Andrew Joyce. Zmierzch oligarchów?

Rosyjscy oligarchowie żydowscy, od lewej: Michaił Fridman, Petr Aven, Mosze Kantor,
Roman Abramowicz

Temat Żydów i pieniędzy jest kontrowersyjny i istotny, ale nie pozbawiony mrocznych komicznych aspektów. W listopadzie napisałem esej na temat krytyki Drakuli Brama Stokera za jej rzekome antysemickie cechy i zauważyłem niepokój jednego uczonego w związku ze sceną, w której Jonathan Harker tnie Draculę nożem, rozcinając płaszcz wampira i wysyłając powódź gotówki. na podłogę. Zamiast natychmiast uciekać, Dracula chwyta garści pieniędzy, po czym biegnie przez pokój. Urażona uczona Sara Libby Robinson skarżyła się, że „ta demonstracja stawiania ochrony własnych pieniędzy na równi z zachowaniem własnego życia pokazuje, że stereotypy dotyczące Żydów i ich pieniędzy były żywe i miały się dobrze pod koniec XIX wieku”.

Jednak ci, którzy spędzają wystarczająco dużo czasu na obserwacjach Żydów, wiedzą, że ciekawostką jest w nich to, że związane z nimi stereotypy mają niesamowity zwyczaj znajdowania stałego empirycznego potwierdzenia. Weźmy na przykład niedawny artykuł informacyjny wskazujący, że Izrael doświadczył napływu żydowskich uchodźców od czasu inwazji Putina na Ukrainę 24 lutego. Punktem wyjścia jest to, że napływ ten objął o wiele więcej uchodźców ekonomicznych z Rosji, którzy szukają pomocy na Zachodzie. sankcje i obniżanie wartości walut, niż ukraińscy Żydzi szukający bezpieczeństwa przed przemocą. W obliczu wojny Żydzi naprawdę „stawiają zachowanie swoich pieniędzy na równi z zachowaniem własnego życia”. W jednej z moich ulubionych anegdot z kryzysu na Ukrainie, rosyjsko-izraelski prawnik imigracyjny Eli Gervitstwierdzi , że otrzymał tysiące telefonów od rosyjskich Żydów z apelem, który nazywa SOS: „Ocal nasze oszczędności”. Ta niezwykła historia jest symbolem faktu, że wojna Putina na Ukrainie jest negatywem netto dla międzynarodowej oligarchii żydowskiej z siedzibą w Rosji i międzynarodowych sieci żydowskich, które przetrwały i rozwijają się dzięki ich patronatowi.

Upadek Moshe Kantora

Niewiele rzeczy podniosło mnie na duchu ostatnimi czasy, jak wiadomość, że rząd Wielkiej Brytanii w końcu nałożył sankcjeo Mosze Kantorze. Rosyjski miliarder, zgubny oligarcha i były przewodniczący nie mniej niż Europejskiego Kongresu Żydów, Europejskiej Rady Tolerancji i Pojednania, Fundacji Światowego Forum Holokaustu, Europejskiego Funduszu Żydów oraz Rady Politycznej Światowego Kongresu Żydów, Kantor jest kwintesencją silnie zidentyfikowanego działacza żydowskiego, w pełni zaangażowanego w promowanie interesów swojej grupy etnicznej. Kantor, oddany syjonista, jest obywatelem Izraela, Rosji i Wielkiej Brytanii. Kantor, ze swoją osobliwą mieszanką obywatelstw, nie tyle omijał Wschód i Zachód, ile wykorzystywał grabież w tym pierwszym, by podsycać aktywizm w drugim. Jednym z jego głównych projektów w ostatnich latach jest lobbowanie w Unii Europejskiej za większymi ograniczeniami wolności jednostki i narzuceniem drakoński aparat ochrony i egzekwowania wielokulturowości na całym kontynencie. W jegow traktacie „Manifest na rzecz bezpiecznej tolerancji ” Kantor pisze z orwellowskim polotem, że „Ograniczenia są konieczne dla wolności i bezpiecznego życia”. Czytając między wierszami, przesłanie staje się jaśniejsze: „Ograniczenia nałożone na Europejczyków są konieczne, aby Żydzi mogli żyć bezpiecznie”. Wśród propozycji Kantora znalazło się stworzenie ogólnokontynentalnego aparatu inwigilacji internetowej wymierzonej w przeciwników wielokulturowości, przymusowa promocja i „edukacja” na temat wielokulturowości w całej Europie oraz znaczny wzrost kar pozbawienia wolności za wszelkie wykroczenia przeciwko kultowi różnorodności.

