W środę setki rolników wjechało swoimi traktorami do centrum Madrytu w ramach trwających protestów przeciwko Unii Europejskiej i lokalnej polityce rolnej oraz żądając wprowadzenia środków mających na celu złagodzenie podwyżek kosztów produkcji.
Protest, największy, jaki odbędzie się w stolicy Hiszpanii po ponad dwóch tygodniach codziennych protestów w całym kraju, obejmie wiec przed siedzibą Ministerstwa Rolnictwa.
Na wielu traktorach powiewało hiszpańskie flagi, a niektórzy rolnicy mieli transparenty z napisami: „Bez rolnictwa nie ma życia” i „Rolnicy na wyginięciu”.
„Nie da się żyć z rolnictwa wiejskiego, a tego właśnie chcemy, żyć z naszej pracy. To wszystko, o co prosimy” – powiedziała The Associated Press Silvia Ruiz, 46-letnia hodowczyni bydła z północno-środkowej części Burgos.
Grupa organizacyjna Związku Związków poinformowała, że autobusami przewozi 500 traktorów i znacznie więcej rolników. Być może wiele ciągników będzie musiało pozostać poza miastem ze względu na ograniczenia rządowe.
W ostatnich tygodniach podobne protesty miały miejsce w całym bloku. Rolnicy skarżą się, że polityka UE obejmująca 27 krajów dotycząca środowiska i innych kwestii stanowi obciążenie finansowe i sprawia, że ich produkty są droższe niż produkty importowane spoza UE.
Hiszpania i Komisja Europejska, organ wykonawczy UE, poszły w ostatnich tygodniach na pewne ustępstwa, lecz rolnicy twierdzą, że są one niewystarczające.
Oprócz polityki UE hiszpańscy rolnicy utrzymują, że prawo mające na celu zagwarantowanie, że nabywcy hurtowi z największych supermarketów płacą uczciwe ceny za swoje towary, nie jest egzekwowane, podczas gdy ceny konsumenckie rosną.
W sąsiedniej Francji, największym producencie rolnym w UE, rząd prezydenta Emmanuela Macrona również znajduje się pod silną presją ze strony wściekłych rolników, którzy w zeszłym miesiącu zorganizowali duże demonstracje i od tego czasu kontynuują coraz bardziej rozproszone protesty, domagając się lepszych wynagrodzeń i innej pomocy.
Oczekuje się, że Macron będzie obecny na otwarciu najważniejszych corocznych targów rolniczych we Francji w najbliższy weekend w Paryżu. Przed tym testem premier Gabriel Attal starał się w środę przekonać sektor rolniczy, że przyspiesza, podejmując obiecane wysiłki na rzecz uczynienia rolnictwa bardziej lukratywnym i prostszym.
„W ostatnich tygodniach w całej Europie rolnicy słyszeli krzyk gniewu, krzyk dochodzący z głębi serca” – powiedział. „Za tym krzykiem kryje się przede wszystkim wezwanie do działania”.
Attal obiecał, że do lata przygotuje projekt legislacyjny, który wzmocni pozycję francuskich rolników w negocjacjach handlowych z dystrybutorami w sprawie cen ich produktów. Obiecał także działania, które ułatwią i ułatwią rolnikom zatrudnianie pracowników sezonowych, w tym z zagranicy.
Attal powiedział także, że jego rząd pracuje nad ochroną francuskich rolników przed importem z Ukrainy kurczaków, jaj, cukru i zbóż.
„Solidarność z Ukrainą jest oczywiście niezbędna, ale nie może działać na szkodę naszych rolników” – powiedział premier.
____
Współautor prasowy John Leicester w Paryżu przyczynił się do powstania tego raportu.






