Obserwator Zachodni. Pedagogika miniaturyzowania patriotyzmu Między zaściankowością a cesarzowaniem Ekonomia fizyczna, patriotyzm neuroprogramowanie Fikcyjna niemiecka mentalność cesarzowania i sterowanie w UE przez surrealizm. Cz. II

Pedagogika miniaturyzowania patriotyzmu

Między zaściankowością a cesarzowaniem

Ekonomia fizyczna, patriotyzm, neuroprogramowanie

Hermeneutyka dziejów najnowszych

Ekonomia fizyczna jako przedmiot metodologii nauk

Fikcyjna niemiecka mentalność cesarzowania i sterowanie w UE przez surrealizm. Cz. II

Mirosław Zabierowski, Maria Kamińska [1]

1. Niemcy, którzy emigrowali z państw niemieckich już pod zaborem Prus, zbudowali narodowi amerykańskiemu dwu - język rozumienia świata. Niemcy, w interesie narodu amerykańskiego, wzrostu PKB[2], zbudowali bestię brunatną.[3] To system żyłowania, w jakimś sensie sprzeczny. Po co zbudowali Amerykanom bestię brunatną? Bo to odpowiadało językowi, temu co nazywamy językiem cesarzowania. A co znaczy "odpowiadało"? Mózg niemiecki jest, jak rozpoznał Bonaparte, całkowicie cesarski, poddany językowi cesarzowania, zresztą na skutek obecności setek państw, czyli braku państwowości w sensie Chrobrego, w sensie państw nowożytnych.

Piłsudski powiedział, że przeprasza, ale sens historyczny jest błędnie przedstawiany, bo wtedy i Kościuszko powinien powiedzieć państewkom niemieckim, że przeprasza, ponieważ nie pokonał zaborcę tych państw, czyli Prusy. Umowa warszawska RP z Ukraińską Republiką Ludową (URL) z 21 IV 1920 dotyczyła pewnej wyobrażonej sobie trajektorii historii - wojny polsko-bolszewickiej, dotyczyła nadziei uzyskania zupełnie innego wyniku, a nie całkowitego wyczerpania sił polskich. Po abdykacji cara Mikołaja I, Ukraińcy ogłosili (20 XI 1917) autonomię w ramach Rosji - Ukraińską Republikę Ludową. Bolszewicy uznali, że autonomia w tym kształcie narusza interesy zrusyfikowanej ludności. 11 XII 1917 w Kijowie wybuchło powstanie prorosyjskie. Stłumione. To wywołało konflikt na Ukrainie - powstała probolszewicka Czerwona Gwardia złożona z Ukraińców i Rosjan. W grudniu 2017 armia bolszewicka ruszyła na największe ośrodki ukraińskie, aby je zająć, w Kijowie wybuchło drugie probolszewickie powstanie. Stłumione. Austria i Niemcy zorganizowały pokojowe rozmowy Ukrainy z Rosją. W kwietniu 1919 Ukraińska Republika Ludowa kontrolowała jedynie południowo-wschodnią Ukrainę. Armia polska ruszyła na Kijów, ale wobec braku wsparcia w czerwcu Polacy musieli się wycofać, ale 21 IV 1920 podpisano z Ukraińska Republiką Ludową (Symona Petlury) układ projektowany od r. 1919 o współpracy przeciwko bolszewii, a Polska odstąpiła od granic sprzed pierwszego rozbioru, uznała Ukraińską Rep. Lud., rząd Symona Petlury, jako rząd Ukrainy. Wspólna wyprawa kijowska poniosła klęskę, więc 12 X 1920 Polska musiała podpisać z bolszewicką Rosją zawieszenie broni. Polska nie była w stanie pokonać Sowietów i zbudować URL. 18 III 1921 Polska podpisała z Rosją bolszewicką pokój w Rydze, który kończył wojnę polsko-bolszewicką. Za stronę rokowań Warszawa uznała Rosyjską Socjalistyczną Republikę Sowiecką i Ukraińską Socjalistyczną Republikę Sowiecką, a nie URL. Rząd URL utracił też uznanie innych krajów w 1921, a RSRS podpisała uklad w Rapallo z Niemcami (1922). Piłsudski nie pokonał zaborcy, tak jak Kościuszko nie wyzwolił państw niemieckich i Niemcy do dziś nie wyzwoliły się z zaboru przez Prusy, przy czym w tych anschlussach państw niemieckich przez Prusy uczestniczyły inne potęgi europejskie, nie zaś Polska. Polska traciła swoją moc sprawczą, w okresie, który Leibniz scharakteryzował w słowach „Polska jest w niebezpieczeństwie”, w otoczeniu europejskich satrapii i to one powinny przepraszać państwa niemieckie.