Kantor do zeszłego tygodnia uniknął fali zachodnich sankcji wobec rosyjskich (często żydowskich) elit, ale ostatecznie został wymierzony w cel, ponieważ był największym udziałowcem firmy nawozowej Acron, która ma strategiczne powiązania z rosyjskim rządem. Nie trzeba dodawać, że usankcjonowanie jeszcze jednego z ich niezwykle wpływowych oligarchów wywołuje falę uderzeniową przez międzynarodowe instytucje żydowskie, zależne od bogactwa i wpływu takich postaci. 6 kwietnia Europejski Kongres Żydów, główny motor postępu wojny z wolnościami europejskimi, wydał Kantorowi oświadczenie podkreślające, że

Głęboko zszokowany i zbulwersowany dzisiejszą decyzją rządu brytyjskiego o ukaraniu dr Moshe Kantora, przewodniczącego Europejskiego Kongresu Żydów, Fundacji Światowego Forum Holokaustu oraz Europejskiej Rady ds. Tolerancji i Pojednania. Decyzja jest błędna i pozbawiona jakichkolwiek podstaw faktycznych lub opartych na dowodach. Dr Kantor jest obywatelem brytyjskim, który od ponad trzech dekad mieszka w Europie Zachodniej, z czego wiele lat w Wielkiej Brytanii. Jest wieloletnim i szanowanym żydowskim przywódcą, który poświęcił swoje życie bezpieczeństwu i dobrobytowi europejskich społeczności żydowskich oraz walce z antysemityzmem, rasizmem i ksenofobią. … Wzywamy do jak najszybszego cofnięcia tej decyzji.

Moshe Kantor kręci się z szefem

Ostatnie oświadczenie wydane przez brytyjski rząd jest mało szczegółowe, stwierdzając jedynie, że Kantor zostanie poddany „zamrożeniu aktywów”. Ponieważ Kantor jest właścicielem i spędza dużo czasu w dużej rezydencji przy londyńskiej Winnington Road, gdzie ceny nieruchomości wynoszą średnio ponad 8 milionów dolarów, z pewnością będzie to drażliwy punkt dla oligarchy. Dużo bardziej niepokojące dla Kantora jest to, że Unia Europejska poszła w jego ślady kilka dni później, wprowadzając własne zamrożenie aktywów i zakaz podróżowania. Jego konta bankowe, domy i inne interesy gospodarcze na całym kontynencie zostały zablokowane.

Węgry i Austria, pod wpływem sympatii syjonistycznych, próbowały uratować Kantora przed sankcjami, przy czym węgierski wysłannik wyraził „zdziwienie z powodu wpisania na czarną listę kogoś, kogo określił jako bardzo odznaczonego człowieka”. Konflikt na Ukrainie zburzył jednak prowadzoną przez Kantora strategię obstawania za wschodnim królem i wielokulturowym kaznodzieją Zachodu. Jak gra w muzyczne krzesła, przekonuje się, że muzyka ucichła i stoi, z rękami pełnymi rosyjskich aktywów, które kiedyś były tak cenne i kluczowe dla jego władzy. Jak na ironię, posłowie Estonii i Litwy, dwóch krajów oskarżanych o antysemityzm i faszyzmprzez Rosję skutecznie wezwali swoich partnerów, by nie usuwali z listy Kantora, jednego z najbardziej wpływowych działaczy żydowskich w Europie. I tak biedny Moshe, który kiedyś uważał, że ograniczenia są drogą do wolności, teraz będzie musiał żyć własnymi słowami. Ponieważ jego domy i posiadłości są przejmowane przez europejskie rządy, gdy wartość jego firm spada, a on sam ma mniej miejsc, do których może się udać, mogę jedynie zaoferować Moshe zapewnienie jego własnego zdania: Ograniczenia są konieczne dla wolności żyj bezpiecznym życiem!

