Sprawa P. Rybaka: Do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu

 

                                                                                                                                27 styczeń 2019

 

   Do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu

 

List otwarty   

 

 

   dot. Zarzutów Panu Rybakowi związanych z jego wizytą na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz - Birkenau w rocznicę wyzwolenia 27 stycznia 2019.

Protestujemy przeciwko zarzucaniu Panu Rybakowi czegokolwiek.....(....)

 

Pan Rybak udawał się na uczczenie ofiar "Auschwitz" trzymając w ręku  znicz. Nastąpiła SERIA PROWOKACJI, których Pan Piotr Rybak się nie spodziewał. Był ogromnie rozczarowany i zaszokowany.

 -zatrzymywanie kilkakrotne jego samochodu ....co powodowało opóźnienie

 - antyhumanitarne wpuszczanie uczestników.....kazano im czekać.....

 - dokładna kontrola - czegoś takiego jeszcze nie było i też inne traktowanie innych gości

 - brak miejsc siedzących dla starszych osób

  - ignorancja POLSKIEJ FLAGI - cios przeciw Polskiej RACJI STANU - Flaga bez drzewca to cios   przeciw Polskiej Konstytucji i brak respektu dla Rodzin polskich ofiar....

 

       Pan Piotr Rybak nie był odosobniony, a jego słowa były nieagresywne.......

        Przyszedł się pomodlić z patriotycznych pobudek. ..................

       Ten starszy Pan nie zasługuje na publiczne zarzuty. ....

 

Zaznaczyć trzeba że pobudki i akcent patriotyczny  Polaków jest uzasadniony.

Na terenie obozu zginęło setki wartościowych  Polaków  w pierwszej kolejności, jako więźniowie   polityczni,  tytułem wyroków   politycznych.

Pierwsze zbiorowe egzekucje na polskich zakładnikach miały miejsce na żwirowisku.

Pierwszej egzekucji w Kl. Auschwitz na podwórzu bloku 11 pod  ŚCIANĄ   STRACEŃ   dokonano  11 listopada 1941 roku w dniu obchodzonego  w Polsce  Święta Niepodległości.

To pierwsza egzekucja poprzez strzał w potylicę (Genickschuss) z bliskiej odległości.

Skazanych podprowadzano pojedynczo rozebranych do naga, ze skrępowanymi  do tyłu rękami/ wykonawca musiał po każdym strzale ładować nabój dopóki nie           ulepszono broni/.

Przy egzekucji był obecny komendant obozu, kierownik obozu i lekarz obozowy.  W tym dniu rozstrzelano 151 więźniów Polaków, 80 Polaków przywiezionych Mysłowic, 44 więźniów wezwanych z obozu przez oddział polityczny i 27 więźniów osadzonych w bunkrach 11 bloku.

Pierwszy transport Polek - więźniarek politycznych przywieziono 27 kwietnia 1942 roku.

W transporcie było 172 kobiet, w tym 58 z więzienia w Tarnowie, ...69 z więzienia Montelupich w Krakowie skierowanych przez Sipo u. SD dystryktu krakowskiego.

27 maja 1942 roku rozstrzelano na dziedzińcu 11 bloku pod Ścianą  Straceń 168 więźniów spośród aresztowanych w dniu 16 kwietnia w Krakowie w Kawiarni Plastyków, artystów, malarzy, aktorów, dostarczonych do KL  Auschwitz w dniach 24,25 kwietnia.

Rozstrzelanych wyprowadzano na dziedziniec po   cztery osoby.

Każdorazowo blokowy wygłaszał  formułę:  "Za zamordowanie szefa lotnictwa niemieckiego w Krakowie  jesteście  skazani  na śmierć".  Po   tej zapowiedzi padały strzały z broni małokalibrowej.  Przy egzekucji byli obecni: szef oddziału politycznego  Grabner,  kierownik  obozu  Aumeier  i kierownik  oddziału  Schwarz.