2. Media od r. 1989 żądały od Polaków uprawiania perspektyw zaściankowych, nie narodowych, propaństwowych, ale zaściankowych. Naciskano na propagowanie „dzieł” typu „Pensjonat Pana Bielawskiego”, ale też „twórcy” (artyści) sami czerpali zyski z tej propagandy. - Pisarze, wykonawcy zaangażowani przez język cesarski, przez fikcję cesarzowania, taką samą fikcje, jak fikcją była pandemia od II 2020 przerwana (ośmieszona) 24 II 2022. Jedni to robili dla pieniędzy, inni z braku zdolności analitycznych. Ale to powinno być wszechstronnie wyświetlone, naukowo ukazane, filozoficznie przeanalizowane. [4]

3. Przed Bonapartem wykrył to cesarzowanie, to udawanie niby Cesarstwa Rzymskiego, Chrobry, jak zauważył prymas Wyszyński i w rozumieniu decyzji historycznej zanegował tę heurystykę cesarsko-zaściankową.

Chrobry nie chciał się udać na tron rzymski. Odmówił Ottonowi, bo to zupełnie inna cywilizacja.

4. Ponieważ koronowała go europejska opcja cesarzowania (w r. 1000), to po paru latach Chrobry już zdał sobie sprawę, że to jest związane z niebezpieczeństwem. Musial odczuć, że jest to specyficzny język komunikacji, język panowania nad zaściankami i żądania od innych zaściankowości, uzaściankowienia się. Jest to niezgodne z antropologią narodów (na rozwój kolektywu w znaczeniu państwa wskazywał Jan Paweł II). W tym języku – tzn. w języku cesarzowania – wszyscy są od razu tylko zaściankami, łącznie z organizmami niemieckimi.

5. W rozumieniu koncepcji myślowej cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego, owej fikcji języka cesarzowania, wszyscy, poza organizmami niemieckimi lub akceptowanymi, są tylko poganami, a tymczasem cywilizacja polska biegła w innym kierunku, że duch nie szuka cesarzowania, ale rozwija się inaczej – w kierunku państwowości. Poganami? - Wtedy religijnymi poganami, ale teraz to trwa w innej formie. – Teraz narzucane są inne ideologie („religie”), jak tolerancjonizm, małoojczyznianość, czyli antypaństwowizm (za to europejskość, a nawet euroazjatyckość), tęczowizm, genderym, elgiebetyzm, a w r. 1989 chodziło o pogan wolnorynkowych. O pogan niemonarchistycznych, ponieważ należało się rozprawić z arynkową patriotyczną dekadą Solidarności, z nierynkowym popiełuszkizmem, z Ludowym Bratem, z wojtylizmem, z proprodukcyjnym eonem Wyszyńskiego, w którym PKB oznaczało coś całkowicie innego niż w III RP. Gdyby stosować nadal rozumienie PKB eonu Wyszyńskiego, to PKB Polski w III RP nie sięgałoby PKB Polski z r. 1952. Takie zacofanie w przypadku rodzin polskich musiało wygenerować depopulację. I odwrotnie. Ile należałoby, włożyć, aby odzyskać podwajanie liczności rodzin polskich w 44 lata? Z 20.5 mln w 1945 do 39 mln w 1989. - Tyle właśnie stracono. A na ile sądy amerykańskie wyceniłyby utratę tylko zdrowia 50 mln ludzi w r. 2033? Są dane na temat cen utraty zdrowia za zły puder dla kobiet firmy J&J: 50x 10^6 mln ludzi x 20 x 10 ^6 dol = 1000 miliardów dol. W okresie 10 lat należałoby wydać po 100 mld dol rocznie. Program 500+ byłby niedoszacowany tuzin razy. (Kosztował 40 mld zł rocznie i wywołał pewne polepszenie w demografii). Czyli zamiast 500+ należało wydawać tuzin razy więcej, aby zneutralizować ryzyko, w które ludność została wtrącona po likwidacji infrastruktur bezpieczeństwa w III RP w porównaniu do PRL. Zgadza się to z innymi drogami szacowaniami ryzyk, jak niespłacenia mieszkania, utraty pracy, pomocy z zakładu pracy, braku pieniędzy na dentystę, lekarzy, wzrostu depresji, strachu, o którym mówiła europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik (że kobieta boi się żyć w państwie, w którym nie ma bezpieczeństwa), wzrostu poczucia osamotnienia.