Stadtlans w centrum uwagi

Jako lider tak wielu grup i animator w tak wielu wysokich kręgach, Kantor spełnia kwalifikacje nowożytnego stadtlana— Żydzi dworscy okresu wczesnonowożytnego, którzy szczycili się znacznym bogactwem i intensywnymi stosunkami z nieżydowskimi elitami. I jest przykładem wielu tych samych cech, działając zawsze w niewybieralnych, ale bardzo wpływowych rolach wstawienniczych, dążąc do poprawy taktycznych i materialnych przewag swojego plemienia. Przyjrzyj się każdemu znaczącemu krajowi, a znajdziesz nie tylko żydowską klikę tkwiącą w sercu jego politycznej machiny, ale często także niewielką liczbę żydowskich jednostek tak wpływowych, że można ich uznać za pełnoprawnych aktorów politycznych. Te postacie są czubkiem włóczni żydowskiego aktywizmu, aw przeszłości tacy ludzie i ich rodziny mieli tak duży wpływ na bieg historii, że ich nazwiska weszły do ​​powszechnego języka – Rothschild, Schiff, Warburg i bardziej współczesne odpowiedniki, takie jak jako Soros, Adelson,

Dla tych wschodnich elit żydowskich wojna na Ukrainie miała podwójnie niepokojący wpływ na ich finanse i podniesienie ich rangi. Petr Aven, Mikhail Fridman, German Kahn, Roman Abramovich, Alexander Klyachin, Yuri Milner, Vadim Moshkovich, Michail Prochorov, Andrey Rappoport, Arkady Rotenberg, Boris Rotenberg, Igor Rotenberg, Viktor Vekselberg, God Nisanov, Oleg Deripaska, Alexander Abrashva, Gaev , Zarach Iliev, Vladimir Yevtushenkov, Arkady Volozh, Eugene Schvidler, Leonid Simanovskiy, Yuri Shefler, Kirill Shamalov, Aleksandr Mamut, Lev Kvetnoy, Yevgeniy Kasperskiy, Yuriy Gushchin, Oleg Boyko, Leonid Boguslavskiy, to tylko niektórzy z tych, którzy ukryli się w wzrok przez jakiś czas, ale teraz znajdują się nie tylko dyskutowane, sankcjonowane i umieszczane na czarnej liście,

W 2018 r. Departament Skarbu USA opublikował listę Rosjan, których rozważali w związku z sankcjami, a lista nadal budzi niepokój w kręgach żydowskich. Ostatnio The Times of Israel próbował umniejszyć znaczenie żydowskie, argumentującże „co najmniej 18 figur na [liście Skarbu] to żydowscy oligarchowie”, dodając, że lista składa się z 210 nazwisk (co oznacza 8,5% reprezentację żydowską). Ale nie wspominają, że Skarb Państwa podzielił ich listę na 114 polityków i 96 oligarchów, a na ostatniej liście znajduje się 29 potwierdzonych żydowskich oligarchów, a kolejnych dwóch (Aras Algarow i Aliszer Usmanow) poślubiło Żydów i wychowuje Żydów dzieci. Innymi słowy, co najmniej 30% najbardziej wpływowych oligarchów w Rosji to Żydzi w kraju, w którym Żydzi stanowią szacunkowo 0,1% populacji. Nie można uczciwie mówić o wschodnich oligarchach bez dyskusji o Żydach.

Rosyjscy miliarderzy Żydzi mogą być prawie nietykalni, ale mają historię obaw, że ich żydowskość może stać się tematem publicznej dyskusji. W 1998 roku Irish Times opublikował artykuł przedstawiający początek końca ery Jelcyna. W artykule zatytułowanym „ Rosja kłania się rządom siedmiu bankierów” wyjaśniono, że Rosja w dużej mierze wpadła w ręce sześciu żydowskich finansistów (Borysa Bieriezowskiego, Władimira Guzińskiego, Aleksandra Smoleńskiego, Michaiła Chodorkowskiego, Michaiła Fridmana i Witalija Malkina) oraz symboliczny goj (Vladimir Potanin). Najciekawszą częścią utworu jest omówienie starej żydowskiej strategii wykorzystywania europejskiego frontmana do ukrycia żydowskiego charakteru struktury władzy:

W okresie poprzedzającym wybory w 1996 roku potentaci przekazali miliony dolarów na kampanię reelekcyjną Jelcyna, zachęconą przez Bieriezowskiego, który później chwalił się, że siedmiu członków klubu kontroluje połowę rosyjskiej gospodarki. To była przesada, ale odzwierciedlała ich pychę. Po wyborach, według kilku źródeł, potentaci spotkali się i postanowili wprowadzić jednego z nich do rządu. Dyskutowali, kto — i wybrał Potanina, który został wicepremierem. Jednym z powodów, dla których wybrali Potanina, było to, że nie jest on Żydem, podobnie jak większość pozostałych. Obawiali się sprzeciwu wobec żydowskich bankierów.

Rosnąca kontrola Putina nad żydowskimi oligarchami

Podobnie jak w przypadku Jelcyna, siedmiu bankierów, zwłaszcza Bieriezowski, początkowo twierdziło, że promowało Putina i nalegało na jego kandydaturę na premiera i prezydenta. Jak zauważył The Guardian w 2013 roku, fatalna wada Bieriezowskiego była prosta: źle odczytał Putina:

Bieriezowski poznał Putina na początku lat 90., kiedy szpieg KGB pracował dla burmistrza Petersburga. Oboje uspołeczniali się, a nawet jeździli razem na nartach w Szwajcarii. Pod koniec lat 90. Putin został szefem FSB, agencji będącej następcą KGB. Otoczenie Jelcyna szukało następcy schorowanego prezydenta. Wysłali Bieriezowskiego, aby zaoferował posadę Putinowi, który został premierem latem 1999 roku, zastępując po Jelcynie na stanowisku prezydenta sześć miesięcy później. Bieriezowski uważał, że jego przyjaciel będzie uległym następcą – i że on, największy informator Kremla, będzie nadal pociągał za sznurki. Szybko stało się jasne, że Putin ma własną wizję Rosji: ciemniejszego, mniej demokratycznego miejsca, w którym agencje szpiegowskie kraju będą odgrywać rolę awangardy i z Putinem jednoznacznie rządzi. Obaj starli się; Putin przejął stację telewizyjną ORT Bieriezowskiego; a Bieriezowski wyjechał do Londynu. Ich spór był paskudny i ostatecznie doprowadził do śmierci Bieriezowskiego w wieku 67 lat na wygnaniu.

Inni członkowie Semibankirschina (siedmiu bankierów) zostali albo wygnani, albo doprowadzeni do porządku. Gusinsky opuścił Rosję w 2000 roku po oskarżeniach o sprzeniewierzenie funduszy. Chodorkowski został aresztowany przez władze rosyjskie w 2003 roku i oskarżony o oszustwo. Odsiedział 10 lat w więzieniu, w tym czasie jego majątek został zdziesiątkowany, a po uwolnieniu uciekł do Szwajcarii, a następnie do Londynu. Aleksander Smoleński sprzedał wiele swoich aktywów, obniżył swój profil i podobno przeniósł się do Wiednia. Witalij Malkin stał się zewnętrznym lojalistą Putina, próbując przez prawie 20 lat przenieść się do Kanady, inwestując miliony w Toronto i przyjmując izraelskie obywatelstwo. Co ciekawe, Władimir Potanin, samotny Goj wśród Semibankirschina , najlepiej prosperował za Putina, stając się najbogatszym człowiekiem Rosji.

Urodzony na Ukrainie Michaił Fridman obrał w większości stały kurs, koncentrując się na sprawach finansowych, pielęgnując w swojej londyńskiej rezydencji osobowość Wschód-Zachód i unikając konfrontacji politycznych. Jednak Fridmanowi od niedawna zaczęło się odwracać kółko dzięki konfliktowi na Ukrainie i jego chęci uniknięcia osobistych reperkusji finansowych. Fridman był jednym z pierwszych oligarchów, który jasno wyraził swój sprzeciw wobec wojny, a w późniejszym wywiadzie dla Bloomberga przyznał, że jego oświadczenie, w którym potępia konflikt jako tragedię, „może sprawić, że powrót do Rosji będzie dla niego niebezpieczny”. Wywiad Bloomberga podkreśla szok, jaki doznał Fridman, gdy znalazł się poza sferą zachodnią, mimo że, podobnie jak Moshe Kantor, zainwestował lata w staranne nawiązywanie kontaktów:

Nic z tego nie pomogło mu uniknąć losu innych rosyjskich potentatów. Podobnie jak jego lata pracy w sieci w USA i Europie. 28 lutego jego prawnik wyciągnął go ze spotkania z wiadomością, że Unia Europejska sankcjonowała jego i jego wieloletniego partnera biznesowego, Petra Avena [również Żyda], który kierował Alfa-Bankiem, największym prywatnym bankiem w Rosji i kluczem część konsorcjum Fridman's Alfa Group. Prawnik zaczął trajkotać, co to znaczy: zakaz podróżowania, zamrożone konta. Fridman ledwo mógł zarejestrować słowa. „Byłem w szoku”, mówi mi. „Prawie nie rozumiałem, co mówił”.

Fridman twierdzi, że sankcje są politycznie bezużyteczne, ponieważ oligarchowie nie mają wpływu na Putina, a jedynie relacje biznesowe:

Teraz jest dla niego jasne, mówi, że UE nie rozumie, jak faktycznie działa władza w Rosji. Jeśli celem sankcji jest zmotywowanie ludzi takich jak on do wywierania nacisku na Władimira Putina, to jest to gorsze niż nierealne. „Nigdy nie pracowałem w żadnej państwowej firmie ani na stanowisku państwowym” — mówi Fridman. „Jeżeli ludzie rządzący w UE uważają, że z powodu sankcji mógłbym zwrócić się do Putina i powiedzieć mu, żeby przerwał wojnę, i to zadziała, to obawiam się, że wszyscy mamy duże kłopoty. Oznacza to, że ci, którzy podejmują tę decyzję, nie rozumieją, jak działa Rosja. A to jest niebezpieczne na przyszłość”.

Sankcje i inne ekonomiczne skutki wojny zniszczyły już jedną trzecią bogactwa Fridmana i chociaż wciąż jest niesamowicie bogaty, jest mniej lub bardziej uwięziony w Londynie i nie ma dostępu do gotówki. Stephanie Baker, przeprowadzając wywiad z Fridmanem dla Bloomberg, wskazuje, że „teraz musi wystąpić o licencję na wydawanie pieniędzy, a rząd brytyjski określi, czy jakakolwiek prośba jest „rozsądna”. Obiecał im 10 milionów dolarów darowizny, ale nie może już ich spełnić. Baker dodaje,

Argument Fridmana, że ​​nie jest on w stanie wywierać wpływu na Kreml, odzwierciedla sposób, w jaki rola rosyjskich miliarderów została odwrócona od lat 90. XX wieku. W tamtych czasach Fridman był jednym z pierwszych siedmiu oligarchów, semibankirschina . Jako grupa poparli kampanię reelekcji prezydenta Borysa Jelcyna i zdominowali Kreml. Kiedy Putin doszedł do władzy w 2000 roku, narzucił swój własny model: Nowe porozumienie polegało na tym, że jeśli pozostaną poza polityką, będą mogli dalej prowadzić swoje biznesy. Putin zniszczył oligarchów, którzy naruszyli ten układ.

Niezdolność Fridmana do opanowania frustracji z powodu sankcji i chęć wyrażenia sprzeciwu wobec wojny mogą oznaczać koniec jego bezpośredniego zaangażowania w rosyjskie życie. Być może bardziej niż jakikolwiek inny oligarcha, jego działania sprowokowały niesławne już przemówienie, w którym Putin zaatakował antywojennych oligarchów szukających własnych interesów ekonomicznych:

Naród rosyjski zawsze będzie w stanie odróżnić prawdziwych patriotów od szumowin i zdrajców i po prostu wypluwa ich jak komar, który przypadkowo wleciał im do ust – wypluwa ich na chodnik. … Jestem przekonany, że takie naturalne i konieczne samooczyszczanie się społeczeństwa tylko wzmocni nasz kraj, naszą solidarność, spójność i gotowość do reagowania na wszelkie wyzwania.

„Naturalne i konieczne samooczyszczanie społeczeństwa”

Wiadomości, że tysiące rosyjskich Żydów uciekają do Izraela, aby chronić swoje pieniądze, oraz ciągłe oznaki, że wielu żydowskich oligarchów obecnie poza Rosją może nigdy nie wrócić, sugerują, że „naturalne i konieczne samooczyszczenie społeczeństwa” Putina będzie wiązało się z ograniczeniem Obecność Żydów, żydowskie bogactwo i żydowskie wpływy w kraju. Oprócz wspomnianych już oligarchów jest kilku żydowskich miliarderów, w tym niedawno usankcjonowane mennice Borysa, na rosyjskich listach najbardziej poszukiwanych, za różne przestępstwa, w tym defraudację i oszustwo. Leonid Nevzlin, żydowski oligarcha, przyjaciel wygnanego Chodorkowskiego i były potentat naftowy, który 20 lat temu uciekł do Izraela z Rosji, aby uniknąć kary dożywocia za morderstwa i przestępstwa finansowe, niedawno podjął się symbolicznego aktu zrzeczenia się rosyjskiego obywatelstwa. Rosyjskie prośby o ekstradycję Nevzlina były wielokrotnie ignorowane przez Izrael. Nevzlin powiedział niedawno dziennikarzowi : „Byłem jednym z pierwszych, których uderzył Putin. Wsadził moich przyjaciół do więzień i niektórych zabił”.

Jednym z najbardziej fascynujących aspektów kariery politycznej Putina jest to, że łączy ona często ekstrawagancki filosemityzm retoryczny i performatywny z działaniami, które bezpośrednio szkodzą lub utrudniają żydowskie interesy. Jak wspomniano w poprzednim eseju, Putin jest jednym z czołowych europejskich propagatorów narracji o Holokauście, ale jest to narracja o Holokauście znacznie mniej użyteczna dla Żydów niż hollywoodzka/spielbergowska wersja, do której jesteśmy tak przyzwyczajeni na Zachodzie. To narracja o Holokauście odarta z żydowskiej ekskluzywności, przesiąknięta geopolitycznymi kodeksami moralnymi korzystnymi przede wszystkim dla Rosji i bezwstydnie kierowana przez i dla Moskwy, a nie Jerozolimy. W innym ciekawym przykładzie zderzenia retoryki z rzeczywistością, w 2016 r. Putin zaprosił Żydów do masowego osiedlania sięw Rosji, przypuszczalnie dobrze wiedząc, że tysiące Żydów już opuszczało Rosję w coraz szybszym tempie. W 2014 roku z Rosji wyjechało ponad dwukrotnie więcej Żydów niż w którymkolwiek z poprzednich 16 lat.

Jedna z mocnych stron Putina w przezwyciężeniu żydowskiej władzy finansowej na najwyższym poziomie, co niewątpliwie uczynił, może mieć swoje podstawy w tym, że nie jest on antysemitą w klasycznym rozumieniu. Może nie myśli w kategoriach rasowych, ale jako były członek tajnych służb jest doskonale przystosowany do klik, intryg, działalności wywrotowej i subtelności tożsamości – standardowych cech żydowskiego aktywizmu w kulturach europejskich. Wydaje się, że jest w pełni zdolny do wyeliminowania takich strategii, gdy konfrontuje je indywidualnie i z autokratyczną władzą. Może na przykład obalić Bieriezowskiego nie ze względu na żydowskość, ale na pewne zachowania i skojarzenia, które wyrastają z żydowskości. Mówią, że zepsuty zegar nadal będzie miał rację dwa razy dziennie i w ten sam sposób, jeśli postanowi się wyeliminować przeciwników, strategie oparte na grupach, nawet w sposób „ślepy rasowo”, wtedy konfrontacje z Żydami stają się nieuniknione. W ten sposób Putin jest rodzajem przypadkowego, a raczej incydentalnego antysemity, który zdominował lub wyeliminował żydowskich finansistów w swoim kraju w sposób prawdopodobnie niespotykany od czasów nadwornych Żydów i powstania demokracji parlamentarnej.

Żydzi jako podżegacze wojenni i pacyfiści

Jest jakaś ironia w ostatnich kłopotliwych kłopotach rosyjskich żydowskich finansistów, biorąc pod uwagę, że wojna, historycznie, była bardzo dobra dla Żydów. Z tego powodu warto szukać historycznych precedensów i paraleli. Derek Penslar w opublikowanym w Princeton „ Żydzi i wojsko” (2013) wskazuje, że Żydzi mogą być znani z uchylania się od faktycznej służby wojskowej, ale często czerpią zyski z konfliktów na całym świecie:

Żydzi byli wyraźnie zaangażowani w międzynarodowy system bankowy, który czerpał znaczne zyski z pożyczania funduszy bezpośrednio rządom lub pakowania i sprzedaży długu rządowego. Wiele z tych działań miało miejsce podczas lub po wojnach. Podczas wojny secesyjnej zadłużenie rządu Unii gwałtownie wzrosło z 65 do 3 miliardów dolarów, co stanowi około 30 procent produktu krajowego brutto Unii. Duża część tego długu była sprzedawana w formie obligacji rządowych o małych nominałach i kupowana przez zwykłych obywateli. Rotszyldowie zapoczątkowali tę praktykę we Francji w latach trzydziestych XIX wieku, a bankier Joseph Seligman podchwycił ją w Stanach Zjednoczonych podczas wojny secesyjnej. Po wojnie Seligmanowie wraz z bankierami Mayerem Lehmanem i Jacobem Schiffem energicznie sprzedawali USA[1]

To Schiff udzielił Japonii około 200 milionów dolarów pożyczki na podsycenie jej ekspansjonistycznych celów na Dalekim Wschodzie przeciwko carskiej Rosji, która była bardzo znienawidzona przez Żydów, i to Seligmanowie „zachęcili do interwencji Stanów Zjednoczonych w Kolumbii w 1903 r. wyrzeźbić quasi-niezależną Panamę, gdzie Seligmanowie zainwestowali w ziemię wzdłuż przyszłej trasy kanału. [2] Jednym z najbardziej oczywistych i znanych przykładów wojny o żydowskie interesy jest oczywiście wojna burska, 1899-1902. Republika Południowej Afryki była uważana przez Żydów za wiejski zaścianek, aż do strajku diamentów w 1884 roku i odkrycia złota w Witwatersrand w 1887 roku. Po tych wydarzeniach nastąpił znaczny napływ żydowskich kupców, którzy szybko stali się kliką milionerów. Claire Hirschfeld, pisząca wJournal of Contemporary History opisuje, jak Żydzi „byli w stanie w stosunkowo krótkim czasie stworzyć potężne syndykaty finansowe i rozległe imperia w burskiej republice rolników wciąż trzymających się pasterskiego stylu życia”. [3] Władza finansowa wkrótce przekształciła się w chęć osiągnięcia dominacji politycznej, co wymagało obalenia Burów. Wymagałoby to użycia armii brytyjskiej, a Hirschfeld wskazuje, że znaczna część gorączki wojny była podsycana przez brytyjską prasę zdominowaną przez Żydów: Oppenheim's Daily News , Marks' Evening News , Steinkopf's St. James Gazette i Levi- „ Daily Telegraph ” Lawsona. Jednym z głównych przeciwników wojny był angielski marksista Henry M. Hyndman, który oskarżył „semickich lordów prasy” o nękanie rządu w „kryminalnej wojnie agresywnej” w Afryce Południowej. Dołączył do niego redaktor gazety Reynoldsa , WH Thompson, który na początku wojny napisał:

U podstaw wojny są żydowskie syndykaty i milionerzy… licząc kurczaki, które wkrótce mają się wykluć. … Giełda pociąga za sznurki i rządowe tańce. Ale za giełdą stoi złowroga postać finansowego Żyda, który stopniowo wplątuje świat w trudy sieci pieniądza, którą dzień i noc kręci się wielka rasowa masoneria w każdym zakątku globu.

Penslar zgadza się, że Żydzi pracowali razem, aby czerpać korzyści z wojny, pisząc, że „jest faktem, a nie antysemicką fantazją, że Żydzi odegrali istotną rolę w koordynowaniu alokacji surowców podczas I wojny światowej, nie tylko w Niemczech, ale także w Stany Zjednoczone." [4] Wiązało się to z nakładającymi się klikami Żydów czerpiącymi zyski z każdego aspektu produkcji wojennej.