18 sierpień 1942......Po apelu porannym zgłosiło się w obozowej Schreibstube                                         56 więźniów Polaków wezwanych tam przez oddział polityczny.  Ustawiono ich w piątki, otoczono   i zaprowadzono do 11 bloku, a następnie pod   Ścianę Straceń, gdzie zostali rozstrzelani przez Rapportführera Palitzcha. Pochodzili oni ze Śląska i przebywali w obozie od 1940 r.  Egzekucja miała być odwetem za spalenie 6 dworów na Śląsku.  Skazani odśpiewali  w bloku 11  hymn  polski  "Jeszcze Polska  nie  zginęła"

Więzień Zbigniew Bałut (nr.1260, ur. 29 Vii 1919) zdołał napisać gryps pożegnalny do rodziców......18.8.42 Moi najmilsi. Te ostatnie słowa poświęcam tylko Wam najukochańsi,

To wszystko dla ....za  Ojczyznę....za Polskę. Żegnajcie moi najukochańsi. Niech Bóg ma was w swojej opiece.  Bóg mnie złączy znów razem z Wami.  Zbyszek".....

25 I 43  W bunkrach  11 bloku przeprowadzili  selekcje: kierownik obozu Aumeier, Palitzsch, Kierownik Oddzialu  politycznego Grabner  i esesmani z Politische Abteilung   wyznaczono na rozstrzelanie  53 więźniów.  Byli oni podejrzani  o nielegalną  działalność     w obozie skierowaną  przeciwko SS  i o  przygotowanie ucieczek.

Uważano ich  także  za bezpośrednich  świadków licznych  zbrodni  dokonywanych przez esesmanów w obozie.  Wśród wybranych znajdowali  się  podchorążowie, oficerowie,  wyżsi oficerowie  i przedstawiciele  inteligencji osadzeni   w obozie macierzystym                               i podobozie Buna.  W tym samym  dniu rozstrzelano  ich na dziedzińcu  11 bloku  pod Ścianą  Straceń. Miedzy innymi wśród rozstrzelanych był...  płk. Edward Gött - Getyński,  płk. Jan  Karcz, płk. Płk. Karol  Korotyński,  rotmistrz  Włodzimierz  Koliński.

i Eugeniusz  Obojski,  który jako dotychczasowy  nosiciel  zwłok był obecny prawie                                           przy wszystkich wcześniejszych  egzekucjach.

11.X.43 przeprowadzono w bunkrach 11 bloku selekcje, podczas której wybrano 54 więźniów osadzonych tam na polecenie oddziału politycznego, kierownika obozu lub Rapportführera.

  W tym  dniu rozstrzelano ich  na dziedzińcu 11 bloku  pod  Ścianą  Straceń.

W grupie rozstrzelanych  byli Polacy,  wybitni  wojskowi,  działacze  polityczni  i  społeczni,   członkowie  konspiracyjnego  Związku  Organizacji  Wojskowych w obozie. Osadzeni w bunkrach 11 bloku  poddani byli torturom podczas  śledztwa  prowadzonego przez  Politische  Abteilung.

Byli  wśród  nich mjr Kazimierz Gilewicz  (nr 71866),  ppłk. Teofil Dziama (nr 13578),

płk. Juliusz  Gilewicz ( nr 31033)  mjr. Zygmunt Bończa (nr 309 59, ppłk. Kazimierz Stamirowski (nr 66786), czy  mamy  o nich nie  mówić?!!!

 

Tych tragicznych wydarzeń  Polacy  nie  dadzą  ukryć,  zawłaszczyć,  zakłamać i  poniżyć!

Patrząc  oczami  Pana Piotra  Rybaka  możemy się  tylko dziwić,  dlaczego w tych miejscach polskiej katorgi, splamionych polską  krwią  i naznaczonych wołaniem  "Jeszcze Polska Nie zginęła" nie  spotykamy  polskiej flagi  i słów  macierzystej   modlitwy.

 

W tym  dniu  nie  było tu polskiej  flagi

 

   Z poważaniem,                                                      

   DZIAŁ  INTERWENCJI  HISTORYCZNYCH

    SPK  - Hamburg

  Halina Morhofer Wójcik


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location