6. Od r. 2020 UE narzuca państwom UE ideologie - klimatyzm, robalizm itd. - jako formę cesarzowania, jako formę surrealizmu.

Będziemy cesarzować, szukać wiatru w polu. I tak świat poza Europą produkuje 98% dwutlenku węgla, Europa ma w tym udział zaledwie 2%, ale UE dba o to, aby zlikwidować opalanie węglem. To jest oczywiście fikcja, pretekst, przecież tu chodzi tylko o złamanie ducha ludzkiego, tak jak w twierdzeniach, że nie ma dwóch płci, albo że zwariowane feministki poprawią Witelona teorię tęczy. To jest konsekwencja umysłu „cesarskiego”, tego głupiego wyobrażenia, że można sobie hulać jak po sawannach, „być wolnym” - to są te wyobrażenia z języka cesarzowania. Tak surrealistycznie działa mentalność fikcji cesarskiej, języka cesarzowania. Na tę przypadłość choruje Ursula von Robalen – ludzie nie mają chleba, to niech jedzą ciastka. Nie ma ciastek? To niech jedzą robaki.

7. I na tym arystokratycznym von Robalen (wszystko jedno co jest podane jako pretekst) myśleniu zbudowano UE. Zamiarem było wcielanie cesarzowania. Środkiem jest atakowanie absurdami, sprzecznościami, traktowanie wszystkich jak idiotów. Wszyscy są nikim – bo nice są tym czynnikiem (archetypem) zaścianka. Wszyscy muszą być sprowadzeni do parteru, każdy nawet ma sobie wstrzyknąć toksynę – głupie nagabywanie ludzi bo głupie, ale cesarstwo tak każe.

Od r. 1989 zakazane jest odsłanianie podstaw zarządzania przez kapitał. A i wojna na Ukrainie, to realizacja biznesu hasającego na sawannie: - Na koń! Tutaj - na stepach do "wspierania" Ukrainy. - Wszyscy dali się nabrać na pomoc, wspieranie, na zastosowanie języka, który referuje wrześniowe bombardowania Warszawy.

Wszyscy dali się zwieść dlatego, ponieważ są różne sposoby obliczenia św. zysków, a nawet silnie zależą one od warunków, co chcemy parametryzować. I tak, co innego chce parametryzować Biden, a co innego parametryzują plany Donalda Trumpa (już z jesieni 2022) dla Ukrainy. - Temu też jest podporządkowana cała operacja obszaru sankcji wobec Rosji, która ma też przynieść wzmocnienie kogo trzeba; prawdziwe motywy, procedury i poprawki w tych sankcjach są ukryte, a w tym sama struktura NATO jest i podporządkowywana w polu owego parametryzowania. Między innymi to operacja finansowa, tzw. prania pieniędzy, która i nakłada i znosi ograniczenia, a w tym na użycie amerykańskiej broni w cudzej wojnie, ale realizowanej rękami ludzie mieszkających na Ukrainie. (Aż doszło do powszechnego mówienia na wUkrainie – to tylko fragment wyśmiania prześwietnie skonstruowanej zwodniczej narracji).

I na tym arystokratycznym myśleniu i wybudowano UE i powstało poparcie USA dla UE, a przedtem (w r. 1989) dla potraktowania jasno zarysowanego katolickiego popiełuszkowego państwa polskiego, jako sawannę, dziką prerię do wykorzystania, do ujeżdżania, jak na stepach, na sawannie. Polska od r. 1989 sfinansowała niemieckie bezrobocie.

