Do tych przebierańców trzeba doliczyć praktycznie wszystkich "prawicowo — nacjonalistycznych" portalowców.
Oczywiście do tego grona "polityków" trzeba doszlusować Silikona Dudę-Kornhauzera.
Oni wszyscy tak milczą do tej pory, bo oficerowie prowadzący – specjaliści od wizerunku obecnie – wyjechali na narty i nie mają czasu wysłać im instrukcji dotyczących treści i charakteru wystąpień medialnych. Sam Silikon ma mózg w głowie "pani Romaszewskiej", a ta chyba jest na wyjeździe.
Przypuszczalnie przed Sylwestrem ruszą jakiejś pierwsze lody i wtedy ta prawica zacznie coś tam bełkotać.
Najdramatyczniej jest jednak z Silikonem, bo - dodatkowo - on nie wie, czy Chanukę ma palić w Pałacu prezydenckim w Warszawie, czy też uciekać do Żydaera i tam świętować — mobil Romaszewskiej nie odpowiada i może to być sabotaż.
Red. Gazeta Warszawska