I odwrotnie, Żydzi mogą przestawić pacyfistyczny przełącznik, gdy zostanie osądzone, że wojna może zaszkodzić ich interesom. Penslar wskazuje, że Rotszyldowie martwili się w 1914 roku, że „wojna może podzielić wielką dynastię bankową”, podczas gdy Max Warburg zaczął pospiesznie pozbywać się swoich udziałów w spółkach notowanych na giełdzie wiedeńskiej. Baron Rothschild błagał The Times o złagodzenie swojej antyniemieckiej retoryki, tylko po to, by redaktor publicznie odpowiedział na tę „brudną niemiecko-żydowską próbę finansową, by zmusić nas do propagowania neutralności”. Niemiecko-żydowski magnat żeglugowy Albert Ballin patrzył z przygnębieniem, gdy jego flota handlowa zatonęła na dnie Atlantyku.

Wniosek

Obecna wojna na Ukrainie niesie więcej echa Ballina niż wojny przeciwko Burom. W obliczu rosyjskiej inwazji i odwiecznego pytania „czy to jest dobre dla Żydów?” rozproszeni żydowscy oligarchowie w Rosji prawdopodobnie odpowiedzieliby głośnym „nie”. Najważniejszym powodem byłby oczywiście spadek ich indywidualnego i zbiorowego bogactwa. Miliardy zostały wyczyszczone z ich kont, ich biznesy zostały unieruchomione, ich ruch i możliwości prowadzenia działalności są ograniczone, a ich dostęp do gotówki jest ograniczony. Natura międzynarodowych finansów — politycznie, filozoficznie i technologicznie — ewoluowała do tego stopnia, że ​​żydowskie spekulacje w starym stylu są trudniejsze niż kiedykolwiek. Ponadto umożliwiło to nie tylko indywidualne kierowanie do finansistów w kontekście konfliktu i wojny,

Oligarchowie znajdują się między młotem a kowadłem, postrzegani przez Zachód z wrogością i podejrzliwością, pomimo wieloletniej promocji Holokaustu i żydowskiej filantropii (jakby to faktycznie wnosiło coś do Zachodu), i coraz bardziej oddalani i obawiający się Kreml. Naturalnym miejscem osiedlenia się większości z nich jest Izrael, który sam stara się pielęgnować relacje zarówno ze Wschodem, jak i Zachodem, porzucając jedno i przymilając się do drugiego zgodnie ze swoimi potrzebami. Jednak nawet Izraelczycy postrzegają oligarchów jako „ toksycznych ” i zostali ostrzeżeni przez rząd USA przed przyjmowaniem „brudnych pieniędzy”.

Forbes omówił spekulacje niektórych ekspertów, że Putin potajemnie cieszy się zmierzchem oligarchów. Sankcje mogą zmusić ich do sprzedaży aktywów, z której ostatecznie skorzystają jego agencje ochrony. Mogą też wrócić do Rosji i zostać zmuszeni nie tylko do inwestowania w rosyjską gospodarkę, zamiast rozpowszechniania swojego bogactwa na całym świecie (jak imperia nieruchomości w Londynie, bogate jachty itp.), ale także do przyjęcia jeszcze bardziej służalczej pozycji za Putina. Zmniejszenie liczby oligarchów doprowadzi do ogromnego ubytku w kasach międzynarodowych organizacji żydowskich. Wyczerpie się kluczowa studnia finansowa. Wojna Putina mogła równie dobrze tchnąć trochę prawdy w zredagowaną wersję powiedzenia Moshe Kantora: Ograniczenia nałożone na żydowskich finansistów są konieczne dla wolności i bezpiecznego życia.


[1] D. Penslar, Żydzi i wojsko (Princeton, Princeton University Press, 2013), s. 146.

[2] Tamże , 147.

[3] C. Hirshfield „Wojna anglo-burska i kwestia odpowiedzialności żydowskiej”. Dziennik Historii Współczesnej 15, no. 4 (październik 1980): 619–31.

[4] Penslar, 150.

 

https://www.theoccidentalobserver.net/2022/04/22/twilight-of-the-oligarchs/?utm_source=feedburner&utm_medium=email


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location