8. Język niemieckiego cesarzowania skolonizował umysły niemieckie, kulturę. W jednej z najpopularniejszych sztuk niemieckich, granych, ekranizowanych w postaci filmów i seriali nieprzypadkowo występuje osoba z rewolwerem, lornetką, w stroju na konia.[5]

Ujeżdżamy zaścianki, dlatego, bo wszystkich mamy za nic. Po pierwsze, Chrobry nie traktował innych jak zaścianki. Po drugie, polska cywilizacja to inna koncepcja. Po trzecie – to koncepcja rozwoju ducha społecznego, tzn. państwa, jako najwyższej formy ewolucji ducha. Stąd też konflikt z Zakonem Niemieckim Szpitalników. Z krzyżakami. Ten konflikt zafundowali nam Węgrzy. Oni wyrzucili krzyżaków, z powodów konfliktu między cezaryzmem a państwem i którzy się stali bezdomnymi, więc nadeszli do nas. 

9. Polska się nie zmieniła, to jest pewna osobna forma cywilizacji łacińskiej i tak, po wiekach, Polska ostro walczyła o prawa pogan. Było to nie do przyjęcia dla 1. narzucenia uznania języka cesarzowania i dla 2. Kościoła Katolickiego w znaczeniu niepolskim, ale w znaczeniu hierarchii, zależności od administracji, papiestwa.

10. To polskie myślenie - ani partykularz (myślenie zaściankowe), ani cesarzowe. Tędy przebiegał konflikt polskości z „rzymstwem”, „rzymiaństwem”. To „rzymiaństwo” wytwarza język znany od 24 II 2022; zdaniem Zeleńskiego jedni Ukraińcy mordowali drugich - mówił o tym Zeleński, ale przed prezydenturą (kadencja skończona 21 V 2024; umowy o legionach podpisano już z byłym), ale temu cesarzowaniu odpowiada „myślenie” przez kapitał, jako etos fabryki świata, bo oto wielka finansowa arystokracja lokuje – nad czym ubolewał Trump - swoje fabryki w zaściankach, np. w ówczesnej niezorganizowanej ChRL.

Co więc tu począć, myślą ci wszyscy, którzy rozprawiają o przywróceniu Ameryce poprzedniego miejsca? Najpierw dochodzą hieny, które szarpią dla siebie dobra z Ukrainy, stąd wojna na Ukrainie, której pomagają Stany, ale z tej wojny na Ukrainie widać, że jest w Stanach cała warstwa, która od początku tej wojny wie, że jest to wojna zawieszona na tym, o czym się nie mówi, uprawiana na skutek pewnego ukrytego planu, a więc fikcji (z powodu jego ukrycia) i Rosja pozostanie w sojuszu z … No właśnie, z kim. Z ChRL! - Krzyczy propaganda. Lecz nie, z USA, myśli ostrożny establishment: W myśleniu zaborczym (kapitalizm, cesarzowanie) wysyłamy nasze fabryki do zaścianka, no bo mamy zaścianek wykorzystywać (a nawet go tworzyć). A teraz, po latach, jeśli fabryki mają wrócić, bo cesarz zmienia zdanie, po to zresztą, aby utrzymać cesarzowanie, to róbmy z nimi to co należy, czyli w zaściankach napięcia, aby w zaściankowości było niebezpieczenie, wtedy właściciele majątków (cesarz swoich feudałów też traktuje jak tych z zaścianków) będą się bać tam lokować aktywa i wrócą aktywa z powrotem do Stanów. A Rosja jest nam potrzebna.

11. Niemcom pasuje doktryna UPR. To poważny problem od początku najazdu na Polskę systemu z chaosu porządek w r. 1989. Najazdu języka cesarskiego pod egidą RFN. Z wykorzystaniem wadliwego konkretystycznego języka ludzkiej miernoty (eleganckie określenie durniów w encyklice JPII) z Roadu, UD, UW, SLD, SdRP, PC, AWS, AWSP itd. Pośród tych konkretystycznych pospolitych diabelstw, tylko jedna UPR uczciwie przyznawała, że w nowym systemie wystąpi całkowita depopulacja.[6] JKM. To najbardziej uczciwy diabeł, ale wszyscy z Sejmu są dużo gorsi, bo nie chcą powiedzieć o co chodzi. JKM przynajmniej to wprost powiedział - że 99% musi w kapitalizmie zginąć, aby jeden przetrwał. Przykładem po 21 latach od r. 1989 jest ludobójstwo operacji c19 i wstrzykiwaniu eliksiru.

Cała Europa Środkowa została zamieniona w kolonię, jest „wyzwalana” metodą odjanapawlenia - najpierw narzucaniem ideologii wolnego rynku, potem ideologiami innymi, jak tolerancji, otwartości, antyksenofobii, potem tęczowizmem, genderyzmem, klimatyzmem, plandemią (jawną formą depopulacji), elgiebetyzmem, a roszczenia, podane np. w r. 2024, sięgają Krakowa, aż po … Radom.

