przez Mike Stone
(henrymakow.com)
Po sześciu miesiącach największego i najbardziej absurdalnego mistyfikacji popełnionego na narodzie amerykańskim (i na całym świecie) owce w moim sąsiedztwie nadal noszą maski i maszerują jak posłuszni mali niewolnicy.
Nie mówię o noszeniu maski w sklepie, co jest obowiązkowe tam, gdzie mieszkam (LA), bo inaczej cię nie wpuszczą, ale spacerując po chodniku samotnie w jasny i słoneczny dzień, bez nikogo w pobliżu.
Albo, co gorsza, jazda samochodem z zakręconymi szybami. Nie mogę ci powiedzieć, ile razy to obserwowałem. Chcę powiedzieć tym ludziom: „Czy nie zdajecie sobie sprawy, że to wszystko jest fałszywe?”, Ale moje poprzednie próby zrobienia tego spotkały się z wrogością.
Mark Twain z pewnością miał rację, mówiąc, że łatwiej jest oszukać ludzi, niż przekonać ich, że zostali oszukani.
Teraz to jedna rzecz, zostać oszukanym, kiedy ta mistyfikacja wybuchła po raz pierwszy.
O ile nie jesteś częstym czytelnikiem tej i innych podobnych stron internetowych, mogę zobaczyć, jak pewna część populacji została przyjęta. Ale teraz? Sześć miesięcy później praktycznie nikt nie umierał z powodu rzekomego wirusa i praktycznie nikt nie zna nikogo, kto rzekomo zmarł na wirusa?
Cóż, jeśli kiedykolwiek studiowałeś historię i podziwiałeś złudzenia mas w czasie światowych wydarzeń, teraz rozumiesz, jak nimi rządzono. Istoty ludzkie nie myślą racjonalnie. Nigdy nie robiłem i nigdy nie będę.
W tym miejscu zastanawiam się, czy mniej chodzi o strach przed domniemanym wirusem, czy o strach przed odmiennością od stada. Nie zgadzać się z tym szaleństwem, a nawet kwestionować je, odróżnia się od tłumu, a ludzie tego nie lubią. Chcą się dopasować, nawet jeśli dopasowanie prowadzi do ich własnego uwięzienia lub nawet własnej śmierci. Lepiej dopasować się i umrzeć, niż stać osobno, buntownikiem i żyć.
Wszystko to staje się jeszcze bardziej kłopotliwe, gdy weźmie się pod uwagę popularność buntownika w kulturze popularnej. James Dean, Marlon Brando, Jack Nicholson ... wszyscy niezwykle popularni, ponieważ odważyli się sprzeciwić systemowi. Amerykanie czczą ich za to. Jednak w swoim życiu ci sami Amerykanie wolą żyć jak owce.
Czasami żałuję, że nie mam moralności. Mógłbym zbić fortunę pracując dla wroga. Bogactwo, władza, kobiety ... Mogę mieć wszystko, o ile nie sprzeciwiam się oszukiwaniu Amerykanów. Dopóki nie będę miał wyrzutów sumienia za kłamstwo, oszukiwanie i kradzież, świat będzie moją ostrygą.
Czy oglądasz gadające głowy w telewizji? Wszyscy leżą z kamienną twarzą? Mógłbym to zrobić.
Prawdopodobnie też mógłbyś to zrobić. Tylko że wkrada się ta cholerna moralność. To sumienie mówi mi, że to nie w porządku. Co prowadzi mnie do innej teorii, dlaczego tak wielu ludzi jest tak skłonnych zaakceptować takie kłamstwo jako oszustwo: ludzie akceptują kłamstwo, ponieważ ich własne życie jest jednym wielkim kłamstwem.
Są małżeństwem z kimś, kogo nie kochają. Defraudują pieniądze od swojego pracodawcy. Popełniają grzechy pożądania, grzechy pychy i samolubstwa, grzechy aborcji, jak to nazywacie.
Kwestionowanie kłamstwa, które rzuca im w twarz ich własny rząd, wymagałoby od nich konfrontacji z kłamstwami, którymi sami żyją. I to jest najstraszniejsza rzecz ze wszystkich.
---------------
Mike Stone jest autorem A New America, pierwszej powieści Alt-Right, czarnej komedii, której akcja toczy się w dniu wyborów 2016 w Los Angeles - - Dostępna na Amazon.
https://www.henrymakow.com/2020/10/is-mike-stone-going-over-to-th.html