpień.