Hitlerowcy podnoszą głowy.

Nie istnieje coś takiego jak „naród niemiecki”, nie może też istnieć jego „język ojczysty”. Polska tolerancja, niefrasobliwość, brak celu narodowego, doprowadziły do takiej strasznej sytuacji, gdzie byle bydle domaga się w Polsce „swoich praw”.

„Niemcom” nie tylko trzeba ograniczyć możliwość nauczania języka, ale należy całkowicie spenalizować prawo do tożsamości „niemieckiej” i powinno to być ścigane na równi z gloryfikacją hitlerowskiego ludobójstwa na Polakach.

 

Red. Gazeta Warszawska

+

Związek Wypędzonych oskarża Polskę o dyskryminację mniejszości niemieckiej

Związek Wypędzonych (BdV) ponownie zarzucił polskim władzom, że utrudniają naukę języka niemieckiego Niemcom w Polsce.

Bernd Fabritius (w środku) podczas spotkania z przedstawicielami mniejszości niemieckiej w Opolu 8.02.2022

W związku z przypadającym w poniedziałek (21.02.2022) Międzynarodowym Dniem Języka Ojczystego przewodniczący BdV i pełnomocnik rządu RFN ds. przesiedleńców i mniejszości narodowych Bernd Fabritius napisał w niedzielę w oświadczeniu, że polskie władze poprzez dyskryminację ze strony państwa obecnie utrudniają mniejszości niemieckiej w Polsce naukę języka ojczystego. „Taka ukierunkowana dyskryminacja narusza podstawowe prawa człowieka" – oświadczył.

Mniejszość niemiecka dostanie mniej środków

4 lutego Minister Edukacji Narodowej Przemysław Czarnek wydał rozporządzenie  zmniejszające liczbę godzin nauczania języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej z trzech tygodniowo do jednej. Jednocześnie ograniczono wsparcie finansowe dla lekcji.

„Inne mniejszości etniczne i narodowe w Polsce nie są dotknięte takimi cięciami" – podkreślił Bernd Fabritius. Ta jawna dyskryminacja polskich obywateli przypomina czasy komunistycznej dyktatury i nie może być usprawiedliwiana „chęcią wywarcia presji na Niemcy, aby poprawiły nauczanie języka ojczystego Polaków mieszkających w Niemczech". Przeciwnie, pokazuje, że mniejszości po raz kolejny są instrumentalizowane i brane jako zakładnicy, aby przeforsować cele polityczne i służyć istniejącym narracjom".

Przewodniczący BdV przypomniał, że Rada Ekspertów Rady Europy natychmiast po opublikowaniu rozporządzenia publicznie potępiła je jako dyskryminację  i wezwała Polskę do złożenia wyjaśnień w kontekście zobowiązań wynikających z Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych oraz Konwencji Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych.

Budowanie mostów

Związek Wypędzonych stoi twardo po stronie Niemców w Polsce. W oświadczeniu czytamy: „Razem z niemieckimi wypędzonymi i przesiedleńcami opowiadamy się za transgranicznym zrozumieniem, za budowaniem mostów oraz za zjednoczoną i pokojową Europą. Również dlatego, z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego, wzywamy Polskę do przestrzegania zobowiązań zarówno narodowych, jak i międzynarodowych oraz do zaprzestania dyskryminacji własnych, wiernych obywateli."

 

Bernd Fabritius o redukcji godzin niemieckiego: „Otwarta dyskryminacja“

 


Comments (0)

Rated 0 out of 5 based on 0 voters
There are no comments posted here yet

Leave your comments

  1. Posting comment as a guest. Sign up or login to your account.
Rate this post:
0 Characters
Attachments (0 / 3)
Share Your Location