12. I tak cywilizacja łacińska jest atakowana przez cywilizację bizantyjsko-turańską ze wszystkich stron. Przykładowo:

1)  W 2014 MSZ opublikowało mapy z Przemyślem, Chełmem. Hymn: „staniemy do krwawego boju od Sanu do Donu” - wskazuje na kryminalne groźby. Na ziemiach Polski szykują krwawy bój. Śpiewają „ale zginąć musi”. Artykuł 5-ty tego nie chwyta, ponieważ nawet nie chwyta ataków na granice, wcześniej na Tu154M (10.04.2010), a co dopiero plany ataków, zresztą podobnie wyglądało bezpieczeństwo w r. 1939; takie ataki były znane w dobie rozbiorowej. Koliszczyzna, Humań[7], mordy i ataki w II RP.

To sprzyja cesarzowaniu.

2) Cesarzowaniu sprzyja język, który wszystko przeinacza, bo nie poszukuje teorii, nie tworzy żadnej metafizyki szczegółowej używanych słów i bezbożnych obrazów. Otwierając Igrzyska Olimpijskie w Paryżu (VII 2024) przedstawiono tęczowatą parodię Ostatniej Wieczerzy. Wszyscy są deptani. Odtworzono piosenkę "Imagine" Johna Lennona, a komentujący Przemysław Babiarz (TVP) powiedział, że „piosenka przedstawia komunistyczną wizję świata”. Uznał tak, bo nieuk Lennon mówił, że jego utwór to manifest komunistyczny, przy czym Lennon nie rozumiał własnych wypowiedzi.[8] Tymczasem to Jan Paweł II mówił, że „kapitalizm nie jest żadną alternatywą dla Polski” (cytuję z pamięci). Papież zdawał sobie sprawę, że dla kapitału wszystko jest zaściankiem, rzeczą, czymś do wykorzystania. Ani jedna z tysięcy homilii Wyszyńskiego, Tokarczuka, Kominka, Jana Pawła II, Popiełuszki nie nawoływała do przywrócenia systemu kapitalistycznego. - A prawica, czyli górnicy, rybacy, stoczniowcy, chłopi, cały robotniczy pracowniczy lud J. Popiełuszki (JP), kapelana Solidarności (S) bez cudzysłowu, lud socjalistycznego systemu społ.ekon. JPII/JPS nie walczyła o kapitalizm, tylko o usunięcie PZPR (wypaczonego socjalizmu ZSRR, antysocjalizmu, udręczania pracowników przez partyjnych protegowanych), żądała uczestniczenia w zarządzaniu zakładami pracy (np. pracownicy Politechnik żądali uczestniczenia w zarządzaniu) - lud zwalczał urynkowienie cen i walczył o swój własny Solidarnościowy Wojtyłowski socjalizm, a nie obcy narzucony radziecki wzór. Wszystkie wielo-tysięczne polskie homilie są proludowe, prorobotnicze, profabryczne, propracownicze, socjalistyczne – żadna nie jest prokapitalistyczna, żadna na rzecz zasady z chaosu porządek. Można to sprawdzić.

[1]Przy współpracy: Zbigniew Wesołowski, Patryk Ogonowski, Maciej Kamiński, Kamila Michałowska, This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.;  This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.; This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it. ; This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

[2]PKB różni się w państwach agresywnych, jak Stany, Niemcy, państwa kolonialne i pokojowych, jak Polska. Brama zachodnia jest szeroka. Jezus: „Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują”. W r. 1989 nie należało wygodnie likwidować fabryk (sprzedawać kapitałowi zachodniemu), tylko iść drogą własnego zarządzania. Jest prawdą, że wśród monarchistów, którzy to „rozwiązanie” (likwidację fabryk) pochwalali (UPR, Korwin), jest wielu ludzi religijnych, patriotów, ale jednak to rozwiązanie przekraczało ich religijność, rozum, patriotyzm.

[3]Na danym etapie to się opłacało. Potem trzeba było ją zwalczać, wtedy inna myśl, ale znowu przemocowa, doszła do aktualizacji w ośrodkach władzy.

[4]Przykładowo, pomijając wiszenie u klamki konsulatów, np. naukowców, pisarzy, ludzi teatrów itd., to mamy kamuflaż, jak „polskie” Polska Press. Nie jest to nawet V kolumna. Egmond Polska. Phoenix Media, Edipresse Polska, Bonnier Business Polska, np. „Puls Biznesu”. Olbrzymie wpływy ma Ringier Axel Springer, Burda Int., Marguard Media. Gazeta „Fakt” to setki tysięcy dziennego nakładu (Axel Springer Polska). Nawet Szwajcarzy po swoje sięgali - „Przegląd Sportowy” (nakład dziesiątki tysięcy), „Fakt” (mnóstwo polskich tytułów to także udziały kapitału niemieckiego, szwajcarskiego). Newsweek (Springer). Patriotyczna „Gazeta Polska” to niezależne wydawnictwo polskie (Niezależne Wyd. Polskie), czyli kapitał niemiecko-szwajcarski. W obradach okrągłego stołu 1989, podstolik medialny strasznie skrytykował  nie tylko Radiokomitet, ale dosłownie wszystko PZPR-wskie, NKWD-wskie, ale nie przewidział, co znaczy wrzask odstąpienia „od modelu monopolistycznego [post-NKWD-wskiego] do modelu pluralistycznego, rynkowego” mediów. Polskie rady programowe zostały przepojone językiem unijnym, czyli ekspresji języka cesarzowania. Jaki kapitał reprezentują TVN i TVN24 oraz TVN7? USA. Inne stacje jak Polsat, TVP1, TVP2, TV4, TV Puls, TVP Info, Puls 2 to już nie? Te różne stacje jak ESKA, RMF FM (Bauer), FM, RMF Classic (Bauer) Roxy, Zet (Eurozet, UE, podobnie jak „AntyRadio”)), WAWA… Zinfiltrowane radia akademickie. Internet – np. Onet (Springer), Interia.pl (Bauer), Gazeta.pl (Agora), Polska Press (Polska Press, kapitał niemiecki), Microsofr (USA), TVN-TVN24.pl-TVN24bis.pl (USA)

[5]Wystawiają w Szczecinie, Teatr Polski, w Krakowie („Bagatela”). Nie wstyd im? Nie, bo ten ogólny język, narzucony w r. 1989 działa jak mgła, więc tego wstydu nie widać.

[6]Europosłanka Ewa Zajączkowska-Hernik mówi, że celowo wskazała Ursuli Leyen niebezpieczeństwo życia na Zachodzie, „jak matka do matki, jak kobieta do kobiety”. I dodała (VII 2024): „Patrzę na to, co się dzieje na Zachodzie Europy, z jakim niebezpieczeństwem tam mierzą się kobiety, jak ich bezpieczeństwo i bezpieczeństwo ich dzieci jest zagrożone. Ja sobie nie wyobrażam,  by moje dzieci żyły w takim państwie, gdzie jest tak duży poziom niebezpieczeństwa.”

[7]W Humaniu (21 VI 1768), Rosja sterowała antybarskimi (przeciwko Konfederacji Barskiej) nastrojami hajdamaków i potomków plemion koczowniczych - antyszlacheckimi antypolskimi. Wykorzystała tu dolegliwości feudalizmu, cierpienia chłopstwa - do walki z Konfederacją i z szlachtą polską, która popierała Konfederację Barską. Kozak Iwan Gonta zdradził Potockiego na rzecz rebeliantów, urządzał w kościołach rzezie. W synagodze 3 tys. Żydów - obcinano ręce, uszy itd. Iwan Gonta ogłosił się księciem humańskim, Maksym Żeleźniak hetmanem kozackim. Z niezwykłym okrucieństwem zamordowano ok. 20 tysięcy Polaków i Żydów. Zdaniem historyczki ukraińskiej Olhy Kowałewskiej zginęło 2.5-3 tys. Polaków i Żydów (Michał Grabowski, „Koliszczyzna i stepy”). W r. 2009 w telewizji ukraińskiej propagowano imię Gonty oraz: „Lach, Żyd i sobaka, wse wira odnaka”.

[8]Jeszcze głupiej zareagowała TVP – odsunęła komentatora od komentowania igrzysk i wydała głupie usprawiedliwienie. Oczywiście, P. Babiarz, wyedukowany już w III RP, miałby kłopot, gdyby miał zreferować pogląd, że „kapitalizm nie jest żadną alternatywą dla Polski”.