Brytyjscy szpiedzy i dywersanci wojskowi na granicy z Białorusią przygotowują judeopolonię

"Żołnierze przybyli w czwartek i mają spędzić kilka dni w kraju, w tym odwiedzić granicę na prośbę polskiego rządu, aby ustalić, czy są w stanie naprawić lub wzmocnić ogrodzenie.

The troops arrived on Thursday and are expected to spend a few days in the country, including visiting the border at the request of the Polish government to work out if they can repair or toughen the fencing."

 +

Brytyjczycy nie są żadnym narodem, tak samo, jak Anglosasi nie są Anglikami.
Anglia od czasów Cromwella jest okupowana i eksploatowana przez żydów. Anglicy są narodem całkowicie upadłym, podbitym, nie tylko akceptujący żydów jako władców, managerów ich codzienności, ale nawet obcą im królową, która nie jest Angielką, ale Niemką, tzn. ma pochodzenie wg nazwiska Saxe-Coburg, które w 1917 roku zmieniono oszukańczo na Windsor.

Jako tacy nie potrafią wydobyć z siebie żadnej sztuki wyższego rzędu, pisarstwa, muzyki czy podobne. Są synonimem brudu, niechlujstwa, lenistwa i niekompetencji w pracy, ich kobiety to zniechęcające flądry. Angielska ksenofobia, szowinizm, rasizm są tak agresywne, że ta patologia udziela się nawet czarnuchom grającym w angielskiej lidze, którzy kopiąc piłkę na zagranicznych wyjazdach, domagają się od przeciwników w innych krajach, aby ci stosowali podobne im wzorce kulturowe, a tu, aby np. klękali przed czarnymi przy każdej okazji.

Własny upadek jest Anglikom niezauważalny, a to negatywne co się u nich toczy, nie przeszkadza im w ciągłym firmowaniu żydowskich zbrodni w świecie, które mają uchodzić za angielskie i brytyjskie.
Tak zniszczono wielką kulturę Indii. Jako pierwsi w Europie-Azji, zbudowali Anglicy obozy koncentracyjne, aktywnie wspierali bolszewików Rosji. W Palestynie, po II W Światowej, zaatakowali "syjonistami" samych siebie, aby nastepnie ulec tym żydom i oddać im ten cały piękny kraj. To oni zniszczyli Jugosławię i zabrali Serbom Kosowo, aby oddać to terytorium muzułmanom albańskim.

W polskiej historii najnowszej Anglicy zachowali się wielokrotnie w sposób najhaniebniejszy z haniebnych. To oni zamordowali premiera Sikorskiego, jako szefa rządu państwa, którego armia, w znaczymy stopniu uratowała wyspy brytyjskie przed Wermachtem. W zamian za taką obronę, Churchill zdradził Polskę w Teheranie, a po zakończonej wojnie, wykorzystując trudną sytuację emigracyjnego rządu, doprowadził do osłabienia polskich wojsk na zachodzie, podstępnie je rozbroił i okradł polski skarb państwa na ponad sto milionów funtów w złocie, to jako zapłatę za dostawy wojenne dla tegoż wojska, które przecież broniło tyłek jemu i jego królowej.

Tak samo przedtem: Londyn utrudniał w 1920 roku dostawy uzbrojenia do Polski. A nie było to nic dziwnego, bo zapleczem myśli polityki zagranicznej był żyd z Lubelszczyzny Ludwik Bernstein, który pracując w biurze Curzon'a posługiwał się przybranym nazwiskiem jako Lewis Namier i to on chybcikiem podrzucił Curzon'owi niekorzystną Polsce granicę wschodnią, która pozostawiała polskie ziemie i ludność w rękach wschodu.

Po co zatem sprowadzać taką swołocz do Polski? Teraz?

- Wielka Brytania to żydowski wróg Polski, i ci szkodnicy tu przybyli, aby czynić zło wymierzone w Naszą Ojczyznę.

 +

Informacja The Gauradian mówi: "Żołnierze przybyli w czwartek i mają spędzić kilka dni w kraju, w tym odwiedzić granicę na prośbę polskiego rządu, aby ustalić, czy są w stanie naprawić lub wzmocnić ogrodzenie.”

I nie jest to w żaden sposób, niekompetencja idioty dziennikarza, idiom, kpina lub podobne. Jest to prosto zapodany sygnał do agentury, że są to wysłannicy na misji specjalnej. Są to szpiedzy lub dywersanci, którzy mają w Polsce otrzymać wszelkie wsparcie logistno-operacyjne. Ci brytyjscy specjaliści wojsk inżynieryjnych zadeklarowani jako work out repair or toughen the fencing mają ułożyć podstawy logistyczno-materialne na potrzeby np. Frontexu, który umiędzynarodowi obronę polskiej granicy wschodniej i to tak skutecznie, że na granicy nie będzie żadnego Polaka!

Będzie tam utworzony nie tylko korytarz dla migrantów, ale strefa ich nietykalności, będzie to zalążek podobnej sytuacji, która w Palestynie zrobiła wyłom i umożliwiła zainstalowanie osadników żydowskich na prywatnym, odkupionym od palestyńskiego wieśniaka, nieco większym gospodarstwie rolnym. Na tym małym skrawku ziemi zbudowano „państwo Izrael”, za pomocą którego, potem, bardzo szybko odwrócono sytuację: i to miliony Palestyńczykom żyją dzisiaj na marnym kawałku ziemi, a żydzi siedzą na przytłaczającej większości tego obszaru.

Podobnie ma być w Polsce, migranci wedrą się na Polskie terytorium, będzie ich tak dużo, że trzeba będzie coś z nimi zrobić i w strefie granicy z Białorusią będzie zbudowana strefa ziemi niczyjej. Ci brytyjscy ślusarze od ogrodzeń dadzą założenia pod nowe granice exterytorialne, które będą miały nazewnictwo o charakterze pomocy humanitarnej, posterunków chwilowych czy podobne.

Ich misja miała być tajna, ale jakoś ta sprawa wyciekła i tego powodu trzeba było coś napisać w brytyjskiej prasie: ślusarze pojechali do Polski, aby zobaczyć, jak można zreperować plot na granicy.

Andrzej Duda jest już w to włączony i właśnie 11 listopada wygadał się, bo powiedział: "...nie stanę przeciwko naszym funkcjonariuszom" ???

 

 "...nie stanę przeciwko naszym funkcjonariuszom" - Czy Duda jest naćpany?(Politics )... najwyższych władz okresu powojennego. Bardzo dobra polszczyzna, dykcja nienajgorsza, adekwatność terminologii, zdolność prowadzenia długiego przemówienia z zachowaną kontrolą nad szczegółowymi faktami ...


Zdrada!


Tych „brytyjskich żołnierzy” nie wolno nigdzie wpuszczać, bo są to bardzo niebezpieczni szpiedzy i dywersanci, nie wolno udzielać im informacji.
Trzeba też bacznie obserwować to, kto jest ich agenturalnym zapleczem.

 

Red. Gazeta Warszawska

 

+

Zespół 10 żołnierzy brytyjskich wysłanych do Polski na pomoc na granicy białoruskiej

Ministerstwo Obrony Narodowej mówi, że mały zespół personelu wojskowego został oddelegowany po porozumieniu z polskim rządem

Migranci w obozie na granicy białorusko-polskiej w obwodzie grodzieńskim
Migranci w obozie na granicy polsko-białoruskiej w obwodzie grodzieńskim. Brytyjscy żołnierze zostali wysłani, aby pomóc w zapewnieniu wsparcia inżynieryjnego. Zdjęcie: Ramil Nasibulin/Belta/AFP/Getty Images

Wielka Brytania wysłała do Polski zespół około 10 żołnierzy, aby pomóc Warszawie wzmocnić granicę z Białorusią, gdzie grupy migrantów utknęły w próbie przedostania się do UE.

Żołnierze przybyli w czwartek i mają spędzić kilka dni w kraju, w tym odwiedzić granicę na prośbę polskiego rządu, aby ustalić, czy są w stanie naprawić lub wzmocnić ogrodzenie.

Ministerstwo Obrony powiedział, że misja była skupiona wyłącznie na „wsparcie inżynieryjne zająć się bieżącą sytuację na granicy z Białorusią” i wewnętrznych powiedział, że nie było żadnego dodatkowego planu dla wojska brytyjskie do policji granicę.

Źródła Whitehall powiedziały, że należy rozważyć pomoc Polsce, biorąc pod uwagę, że „to Białoruś popycha migrantów w kierunku granicy”. Każda ostateczna decyzja o pomocy będzie musiała zostać podpisana przez sekretarza obrony, Bena Wallace'a.

Setki ludzi utknęło w obozie na granicy białorusko-polskiej w temperaturach bliskich zamarzaniu, którym pozwolono lecieć z Iraku, Turcji i innych miejsc na Bliskim Wschodzie w związku z narastającym kryzysem humanitarnym.

Polska ustanowiła stan wyjątkowy w regionie przygranicznym, wymuszony przez 20 000 funkcjonariuszy straży granicznej, którzy odmawiają ich wpuszczenia. Ale chociaż Warszawa prosiła o pomoc brytyjską, odmówiła pomocy unijnej agencji zarządzania granicami Frontex.

Nie jest jasne, dlaczego Polska czuje, że potrzebuje brytyjskiej pomocy inżynieryjnej, ale oba kraje zbliżyły się, ponieważ każdy z nich jest zaangażowany w spory z UE.

Pod koniec października Boris Johnson rozmawiał z premierem Polski Mateuszem Morawieckim o swoich obawach dotyczących wpływu Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości na protokół z Irlandii Północnej.

 

Rozbiory Polski rozpoczęte: "Wojska inżynieryjne Wielkiej Brytanii rozpoczęły rekonesans...) R(+Pugna+)...  + Tak samo zaczęły się rozbiory dwa wieki temu. Dzisiaj właśnie skomentowaliśmy dziwną wypowiedź Andrzeja Dudy. "...nie stanę przeciwko naszym funkcjonariuszom" - Czy Duda jest naćpany?(Politics ...

 

 

Polska jest uwikłana w osobny spór z UE o prymat ETS po tym, jak Trybunał Konstytucyjny orzekł, że polskie prawo zastępuje prawo unijne w przypadku konfliktu między nimi.

Wielka Brytania planowała ogłosić misję w przyszłym tygodniu we współpracy z Warszawą, ale informacje o rozmieszczeniu wyciekły. Potwierdził to następnie na Twitterze polski minister obrony Mariusz Błaszczak, który powiedział, że celem jest „współpraca we wzmacnianiu ogrodzenia [granicy]”.

Ministerstwo Obrony powiedziało: „Wielka Brytania i Polska mają długą historię przyjaźni i są sojusznikami NATO . Mały zespół brytyjskich sił zbrojnych rozmieścił się po porozumieniu z polskim rządem, aby zbadać, w jaki sposób możemy zapewnić wsparcie inżynieryjne w celu rozwiązania bieżącej sytuacji na granicy białoruskiej”.

Grupy praw człowieka skrytykowały ten ruch, argumentując, że Wielka Brytania powinna skoncentrować się na łagodzeniu kryzysu humanitarnego. Steve Valdez-Symonds, dyrektor ds. praw uchodźców i migrantów w Amnesty International w Wielkiej Brytanii, powiedział: „Wysyłanie brytyjskich żołnierzy, aby wznosili więcej ogrodzeń granicznych zamiast zaspokajać potrzeby ludzi umierających na tych granicach, pokazuje szokujące lekceważenie zarówno życia ludzkiego, jak i prawa ludzi do ubiegać się o azyl”.

Polska oskarżyła Rosję o to, że stoi za kryzysem migracyjnym, zachęcając Białoruś do wysyłania ludzi na granicę. W tym tygodniu Morawiecki powiedział, że działania Białorusi, która jest objęta unijnymi sankcjami po reelekcji jej przywódcy Aleksandra Łukaszenki, „ma swój mózg w Moskwie”.

Na wschodzie pojawiły się inne napięcia, a Stany Zjednoczone dzielą się informacjami wywiadowczymi z europejskimi sojusznikami na temat rozbudowy militarnej Rosji wzdłuż granicy z Ukrainą. Pomimo rozmieszczenia sił zbrojnych USA uważają, że Władimir Putin nie podjął jeszcze decyzji o inwazji. Jednak ta ocena – że Putin wykorzystuje gromadę wojsk przede wszystkim do wywierania presji na rząd w Kijowie – nie jest jednogłośnie podzielana, a niektóre agencje amerykańskie są bardziej niż inne zaniepokojone groźbą kolejnego rosyjskiego wtargnięcia, według źródeł zaznajomionych z dyskusje.

„Są pewne części administracji, które są mniej zaniepokojone i postrzegają to jako coś podobnego, Moskwa destabilizuje Ukrainę poprzez przemieszczanie wojsk, a inne, które są bardzo zaniepokojone, postrzegają to jako coś innego niż wcześniej” – powiedział europejski urzędnik. .

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski od miesięcy ostrzegał o obecności nawet 100 tys. rosyjskich żołnierzy w rejonie przygranicznym. Moskwa wycofała część wojsk po ćwiczeniach w kwietniu, ale po lecie wysłała więcej żołnierzy na kolejne igrzyska wojenne we wrześniu.

Tym razem pozostawił na miejscu dodatkowe siły. W tym miesiącu ministerstwo obrony Ukrainy oszacowało liczebność rosyjskich sił na 90 000, a komercyjne zdjęcia satelitarne pokazują, że rosyjskie jednostki czołgów i artylerii zbliżyły się w ciągu ostatniego miesiąca do granicy.

Kwestia ta znalazła się wysoko w programie spotkania w Waszyngtonie między podsekretarzem stanu USA Victorią Nuland a dyrektorem politycznym brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Timem Barrowem.

Szef CIA, William Burns, poleciał do Moskwy w zeszłym tygodniu, aby ostrzec rosyjskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa przed dalszą eskalacją, a urzędnicy powiedzieli, że Moskwa była nieco bardziej chętna do współpracy od tej wizyty.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba odwiedził w tym tygodniu Waszyngton, aby poinformować administrację Bidena o sytuacji, aw środę podpisał nową dwustronną kartę o strategicznym partnerstwie z sekretarzem stanu USA Tonym Blinkenem.

Blinken powiedział, że karta „potwierdza niezachwiane zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy”. Powiedział: „Niepokoją nas doniesienia o niezwykłej rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu Ukrainy. Bardzo uważnie monitorujemy region, jak zawsze, będziemy nadal ściśle konsultować się z sojusznikami i partnerami w tej sprawie”.

Kuleba powiedział ABC News: „Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, ale posłuchaj – kiedy mieszkasz obok Rosji przez siedem lat w konflikcie zbrojnym, w pewnym sensie uczysz się martwić. Przyzwyczaisz się do tego."

Na wrześniowym szczycie pomiędzy Zełenskim i Joe Bidenem USA obiecały zwiększyć wsparcie cybernetyczne i wywiadowcze dla Kijowa.

Rosja potajemnie wysłała przez granicę w 2014 r. oddziały i sprzęt wojskowy w celu wsparcia rosyjskich separatystów i dokonała aneksji Półwyspu Krymskiego.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odrzucił obawy o powtórną inwazję. „Takie nagłówki tylko bezsensownie i bezpodstawnie podsycają napięcia. Rosja nie stanowi dla nikogo zagrożenia” – powiedział Pieskow. „Wielokrotnie mówiliśmy, że ruch naszych sił zbrojnych na naszym terytorium nie powinien być powodem do niepokoju”.

Rosyjskie wojsko oskarżyło USA o prowokacyjne manewry na Morzu Czarnym, wskazując na przeloty samolotów rozpoznawczych NATO i patrole amerykańskich okrętów wojennych. „Uważamy agresywną działalność wojskową USA w regionie Morza Czarnego za zagrożenie dla bezpieczeństwa regionalnego i stabilności strategicznej” – podało wojsko w oświadczeniu.

 

https://www.theguardian.com/uk-news/2021/nov/12/british-troops-sent-to-poland-to-assist-with-belarus-border-situation


People in this conversation

Comments (2)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
This comment was minimized by the moderator on the site

Brawo red. Gazety Warszawskiej, tak własnie jest. To 100% prawdy o "angolach" i ich "królowej" - nikt "wyświęcony" po anglikańsku nie może być legalnym królem w oczach Boga, takie święcenia są nieważne i niebyłe, jak stwierdził w swej bulli Leon...

Brawo red. Gazety Warszawskiej, tak własnie jest. To 100% prawdy o "angolach" i ich "królowej" - nikt "wyświęcony" po anglikańsku nie może być legalnym królem w oczach Boga, takie święcenia są nieważne i niebyłe, jak stwierdził w swej bulli Leon XIII więc nie ma żadnej królowej o imieniu Elżbieta 2, jest niemiecka księżniczka Saxe - Coburg.

Read More
Guest
This comment was minimized by the moderator on the site

Ta cala rodzinka, to jest dopiero obraz.

Guest
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location